CZY MILOSC MOZE NAPRAWDE MINAC ...

... PRZEZ TYDZIEN Z POWODU JAKIEJS NIEPRZYJEMNEJ SYTUACJI? DODAM ZE BARDZO NIEPRZYJEMNEJ.. NIE WYOBRAZAM SOBIE PO TYM CO SIE STALO BYC Z NIA... ONA BLAGA...GDY BLAGA DRAZNI MNIE... NIE UMIEM JEJ JUZ MOWIC ZE JA KOCHAM... ALE NIE CHCE NA ZAWSZE JUZ NIGDY JEJ NIE WIDZIEC CZY COS..DZIWNIE MI.

Trudno powiedzieć ... Jeżeli coś się skończyło to raczej nie była to miłość :((

milosc jest super, jak sobie ja wmowisz to masz mega odjechane ograzmy poza tym mija jak wszystko. jestesmy ludzmi i wszystko co jest naszym wytworem jest marnoscia. milosc tez

? możesz opisać? łatwiej będzie doradzić

mega odjechane orgazmy też mijają. marnością jest że uwierzyłaś Koheletowi. On miał 1000 żon. Ty jesteś jego niewolnicą. nauczył Cię wmawiać sobie miłość żebyś była jego zwierzęciem. Bo on był.

a ja mam to gdzies wszystko i tak nas zjedza robaki trzeba sobie robic dobrze jak ktos sie przywiazuje do kogos dupy to to napweno miloscia nie jest

miłość to temat rzeka... według mnie istnieje taka jedna wyjątkowa miłość, którą ma sie na całe życie. trudno ją odkryć, bo to nie jest takie hop siup, ale wiem, że istanieje;) i życzę każdemu , żeby ja spotkał . bo przykro jest gdy się kogoś kocha tak prawdziwie, a jest się z kims innym... Jesli raz miało się wątpliwości to raczej o miłości nie ma mowy...mam tak z doświadczenia...

Nie - miłość nie może minąć :) Chyba że to nie była miłość ... tylko np. zauroczenie, albo fizyczna fascynacja, a to już inna bajka ;)

Każdego może spotkać miłość, która trwa przez całe życie, ale nikt nie powiedział, że zawsze jest się z Tobą osobą ten cały czas...

to zrób mi loda. "abstrakcja kochanie"

Tak bywa, że coś się zaczyna a potem ....... kończy myslisz, że te malżeństwa ktore biora rozwód przedtem się nie kochali ? Myslisz, że te związki, które się rozpadaja po roku , 2-ch czy 5-ciu, 10-ciu ... latach nie były szczęśliwe i się nie kochali ... ?

piosenki ? http://www.youtube.com/watch?v=ASxlo2dy1M0

No pewnie, że może minąć. To, że się pokocha kogoś, to nie jest równoznaczne z gwarancją, że taki stan rzeczy będzie na wieki wieków, amen..

Jestem pewna ,ze prawdziwa miłość nie może umrzeć,czasem tylko gdy losy potoczą się inaczej to zasypia sobie cichutko. By obudzić się czasem nawet po latach i wtedy pozostaja tylko wspomnienia i żal, że się nie udało:(