Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rutter

sciagacie buty jak jestescie w gosciach?

Polecane posty

Gość taa... ściąganie butów
oficjalne imprezy to ja rozumiem: imieniny ,urodziny ,jubileusze , sprawy biznesowe ,i wiele wiele innych ... a wiocha jest wtedy jak ktos nie potrafi DOKLADNIE wycierać butów !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfvjkdsfb
no ale chyba nie przychodzisz na sylwka w dresie:o a moze jednak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimitu
Chinka na wystawne imprezy gdzie zakłada się wieczorowe stroje to ja chodzę w miejsca gdzie normalne jest, że pozostaje się w butach. Na domówki do znajomych gdzie raczej ubieramy się luzacko to zdjęcie butów nie jest żadnym dyshonorem. Inteligentny człowiek potrafi zawsze dostosować się do sytuacji. Tobie widocznie tej inteligencji brak skoro trzymasz się sztywno swoich wyznaczonych ram. Domyślam się, że jedynymi imprezami gdzie możesz założyć ładna suknie to biby u znajomych, na salony to by Cię nie wpuścili :D Tak to jest jak wieśniak udaje miastowego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegancko a na butach
mi nie zalezy, wygodniej bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ludiz przeciez to impreza
ze znajomymi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfvjkdsfb
"oficjalne imprezy to ja rozumiem: imieniny ,urodziny ,jubileusze , sprawy biznesowe ,i wiele wiele innych ..." a imieniny, urodziny i jubileusze zawsze robi się w restauracji?:o u mnie organizuje się w domu i nie uważam żeby to była wiocha:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na podeszwie kupa
:O i dywan poszedł w pi zdu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takiego buraka jak ty to dawno nie czytałam :D Ale widzę, ze podstawowe rzeczy ciężko ci zrozumieć więc tłumaczyć ich nie mam zamiaru. Inni pojęli wiec zastanów sie czy z tobą wszystko ok. A co to są dla ciebie te oficjalne imprezy? Prezentacje garnków Zepter czy pościeli wełnianej gdzie dostajesz obiad gratis? :D Współczuję, że tylko na takie przyjęcia chodzisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokzgumijadod
ja teZ robie w domu-mozna czuc sie swobodniej i siedziec do 4 rano.Mam ładny dom więc nie wstydze sie rbic biby w nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak zalezy ci na
tych butach o jejku do spodnicy musisz miec te buty zeby podobac sie babci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladolica
rodzina mojego męża tzn. ciotki, kuzyni, kuzynki kiedy przyjadą do nas NIGDY nie ściągają butów. No i ok. Mogę sie z tym pogodzić. Ale kiedy my pojedziemy do nich, od razu w progu stoją z kapciami i dają do zrozumienia,ze mamy ściągać buty. I to mnie najbardziej wkurza. Bo skoro oni nie zdejmują, nie powinni wymagać od nas, żebyśmy to robili. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie ze lepiej
w butach sie wyglada, ale wyobraź sobie Chinka, że masz parkiet a jakas lala załozy szpile i poniszczy podłoge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 15 lat
urządzam imprezy oficjalne w domu. mój dom ma 725 m2 z czego sam salon ma prawie 300-jest większy niż niejedna knajpa....jakiś prostak stwierdza że to wiocha? pewnie zakłada, że wszyscy maja 20 metrowe kawalerki tak jak on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimitu
Chinka Ty buraku, nie wiesz kim jestem więc mam w dupie Twoje zdanie na mój temat. Ciekawe czy do mieszkania Japończyka też wlazłabyś w butach. Jeżeli gospodarz życzy sobie aby goście zdjęli buty to nie widzę w tym żadnego problemu, a jeśli odmówisz i wleziesz w zabłoconych buciorach to tylko Ty pokażesz jakim jesteś burakiem. A może capią Ci nogi i dlatego tak bardzo bronisz się przed zdjęciem butów? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak dać ludziom do myślenia kim się to nie jest :O Jeżeli masz jakąś znaczącą pozycję społeczną oznacza to tylko, ze w dzisiejszych czasach każdy kretyn może sie wybić- jakie czasy tacy ich przedstawiciele :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie ściagam
Burakiem jest osoba, która uważa, że gość powinien zdejmować buty. Można się domyślać, że w czasie przyjmowania gości na meblach tapicerowanych ma również pokrowce, żeby tapicerka się nie pobrudziła a gościom podaje kawę czy herbatę w szklankach, bo porcelanowy serwis mógłby ktoś stłuc. Takie podejście do "oszczędności" to typowe drobnomieszczańskie maniery. To jest buractwo najczystszej wody! Zaraz na poczatku pisałem, że pisanie o savoir vivre przez większość bywalców tego forum może byc tylko komiczne i smutne jednocześnie. Jest jeszcze gorzej niż myślałem. Licytujcie się dalej w prostackich poglądach nie mających wiele wspólnego z savoir vivre, śmieszne buraki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ściągam i nie każę ściagać. Po to mam wycieraczkę oraz jak leje/snieg żeby wytrzeć buty. Już mnie kiedys zmuszono do zdjecia butów, mialam białe skarpetki, lepiej nie pytać jak one wygladały:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimitu
Chinka zabrakło Ci argumentów, że uderzasz w osobiste tony? Zadałam proste pytanie; Czy do mieszkania Japończyka też wlazłabyś w butach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powoływanie sie na przykład z japończykiem jest bez sensu nie gadamy tu o różnicach kulturowych w wyprwianiu imprez :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 15 lat
pozostawiam to gościom...jedni zdejmują inni nie...ja sama raczej staram się zaobserwować czy w domu do którego przyszłam zdejmuje się buty czy nie-można poznać np. po właścicielach, a że nigdy nie przychodzę pierwsza, również po gościach. Nigdy natomiast nie włożyłabym kapci w których ktoś chodził, tak samo nie dałabym gościom "kapci gościnnych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlaczego zly przyklad
tak samo w japonii tak samo w polsce kazdy moze inaczej do tego podchodzic. i to czy sciaga czy nie to jego sprawa. prostackie to jest to wasze wyzywanie od burakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój drogi prostaku, śmiem twierdzić, że wizyty w domach Japończyków nie są dla nikogo z nas codziennością więc nie o tym tu mowa. Mówimy o ludziach wychowanych w takiej samej kulturze. Idąc do Azjaty nie robi się wielu rzeczy, u nas oczywistych bo ich one obrażają, Ale coś mi się wydaje, że znalazłeś jakiś artykuł na ten temat w internecie i teraz cwaniakujesz. Moje argumenty sa oczywiste, tylko takie indywidua jak ty ich nie pojmują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 15 lat
nie afiszuję się-a przynajmniej nie to miałam na celu. chciałam tylko stwierdzić że jak ktoś ma warunki to niby czemu nie miałby robić imprez w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego że kultura japońska raczej różni sie od naszej i idąc tym torem za chwile wyjdzie ze burak to ten kto nie klęka przed czarką herbaty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimitu
Haris Pilton laczego bez sensu? podałam specjalnie ten przykład aby wytłumaczyć, że to kulturalny człowiek dostosowuje się do sytuacji i do gospodarza. Jak się nie podoba to nie musicie chodzić do tych osób, nikt was nie zmusza. Ja nigdy nie oczekiwałam od gości aby zdejmowali buty ale jeżeli gospodarz oczekuje tego ode mnie nie mam z tym problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimitu
Chinka z tobą to żadna dyskusja nie ma sensu, bijesz rekordy buractwa i chamstwa na tym forum :D I z tego co czytam czasami Twoje posty to nie jesteś dla mnie godnym partnerem do rozmowy :D Papierowe_Nozyczki>> super rozwiązanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sedno sprawy- mu tu nie rozmawialiśmy czy ściągamy czy nie- bo jak ktoś o to poprosi to oczywiście, ze zdejmę, tylko o tym czy powinno sie to robić i wymagać tego od odwiedzających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlaczego zly przyklad
wlasnie dostosowuje sie do sytuacji a nie robi tak bo gdzies tam jest napisane ze nalezy sciagac buty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×