O braku taktu? facetow

Moj eks w 3 tyg po rozstaniu ( z mojej inicjatywy, bo on sobie jakby nas odpuscil w moim odczuciu, choc szedl w zaparte, ze nie;) pisze mi na gg, ze zapisuje sie na kurs tanca z kolezanka z pracy (pierwszy raz o niej uslyszalam na ok 2 miesiace przed naszym rozstaniem). Dodam, ze ze mna w ciagu 2 lat nie chcial sie zapisac, mowiac, ze tanca nie czuje, poza tym zawsze mial 100 innych rzeczy do zrobienia. Nie wiem co go sklonilo do pisania o tym i jaki cel chcial osiagnac. Byc moze to ja jestem przewrazliwiona, ale oczekiwanie, ze bede jego kolezanka sluchajaca o kursie tanca z kobieta, ktora najpewniej byla przyczyna ochlodzenia naszej relacji i zerwania, to chyba stanowczo zbyt wiele-zwlaszcza po 3 tygodniach... Ehhh ci faceci....

ale chec odwetu zemszczenia sie :P

udalo mu sie ciebie ponizyc

Trudno mowic o checi odwetu i zemszczeniu sie, skoro najwyrazniej to on dazyl do zerwania, tylko oczywiscie z tchorzostwa czy wygodnictwa tego nie zrobil. A moze po prostu wolal to zrobic w bialych rekawiczkach tzn moimi rekami.