Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taco sie nie zna

facet dajac mi swoj nr kom powiedzial....

Polecane posty

Gość taco sie nie zna

ze jesli bede chciala to zebym sie odezwala. ja dalam mu tez swoj nr. kom. chwile przed tym zapraszal mnie na kawe ale byla 5 rano i bylam wykonczona.. czy tzn ze on sie do mnie nie odezwie pierwszy skoro tak powiedzial? czy powinnam pierwsza to zrobic? jesli tak to ile odczekac? chetnie poznam go blizej ale w gre nie wchodzi seks. sorry ala ja niedoswiadczona jestem w sprawach damsko -meskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
poradzcie mi ... co wy robicie kobietki wtedy? co faceci mysla o tej sprawie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro dałaś mu swój numer
to teraz wypadałoby aby on sie odezwał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
no tak, sam o niego poprosil ale stwierdzil to co stwierdzil "odezwij sie jesli bedziesz chciala" i cos tam powiedzil o kawie etc.. wiec tak jakby sam nie mial zamiaru ...tylko dal mi wolna drogę, wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
acha, powiedzial jeszcze cos takiego gdy prosil o numer "tylko prawdziwy poprosze";) czy tzn ze mu zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co się nie zna
a do tego wczesniej zrobilam mu w wc loda z polykiem i wzial mnie analnie. Czy myslicie ze bedzie chcial ze mna byc ? Bo zalezy a nie mam doswiadczenia w tych sprawach. Chetnie bym jeszcze raz mu possala oraz chcialabym miec jego klocka na moich cycochach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno
przeczytaj książkę "nie zależy mu na tobie" i nie bedziesz zadawała takich głupich pytań. Przenigdy nie dzwon pierwsza do gościa jak siebie szanujesz, miej godność!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
podszyw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale on Cie zapraszał na kawę, a Ty odmówiłaś. Dlatego powiedział, że jak będziesz miała ochotę, to zaproszenie jest aktualne (myslę, że o to mu chodziło) w sumie prawda jest taka, że jako mężczyzna z powodzeniem mógłby spróbowac jeszcze raz wyjść pierwszy z inicjatywą, ale rozumiem dlaczego akurat tak powiedział. Raz odrzuciłaś, może nie jest zbyt pewny siebie i nie chce się narzucać po raz drugi i zostawił wybór Tobie moim zdaniem jeśli zadzwonisz i zapytasz czy ma wciąż ochotę wyskoczyć z Tobą na tę kawę (wyraźnie nawiążesz do jego wcześniejszego zaproszenia, więc spokojnie - nie wyjdzie, że to Ty się uganiasz za facetem ;) ) to nie popełnisz gafy. Nie przesadzajmy z tym sztywniactwem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo rozumiem czemu w zadzwonieniu do goscia niektore widza tu jakąś utrate godnosci...? ja mojej obecnej kobiecie tez dalem numer telefonu i powiedzialem, ze jesli bedzie zainteresowana, to niech zadzwoni... jestesmy ze sobą juz 1.5 roku... ale tutaj jak zwykle kretynskie uwagi na ten temat mozna przeczytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"może nie jest zbyt pewny siebie i nie chce się narzucać po raz drugi i zostawił wybór Tobie " to jest raczej komunikat - ja zrobilem 1 krok, teraz Twoja kolej :D bo ja sie zabijać o spotkanie nie będę... proste :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioho
mysle ze on jest toba zainteresowany ale nie chce sie narzucac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam jesteś kretynem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
dzięki za wszystkie normalne komentarze. :) wiecie, ja go wtedy znalam jedna godzine i nie ufalam mu. nadal troche nie ufam...a to chyba dlatego bo nigdy nie zdarzyla mi sie jakakolwiek znajomosc z facetem "niePolakiem". on jest z Tunezji. nie wiem jaki oni maja zwyczaj postrzegania kobiet. moze chcą tylko zliczac... ps. to jest pierwszy facet ktoremu dalam nr kom. inny zawsze odmawialam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki maly wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubie kobiety świadome swego uroku :D Ps na pewno jest z Tunezji? Dawanie nr telefonu to zwyczaj Jordańczyków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
komiczne :) nie wiem czy na pewno. tak powiedzial :) ehhh czyli jak sie nie odezwę to nici z kawy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwrrrr
a ja facetów z poczuciem humoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michela york
a gdzie sie poznaliscie w Polsce czy za granica, mniej wiecej w jakich okolicznosciach? Ja moze nie znam dobrze tych ludzi, jednakze mieszkam za granica gdzie jest znikoma obecnosc tej nacji, ktora nie ma zbyt dobrej opinii choc moze nie nalezy generalizowac bo kazdy jest inny. Przypomnialo mi sie ze kiedys bylam na disco i tam byl taki jeden (chyba tunezyjczyk), pamietam ze mial przy sobie plik wizytowek i rozdawal je komu popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o dstawianie różnych dziwnych numerów, to mnie osobiście najbardziej za skórę zaszli Włosi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
he he :) dobre ! :) poznalam go w klubie o 4 rano, juz prawie ludzi nie bylo. on byl taki zadbany i pachnący :) a mowi sie ze oni nie dbaja o higiene-tak slyszalam. tanczylismy 1h i rozmawialismy, odprowadzil mnie na tramwaj, no i zaproponowal tą kawe, powiedzilam ze kawy nie lubie :P bo taka prawa:) to mowi "to moze herbata?" no i odmowilam. 5 rano byla! a impreza od 21 pozniej poprosil o numer. hmm nie wiem czy to istotne ale on ma jakies 22-30 lat. ehh nie zdazylam zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
acha, w Polsce sie poznalismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjdfgdvcfgjhtyjk
powiedzial tak z kultury bo nie chce sie narzucac tylko dal Ci wybor. :) napisz mu smsa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i zaproponowal tą kawe, powiedzilam ze kawy nie lubie bo taka prawa to mowi "to moze herbata?" dobre :D W takich zaproszeniach chodzi o tzw. "przysłowiową kawę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
ale co w tym smsie...?:( kurcze... ja i tak w tym tygodniu to nie dam rady sie spotkac... no a jak odezwe sie za tydzien to nie wiem czy ...hhmmm czy to nie za pozno (?) glupawo zabrzmialo,wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michela york
No mnie Wlosi codziennie zachodza za skore bo tu mieszkam ale mam meza Wlocha i jak na razie moj jest ok. Ale przyznaje ze to troche nieslowny narod. Co do Tunezyjczykow, ciezko mi sie wypowiedziec bo ich nie znam. We wloszech nie maja zbyt dobrej opinii ale tu dobrej opinii nie ma prawie nikt kto jest spoza Unii Europejskiej. W sumie mozesz sprobowac ale uwazaj. We Wloszech na disco pare razy spotkalam sie z przypadkami ze faceci normalnie rozdawali wizytowki prawie kazdej dziewczynie proszac je o zadzwonienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie nie zna
przyslowiowa kawa? ale tzn co? zeby gdziekolwiek isc i pogadac? :) przepraszam za moje glupawe pytania ale ja nie mam doswiadczenia z facetami. jak mowilam, wczesniej nie dawalamm nr kom, wiec nie mialam tego "problemu" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×