Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Floriana

złapana przez fotoradar....

Polecane posty

W końcu po 5 latach brawurowej jazdy doczekałam się pierwszej wpadki:P Nie wiem co za idiota umieścił fotoradar akurat na mojej drodze i akurat wtedy, kiedy mi się spieszyło:o Orientuje się ktoś ile punktów dostane za znaczne przekroczenie prędkości?😭. Mam nadzieje, że zdążyłam się uśmiechnąć do zdjęcia:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie zaly od tego jak bardzo przekorczylas predkosc;) chyba....:P moj znajomy dostal 800zl:D w ciagu tygodnia 3 razy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość encepencerence
zabiora ci prawko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz się że nie doczekałaś się pogrzebu.Szczyt głupoty przekroczyć o tyle prędkość.Ograniczenia po coś istnieją,powinnaś stracić prawko,skoro aż o tyle przekroczyłaś dozwoloną prędkość.Jedź na autosrade i tam się wyżyj ile fabryka dała(w niemczech są takie bez ograniczeń prędkość)a nie na polskich dziurawych drogach narażasz siebie i innych na zakończenie podróży na cmentarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berenika juz takiej
swietoszki nie udawaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież napisałam, że spieszyło mi się:P A poza tym droga była prosta i pusta, nie wiem po co te ograniczenia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zaczełam kurs na prawko i strach sie bać ze będe spotykac takie COŚ (istotą myślacą bym tego nie nazwała) na drodze co autorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2hot4you>>>>też mam nadzieje, że Cie na drodze nie spotkam, bowiem nie przepadam za L-kami blokującymi ruch🖐️:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świętoszką nie jestem ale Floriana przsadziła i to grubo.Też lubię szybko jeździć ale nasz polskie drogi się do tego nie nadają poprostu. Floriana śpiesz się powoli,szczególnie na dziurawym podłożu,bo przy takiej prędkości nie masz szans na zapanowanie nad samochodem w sytuacji nie przewidzianej gdy naprzykład wywali cię na przeciwległy pas bo samochód wpadł na małe wzniesienie asfaltu po łataniu dziury. Prędkość tak,bardzo lubię,ale nie na polskich drogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona jagoda
Jeśli przekroczyłaś o 50 km i więcej to 500 zł i 10 pkt. karnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no... to jak codziennie prawie jeżdzę 100-120/h tam gdzie ograniczenie do 40 to źle? uuu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Floriana no to teraz wiem skąd u ciebie taka beztroska:D.Uczyłaś się jeździć po lotnisku i nie byłaś blokującą drogę L:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak - autorka pewnie kupila prawko i nigdy nie jezdziła Lka ;) juz lepsze Lki blokujace ruch niz tacy mordercy ktorym zawsze sie spieszy...nie mam szacunku wobec takich stworzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedro nie ,no nie źle,idzie twój samochód ale czy twój mózg mu dorównuje w prędkości?Oj chyba nie,skoro przekraczasz aż o tyle prękość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Bereniki
rany , to jak mam ograniczenie do 70 a warunki na drodze takie, ze az sie prosi zeby depnąc-( ale w granicach rozsądku oczywiscie) to czemu tego nie zrobic?? nie uwazam ze przekroczenie predkosci o 50 km to duzo. mam prawko 2 lata i w miejskich warunkach jezdze w granicach 50-80 ( zalezy do drogi , pory dnia itd), ale poza miastem czasem cisne mocniej. i wiem, ze przy 120 trzeba byc naprawde bardzo uwaznym. wszystko jest dla ludzi! :) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berenika>>>>>Nie chce się chwalić ale jestem dobrym kierowcą i wiem na ile moge sobie pozwolić w poszczególnych warunkach drogowych.Zdałam prawo jazdy za pierwszym podejściem, jeżdze już od 5 lat i nigdy nie miałam jeszcze żadnej kolizji i to będzie mój pierwszy mandat:P Mówiłam już, że warunki na drodze były dobre, wg mnie na tym odcinku powinno byc min 90. Może powiem, że wiozłam rodzącą koleżanke do szpitala, przejdzie taka ściema?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Berenika. no przecież nie będę się wlókł jak jakaś Lka i robił korków, takie miejsce że 40 km/h się tam jedzie tylko jak jest gołoledź i bardzo gęsta mgła zgadzam się z tymi co napisali posty o 21:00🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po pierwszych pięciu latach bezwypadkowej jazdy też miałam cięzką nogę,bo się poczułam pewnie za kierownicą,jednak następne pięć lat nuczyło mnie że za kierownica nigdy nie można się czuć pewnie,że za każdym razem nawet na znanym odcinku drogi mogą być inne sytuacje.Teraz już jeżdżę 11 lat i mam o wiele mniej ciężką nogę bo na wiele sytuacji się napatrzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc na pustej, prostej drodze za miastem sunąć mam jak ślimak, ponieważ jest na tym odcinku bezsensowne ograniczenie prędkości?Czuje się pewnie za kierownicą i wiem na ile moge sobie pozwolić, więc nie musisz mnie pouczać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motoryzacja,samochody,prędkość to moja pasja(jedna z wielu),może dlatego wiem że nie można pędzić 120 na ograniczeniu do 40km/h.Jeździłam w rajdach samochodowych i to wiele mnie nauczyło,nauczyło mnie że nawet Ci którzy zajmują się zawodowo szybką jazdą też czasmi nie zapanują nad samochodem przy dużej prędkości po mimo codziennych ćwiczeń i czasem giną rozbijając się na drzewach,bo im się spieszyło do mety tak jak wam do jakiegoś tam celu.Dobry kierowca to taki co jest wyrozumiały dla L,wie że ograniczeń prędkości nie postawił nikt aby być złośliwym i łapać was w tym miejscu na radar,dobry kierowca myśli głową a nie nogą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czytanie ze zrozumieniem chyba nie jest Twoją mocną stroną bo pisałam, że ograniczenie było do 70 a nie 40 hm/h:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Bereniki
ale nikt nie mówi o jeździe 120 przy ograniczeniu do 40 !! zachowajmy zdrowy rozsadek!! autorka miała ograniczenie do 70!! ograniczenia do takich niskich predkosci sa zawyczaj przy szkołach, lub przy jakichs robotach, i chyba nikt nie jest na tyle nierozsadny zeby tak jezdzic. mówimy tu o normalnych warunkach, gdzie naprawde mozna pojechac szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo dobrze
Floriana u nas, na drodze krajowej na Bydgoszcz (już nieważne dokładnie gdzie), też taki baran jak Ty stwierdził, że "co ja będę jechać 70 jak jest prosta droga i nawet zabudowań nie ma". Za jakiś czas ten pier...dolony baran ZABIŁ w tym miejscu dziecko, które wracało z sąsiedniej wioski ze szkoły. Dziewczynka szła prawidłowo, ale było już szarawo i ów baran (źle mu życzę) zahaczył o dziewczynkę z prędkością właśnie około 120km/h. Powiedzieć ci tępa kobieto jak wyglądało miejsce wypadku?! Otóż dziewczynka znalazła się kilkadziesiąt metrów dalej a w miejscu uderzenia zostały oba jej buciki (siła uderzenia wyrwała ją z bucików!!!). Miała 9 lat. Próba reanimacji niestety nie powiodła się. Miała rozerwane prawie wszystkie narządy wewnętrzne, bo taki sam "kierowczyk" jak TY był mądrzejszy od ludzi, którzy stawiają znaki ograniczeń w miejscach, gdzie są one potrzebne. A WYSTARCZY, że jest taki znak potrzebny dla właśnie takiego samotnie wracającego dziecka to WARTO ograniczać prędkość. Jeżdżę po drogach 15 lat. Poza tym naoglądałam się wypadków z udziałem niestety dzieci i wiem, że ISTNIEJE sens stawiania znaków w najbardziej "przejrzystych" miejscach na drogach, żeby takich jak ty nauczyć pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Floriana nie mam zamiaru Cie pouczac(sory ale nie mam teraz polskich znakow na klawiaturze),nauczysz sie sama z czasem.Chce Cie tyko ostrzec ale czy tego psluchasz,pomyslisz to juz teraz Twoja sprawa.Czytam ze zrozumieniem i wszystkie posty,moze Wy tez poczytajcie kto jezdzi 120 na ograniczeniu do 40km/h.Moze nie autorka jest az tak bezmyslna zeby az tak przekraczac predkosc ale dyskusja toczyla sie miedzy paroma osobami i ktos sie przyznal ze tyle jezdzi.Czytajcie to co jest napisane a nie to co chcecie przeczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam pod nickiem
do bereniki wiecie co Wam powiem a propos tej dyskusji ?? MIERZ SIłY NA ZAMIARY !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem polega na tym
....że większość uważa,że ma siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dziurawej drodze można i przy 40 rozwalić sobie auto- sprawdzone:( autorko - jeśli jeździsz szybko liczysz się z ryzykiem dostania mandatu. Jeden na 5 lat to i tak niedużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×