wiecie co jest śmieszne?

że czasami się tu użalam i np. ostatnio użalałam się na to że facet przestał się odzywać do mnie - tak z dnia na dzień, a wyglądał na naprawdę fajnego, porządnego mężczyznę no i... Najśmieszniejsze jest to, że on się wspisał w tym temacie -- napisał że on tego nie rozumie, że nigdy by tak nie postąpił. on nie wie że ja to ja ale ja wiem że on to on mialam kiedyś b. podobną sytuację, ale w innym miejscu w sieci i tak sobie myślę - ci faceci to tak uwielbiają kłamać, czy po prostu do nich nie dochodzi, że robią takie rzeczy kobietom i nadal uważają że są w porządku?

stawiam na to, ze do nich nie dochodzi, chociaz pewnie zdarzaja sie przypadki dzialan z premedytacja. ;]

a wiesz co jest najbardziej zabawne? że on własnie teraz jest tu, na forum, bo wpisał się chwile temu w innym temacie i jestem pewna że przeczyta ten I NADAL DO NIEGO NIE DOTRZE ŻE TO O NIM!!!!

...bo Wy tak woalujecie! A tu prosto trzeba, w koncu nieskomplikowane urzadzenie z faceta jest! Jedna wajcha! :P

facet musi to.. tamto... a gdzie to jest zapisane ze musimy... my nic nie musimy... mozemy co najwyzej chciec... a jak chcemy to i tak tego nie docenicie... :D

przepraszam, ale gdzie ja użyłam slowa "muszą"? "...bo Wy tak woalujecie! A tu prosto trzeba, w koncu nieskomplikowane urzadzenie z faceta jest! Jedna wajcha!" ke? :O Jaki to ma związek z tematem?

że robi z siebie palanta dawaj jaki to temat moze jakos go załatwimy :D

"czy po prostu do nich nie dochodzi"

= jeszcze czego :O mam pisać do niego "ty draniu! ach ty chamie! czemu zrobiles mi takie świnstwo! ach, mdleję!" ?? jaki temat - nie napiszę może się sam chloptaś domyśli a może inni chłoptasie pomyślą że robili tak nie raz i jest to najgorsze kurestwo :)

:D zabawa by była przednia

a skąd wiesz że to on na pewno jest?

juz nie pamietam kiedy to i ile kobiet zniknelo od tak sobie z mojego zycia.. przestalem liczyc i sie tym przejmowac.. skoro kobiety moga to mezczyzni tez.. wiec po co te krzyki..

...a wiesz czego ja przestalem sie odzywac? Jak mi dziewczyna wypisuje smsy, których nie wypisuje sie raczej na "dzien dobry" to co ja mam o niej myslec? Lepiej sie odciac, bo moze ma cos z głową...

...zreszta, to i tak nie mialo prawa sie wydarzyc, mieszkam daaaaleko stad!

to się nazywa HIPOKRYZJA :o a my niestety same pozwalamy na to żeby oni robili nas w balona :(