Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fanka marchewek

byłam GRUBASKĄ-teraz jestem ATRAKCYJNĄ DZIEWCZYNĄ-ty też potrafisz!!!

Polecane posty

Ja nie mowie o otylosci typu waze 100kg bo to ogolnie strasznie obciaza zdrowie ....ale nawet te nie wiele wplywa na nasz organizm...bo jesli mamy te "nie wiele" to znaczy ze odzywiamy sie nie tak jak trzeba i ze jemy produkty ktore wplywaja bardzo nie korzystnie na nasze zdrowie,a chocby na cos tak glupiego jak cera zdrowe wlosy paznokcie itd. sa rzeczy ktore nam po prostu szkodza i zanieczyszczaja organizm jakimis paskudztwami i nie wiadomo jakimi to chemikaliami sie trujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaaA
Ale niech każdy decyduje w tej sprawie o sobie,ok??Tylko o to chodzi. Skoro ja znam laske która sie z tym dobrze czuje i siebie lubi a druga flądra jej powtarza zeby sie odchudzałaBO TO JEJ SAMEJ W OGLąDANIU SWIATA przeszkadza ,to ona ma problem a nie ta z nadwagą.O to mi chodzi.Nie decydujmy za kogos,niech każdy gotuje obiad w swoim domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, ja czytałam w książce, która była dodadkiem do wydania specjalnego "Charakterów", że nie ma dowodów na to, że lekka nadwaga jest bardziej szkodliwa na zdrowia niż waga prawidłowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze...ty mowisz o zmuszaniu kogos by pasowal do czyjegos wyobrazenia idealnego swiata ...mowisz o akceptacji...ja po prostu mowie o zdrowiu...bycie szczuplym jest po prostu o wiele zdrowsze...moze mowic ze sie akceptuje i moze sie akceptowac i to bardzo dobrze ale musi wiedziec ze nie dba o zdrowie tak jak powinna i pozniej moze sie to na niej odbic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby lekka nadwaga a waga prawidlowa to nie az tak wielka roznica ale faszerowanie sie chipsami coca cola tlustym miechem itp. nie jest zdrowe ...lepiej jesc owoce warzywa itd.bo one nie szkodza i dostarczaja potrzebnych witamin itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ciii.... -----> ale jesteś spasiona :classic_cool: 92 w biodrach to dużo?? wystarczy się przejść po sklepach odzieżowych i poczytać metki i tam ta miara to będzie S, a ostatecznie M...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaaA
Zgadzam sie z tobą,to jest na pewno zdrowsze,i każdy to wie od wiek wieków,i nie trzeba tego naprawdę żadnej grubasce czy grubasowi powtarzać. Ale dla nich to ciężka sprawa ,bo nadwaga to kwestia psychiki i emocji a nie obżarstwa.Obżarstwo jest skutkiem a tu trzeba leczyć przyczynę czyli emocje złość,nienawiść,nerwy, stres.To sa przyczyny obżarstwa. Poza tym kompleksy, poczucie niskiej wartości.Natomiast główna przyczyna nadmiernego obżarstwa na pewno jest brak akceptacji i po prostu miłości.Taka jest niestety psychologia objadania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kurrr.... nie widać znowu postów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuraiko :) nie w biodrach...tylko w kosci biodrowo tylkowej :D czyli w najbardziej wystajacym miejscu tylka :) mnie chodzi glownie o talie po prostu mam te 4 kg za duzo i czulabym sie lepiej gdybym sie ich pozbyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakaaA ...no moze masz racje....z pewnoscia jest wiele psychicznych powodow obrzerania sie ...ja mam dobra przemiane materi ale czesto zdarza mi sie isc i nakupowac slodyczy zeby sie nazrec...i wtedy lapie co podleci..batonik cipsy orzeszki ciastka mleczko w tubce deserek czekolada :) tak mniej wiecej wtedy wygladaja moje zakupy...ale u mnie to chyba raczej przyzwyczajenie -uzaleznienie niz kompleksy...po prostu od dziecka matka codziennie jadlam cos slodkiego ...jako dzieciak pol dnia spedzalam na podworku wiec ogolnie bylam chuda...teraz tancze wiec tez nie jest najgorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ciii ------> to przecież była szydera :P co do bioder to wiem... dla mnie też biodra to biodra czyli kości biodrowe, a nie najszersze miejsce, które u mnie jest np w udach. no sorry, ale uda to raczej nie są już biodra :P (tak do wiadomości niektórych fanatyczek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skaaaalallala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka marchewek
doprawdy, nie bardzo pojmuje, po co ta agresja. czy ja zmuszam kogokolwiek do zmieniania swojego zycia i wizerunku? jesli ktos, kto mi to tutaj zarzucil, w ogole wszedl na moj topik-to pytam sie-PO CO? jesli poczul, ze temat dotyczyc moze i jego, a nastepnie zarzuca mi brutalna akcje uswiadamiania innym ich niedoskonalosci-to albo w glebokich warstwach podswiadomosci zkrywa swoj problemik albo generalnie cos jest z nim nie tak i lubi sie po prostu czepiac. ponadto, ktos zarzucil mi, ze musze byc wyjatkowo "pusta i zalosna", skoro zmiane wygladu w kierunku pozytywnym utozsamiam z lepszym humorem. jesli mialabym odstajace uszy i nos jak klamke, bedac swiadoma tego, ze jedynie interwencje chirurg. bylyby w stanie mi pomoc (na ktore bym sie ejdnak nigdy nie zdecydowala), staralabym sie podejsc do tematu z wieksza doza optymizmu. dlaczego jednak mam sie godzic z czyms, co moge sama zmienic? dlaczego mam akceptowac to, ze kupuje spodnie rozmiar L, skoro moge S, tak jak teraz? czlowiek jest kowalem wlasnego losu, tylko g... plynie z pradem i nie wnosi wlasnej inicjatywy. studia, jakie wtedy rozpoczelam, a teraz wlasnie skonczylam (fizjoterapia) rowniez mialy swoj wplyw na moja decyzje. nie wyobrazam sobie przekonywania moich pacjentow do zdrowego trybu zycia wygladajac przy tym jak paczek w tlusty czwartek. aktywnosc fizyczna to podstawa i nie jest tu kwestia podstawowa nawet poczucie estetyki-choc to wiadomo rowniez-ale najzwyczajniej w swiecie wydolnosc fizyczna i tolerancja wysilku-jesli tego nie potraficie zrozumiec, to rece mi opadaja i nie mam pytan. kolejna madrala stwierdzila, ze "juz se wyoraza, jak musze wygladac, skoro waze 63kg" a ona przy wadze 54 czuje sie jak "pultas". wiesz, malo mnie obchodzi, jak ty sie czujesz, ja siedze we wlasnej skorze i czulam, ze bede czuc sie lepiej, jesli kilogramy mojego tluszczu znikna a miesnie zostana ladnie wyrzezbione. poza tym, 63 kg ciezkich, ladnie wyrzezbionych miesni to naprawde nieduzo, sprobuj i ty takiego wynalazku jakim jest sport, a zobaczysz, ze wskazowka wagi nie bedzie leciec w dol jak przy wszystkich madrych dietach typu "szklanka wody na sniadanie i pomidor na obiad". zdziwisz sie, ile tak naprawde mozesz wazyc, wygladajac przy tym super kobieco (nie martw sie mna, blizej mi do Angeliny Jolie niz do oslawionego Pudziana:) dziwicie sie rowniez, dlaczego wpedzam innych w kompleksy, wmawiajac wszem i wobec, ze "bylam grubaska". jak moze wygladac ktos, dla kogo jedyna aktywnoscia fizyczna jest spacer do sklepu i na tramwaj? 68kg tluszczu, to naprawde bardzo duzo. poza tym, jesli ktos chce skorzystac z moich porad, to po prostu skorzysta, bez wylewania swoich smiesznych watpliowsci i nazywania mnie idiotka. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maramoka
a co ja mam leczyć?? mam fajne życie kochającego męża, żadnych problemów, a moj problem to oponki i brzuszek , mam 160cm i ważę 56kg, niby przy moim wzroście to nie jest zła waga, ale jest ten bamboch przez który wyglądam jakbym była ciągle w ciązy... a mój problem polega na tym , że jestem leniwa... :o wole sobie posiedziec wieczorem przed telewizorem w objęciach męża niz zasuwac na jakimś rowerku. wiosną mąż chce ze mna jeździc na rowerze, a mnie się nie chce , po płaskim moge nawet 6godz. jeździć, ale jak trzeba troche wysiłku to mnie się nie chce i odmawiam... próbowałam chodzić na basen (bardzo to lubię i były efekty bo praktycznie non stop przez 45min pływałam), ale przyplatała mi się grzybica i rok sie z tym męczyłam... zaczęłam chodzić na pilates i aerobik, ale na pilatesie było nudno i sennie, a na aerobiku chyba była zła instruktorka, albo grupa zbyt zaawansowana, bo nie nadążałam z ruchami, a ona co chwile zmieniała kroki , co załapałam jak mam robic to ona zmieniała i coś nowego dorzucała, aż któregos razu tak sie wkurzyłam, ze prawie się popłakałam na tych zajęciach i więcej nie poszłam... a do tego wszystkiego uwielbiam jeśc, zwłaszcza mięso. jem zdrowo, używam dobrych produktów, sama gotuje, menu bardzo różnorodne, dużo oliwy z oliwek , warzyw, ryb, owoców morza, ale jem za dużo bo lubię i trudno mi się powstrzymać i co według was powinnam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KURDE JA MYSLALAM ZE
faktycznie bylas grubaska ... a tu jakies smieszne 5 kg zgubilas ... grubasem to jest osoba wazaca 80,90, 100 kg ... a nie 68kg i to jeszcze przy wzroscie 1,7 m ... A co do sportu ... nie dziwie sie ze tak szybko Ci przyszlo jego uprawianie ... przeciez nie bylas gruba ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka marchewek 2
Do Fanka Marchewek! pomijając osoby z nadwagą, której podstawa leży w chorobie, każda grubaska mniejsza czy wieksza jesli ruszy dupsko osiągnie to co chce. Fanka Marcheweknapisala swietnego posta, który oddaje w zupelności moja historię, choć Fanko moja niespotka sie z taka agresja bo zeszłam z 89 kg do 61 :) więc wiekszy orzech do zgryzienia bo uswiadomi ze tłuste dupska są jedynie waszą zasługą. Fałdy brzucha zalewały mnie do 28 roku zycia. celulitis oblewał moje posladki uda, brzuch ręcę do 28 roku zycia. 3 podbrudki nie pozwalały na swobodne zerkniecie na grubość bioder. Dotarcie do tej firgury, która mam zajeło mi 14miesięcy cholernie ciężkiej, żmudnej i bolesnej pracy. Jestem teraz najszczesliwszą osobą na swiecie, jestem z siebie dumna. Nie jestem osoba kora uważa, że ciało jest tym co okresla czlowieka, jesli jednak jego nadwaga wplywa na niego tak jak na mnie to jest to wybór między być a nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRUBASY/LUDZIE LITOŚCI/CZYTAĆ
ZACZNĘ OD TEGO ZE W PRZESZŁOŚCI BYŁAM NAWET FAJNIE WYGLĄDAJĄCĄ DZIEWCZYNĄ 54kg 161cm MIAŁAM WIELU PRZYJACIÓŁ, KOLEGÓW ,KOLEŻANEK, CHODZILAM CZĘSTO NA DYSKOTEKI DO KLUBÓW ,ZE ZNALEZIENIEM PRACY NIE MIAŁAM NIGDY PROBLEMÓW CHŁOPAKA TEZ SOBIE FAJNEGO WYRWAŁAM POTEM ZOSTAŁ MOIM NARZECZONYM I W KOŃCU MĘŻEM BYŁAM PRZESZCZĘŚLIWĄ OSOBA NIE MAJĄCA ŻADNYCH PROBLEMÓW DO CZASU !!!!!!!!!!! AŻ ZASZŁAM W CIĄŻE--PRZYTYŁAM 27 KILO A W SUMIE TO PO PORODZIE JAK WYSZŁAM ZE SZPITALA DO DOMU WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO--OPRÓCZ TYCH 27kg DOSZŁO JESZCZE 5kg PRZEZ BRAK CZASU DLA SIEBIE ZAJMOWANIE SIE CIĘGLE GŁODNYM I PŁACZĄCYM DZIECKIEM Z KTÓREGO JESTEM OCZYWIŚCIE DUMNA DO TEGO NON STOP PRANIE UBRANEK ZMIANA PIELUCH GOTOWANIE DLA RODZINY SPRZĄTANIE DOMU ZAKUPY ITP...: DO TEGO POTEM DOSZEDŁ FAKT ZE NIE CHUDNĘ A Z DNIA NA DZIEŃ TYJĘ A PO WYPROBOWANIU WSZYSTKICH MOŻLIWYCH DIET BASEN AEROBIK SIŁOWNIA JOGA ROWEREK DOMOWE SPOSOBY GŁODÓWKA (źle przeprowadzona teraz o tym wiem ) WSPOMAGACZE APTEKOWE TYPU BIO-CLA ANANAS APELFIT BIO-CHROM (itp..: bardzo rożne ) LEKARZE--HIENY+ DIABETOLODZY CZEKAJĄCY TYLKO NA TWOJA KASĘ ZA ZERO POMOCY TYLKO JAKIEŚ PIERDOŁY KTÓRE NIC A NIC NIE POMAGAJĄ (tylko i wyłącznie im napchać portfel cudza kasą) TWIERDZĄ ONI ZE JEDNYM ZE SKUTKÓW PRZYBIERANIA NA WADZE JEST TARCZYCA (to i bez konsultacji lekarskiej wiem) DO CAŁEJ TEJ SZAJKI DOCHODZI ZERO AKCEPTACJI ZE STRONY DAWNYCH PRZYJACIÓŁ ZNAJOMYCH PO CZĘŚCI RODZINY TEŻ NA KONIEC MĄŻ JAKBY OBCY MI FACET JUŻ NIE JEST TAKI JAK DAWNIEJ CZUŁY DELIKATNY PIESZCZOTLIWY NIE CAŁUJE MNIE NAWET JAK DAWNIEJ TYLKO BUZIAK W CZOŁO MUSI MI WYSTARCZYĆ ( czasem myślę ze ma do mnie wstręt ) LUBIŁ ZE MNĄ WYCHODZIĆ W ROŻNE MIEJSCA tj.PARK (siedzieliśmy na ławce tuliliśmy sie do siebie taka porostu zakochana para) DYSKOTEKA WYJŚCIA DO ZNAJOMYCH ITD,.: A POWODEM MOJEGO NIESZCZĘŚCIA STAŁY SIE KILOGRAMY KTÓRYCH NIENAWIDZĘ ROZPADŁO SIE MOJE ZYCIE W CIĄGU JAKBY 5 MINUT KILOGRAMY POZBAWIŁY MNIE CHĘCI DO ŻYCIA BO PO CO ŻYĆ JAK NIKOMU NA TOBIE NIE ZALEŻY??MUSIAŁAM SZYBKO DOJŚĆ DO SIEBIE BO JESTEM NIE TYLKO ODPOWIEDZIALNA ZA SWOJE ZYCIE ALE RÓWNIEŻ MOJEJ CÓRECZKI KTÓRA MA TERAZ 4 LATKA A NA POMOC PRZYSZEDŁ MI INTERNET JAKBY STAL SIE MOIM WYBAWIENIEM OD TŁUSZCZU JAKI NOSIŁAM NA SOBIE POSTANOWIŁAM DUŻO CZYTAĆ NA TEMATY OTYŁOŚCI Z SĄD TA OLBRZYMIA NADWAGA I CUKRZYCA TYP2 PRZESTUDIOWAŁAM KALORYCZNOŚĆ WSZYSTKICH PRODUKTÓW CO MOŻNA JEŚĆ A CZEGO KATEGORYCZNIE NIE (niby wcześniej sie stosowałam przez prawie 7 miesięcy do Dietki 1000kcl no i co z tego ????) DOWIEDZIAŁAM SIE O ROŻNYCH CUD SPECYFIKACH (Gucio wartych ) AŻ NATKNĘŁAM SIE NA --- MERIDIE 10mg/15mg--- KAŻDY TAK ZACHWALAŁ ZE SKUTKUJE POSTANOWIŁAM SPROBOWAĆ ZAMÓWIŁAM 1 OPAKOWANIE PRZED STOSOWANIEM ZWAŻYŁAM SIE WAGA 82,05kg PO ZUŻYCIU WIDZĄC POPRAWĘ W WYGLĄDZIE NO I WADZE GŁÓWNIE ZAKUPIŁAM PO MIESIĄCU (bo z kasą krucho) KOLEJNE OPAKOWANIE TERAZ WŁAŚNIE JESTEM W POŁOWIE 1WSZEGO LISTKA TABL.; NA DZIEŃ DZISIEJSZY 13kg MNIEJ JESTEM DUMNA ŻE TYLE SCHUDŁAM I NIC MI NIE JEST CZUJE SIE JAK NOWO NARODZONA ŻADNYCH DOLEGLIWOŚCI Z SERCEM ANI NIC INNEGO MI NIE DOLEGA.!!!!!! ZNÓW UŚMIECH POJAWIŁ SIE NA MOJEJ TWARZY MYŚLĘ ZE JESZCZE WRÓCĘ DO DAWNEJ FORMY ZOSTAŁO MI 15kg DO ZRZUCENIA !!! JAKBY KTOŚ POTRZEBOWAŁ SKORZYSTAĆ Z POMOCY MERIDI 10mg/15mg LUB RADY TO OCZYWIŚCIE POLECAM SIEBIE PISZCIE NA GG 8303277

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DiAD
__ŻYWIENIE RACJONALNE; wg: IRL KRAKÓW. Ja jednak polecam i wskazuję na rozsądek oraz umiar. Jemy niskotłuszczowo, 0% zatruwających TOKSYN, energetyczne węglowodany wyłącznie do 26% wzrostu. Skuteczne i warto !! Zobacz też; __Skrót adresu strony w Internecie_______: MAGDALIRL __ADRES_______: http://www.magdalirl.com.pl/ Inga PIRS, Bordeaux

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×