Ubieram dziecko w drogie ciuszki, bo...

lubię je rozpieszczać i lubię jak ładnie wygląda.Nie żałuję pieniędzy na ubranka dla małej.Moja mama cały czas mi to wypomina, mówi,że to strata pieniędzy,że w tańszych sklepach też są ładne ciuszki.Ja uważam,że to moja sprawa, kupuję te rzeczy za własne pieniądze i nikomu nic do tego. Tak samo denerwują mnie komentarze zazdrosnych koleżanek,że po co dziecku buciki Lacoste. Może i po nic, ale mi się podobały i kupiłam. Czy musiały się coś do tego dokładać? Czy któraś ma podobny problem? Dodam,że nie szpanuję ubraniami Łucji, nie chwalę się,że kupiłam córce to i to, a kosztowało tyle i tyle.Właśnie dlatego nie rozumiem,dlaczego wszyscy tak mnie obmawiają.Zazdrość?

to po co chwalisz sie tym na forum? :-o

jeśli masz kasę to kupuj...skoro jesteś bogata i cię na to stać...

Nie chwalę się, tylko pytam się,czy może ktoś ma podobny problem.

dałaś dziecku na imię Łucja? :O:O:O

Tak,dałam jej tak na imię, i co z tego?

Buciki Lacoste - o ja nie mogę...........LOL Wymiękłam.

łucja to imię dla starej baby :O:O

Może i nie jest to jakiś ogromny problem,ale czy na forum może pisać tylko ktoś, kto ma same wielkie problemy? Nie chcecie, to nie musicie odpowiadać.

łucja akurat to imię piękne a nie setna Julka,Nikola albo Nadia:o chemical to ty?:)

Same mądre wypowiedzi...

heh... szkoda że mnie moja mama nie kupuje butóww Lacoste;) ubierasz dziecko jak chcesz i gdzie chcesz. to Twoja sprawa. jeśli tym tylko nie szpanujes, to wszystko jest jak najbardziej ok:)

zawiść małopolaczków jest powszechna, ci, którzy są biedni (bo głupi, wykształceni biedni nie są) mają żal do bogaych o to, że ich stać. Biedota polska jest za tym, żeby wszyscy mieli równo (czyli komuna im się marzy). Olej plebs i kupuj jak cię stać.

? Chyba po to są te buciki żeby je kupować! Jakby mnie bylo stać też bym chętnie kupowała dzieciakowi (a jeszcze chętniej sobie:P) Nie przejmuj się laska - kupuj, co Ci się podoba, niech dzieciaczek ma lepiej, niż mieli rodzice w dzieciństwie ;) A poza tym taki dzieciak w markowych ciuszkach wygląda rozkosznie!!!

Imię fatalne, tak samo jak pomyśl deprawowania smarkacza drogimi ciuchami. Wyrośnie z niej bananowa panna nie mająca pojęcia, skąd się biorą dzieci. Pogratulować, mamuśku.

Mam ten sam problem, lubie dobrej jakości ubrania, ładne, estetycznie wykonane....do tego kupuję ich mnóstwo...i uwielbiam buciki, mała ma więcej par bucików niż ja, chyba...nie przejmuj się, zazdrośnicy zawsze bedą gadać, a tak jak mówisz, nic im do tego....

Miało być: skąd się biorą pieniądze.

znam ludzi po studiach biedniejszych od tych po zawodówce...więc nie pieprz głupot..

wydawaj kase na dziecko jak jestes glupia ja nie rozumiem po co wydawac po 300zl na buty dla dziecka skoro one i tak za chwile z tego wyrosnie? przeciez tyle jest takich samych rzeczy a o wiele taniej mozna kupic wiele ubranek jest zrobionych z takiego samego materialu ale przeciez trzeba pokazac ze nie masz co z kasa zrobic to swiadczy tylko o twojej glupocie

Jak ktoś nie ma prawdziwych problemów, to je sobie wymyśla :o

I dobrze robisz!!!!!! Jak cie na to stać to rób jak uwarzasz i kupuj co chcesz . Moja mama tak samo niby ma już te 30pare lat Ma mnie i mojego brata,jesteśmy już starsi ja po 18stce a brat ma 16lat ale ma rocznego chrześniaka i tak samo kupuje mu drogie ciuchy zabawki...a dlaczego?? Bo jej sie podobają i chce zebyy jej chrześniak miała ładne ciuchy;)Nie mówie ze jego rodzice są biedakami ale nie o to chodzi poprostu oo To ze moja mama go rozpieszcza i kupuje jemu drogie rzeczy....ale nikt jej tego nie wypomina.......Ciekawe co bedzie jak ja kiedyś urodze dziecko:D:D:D:D Więc rozumiem cie czemu kupujesz takie ciuszki i zabawki:D:D.....

mewunia,że takie rzeczy kupujesz,skoro masz tak brzydkie dziecko,musisz jej to jakoś wynagrodzić...:-O

Moja droga skoro masz tyle kasy to nie lepiej podzielić się nią z biednymi dziećmi.niektóre mamy nie stać na rzeczy ze stadionu a ty musisz kupować buciki Lacoste??

a tansze ubrania juz nie wygladaja slodko?:o prosze cie:/ tylko pozniej nie zakladaj topiku ze twoje dziecko jest rozpieszczone, a ty nie wiesz co robic i dlaczego tak jest

To nie chodzi o wywalanie pieniędzy tylko o wychowanie dziecka. Rozpuszczasz je od samego początku i kreujesz wokól niego świat, na który może nigdy sama nie zapracuje. Po po co. Mamusia da zawsze kasę, zapłaci za prywatną szkołę, a potem może nawet studia. Może nawet znajdzie pracę. Tyle że w tej pracy będzie jednak trzeba pracować, i tu już może być problem.

te wypowiedzi są tylko świadectwem tego ,że ktoś kto zyje na poziomie 2000 miesięcznie nie zrozumie tego kto żyje na poziomie 20 000 miesięcznie.I tyle.A dobrze dziecko wychować można bez względu na to w jakich ciuchach chodzi.I ubieranie nie ma tu nic do rzeczy.

Masz prawo robić ze swoimi pieniędzmy co chcesz - zazdroszczę zarobków. ;) Chociaż osobiście uważam że sama metka nie jest gwarancją jakości. Jest wiele innych, tańszych firm niż Dior, Versace, D&G, Lacoste - a są dobre. Tak więc wnioskuję że lubisz metki. A to - chociażbyś protestowała - świadczy o snobiźmie.

no tak, jak ktoś uważa że szmatki z bazaru są takiej samej jakości jak markowe, to tylko pogratulować mu bobrego samopoczucia w sweterku'' wełnianym''' za 15 zł...

a dziecko mewuni jest piękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

slowa autorki:) dodam,ze sie nie chwale ... no a to,to co to jest?? no bo chyba nie skromnosc:)