Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona21

Mam tyłozgięcie macicy

Polecane posty

Gość zaniepokojona21

Byłam u ginekologa i dowiedziałam się że moja macica jest ułożona w stronę kręgosłupa. Podobno 30% kobiet tak ma. Boję się że nie będę mogła mieć dzieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasamosiaaaK
hehe, dobre sobie;-)) moja przyjaciolka tez tak myslala. Od razu jak sie dowiedziala odsatwila pigulki. I za 6 m-cy zostala mama slicznej coreczki. Takze widzisz, tylozgiecie nie wyklucza ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona21
dzięki dziewczyny za pocieszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam tyłozgięcie macicy... Zaczęło się od bolesnych miesiączek, ale dowiedziałam się od ginekologa, że to normalne, że boli... Potem rozpoczęłam współżycie...i zaczęły się schody. Odczuwam taki ból podczas stosunku i po, że praktycznie całkiem straciłam ochotę na sex. Następnie pojawiły się bóle macicy ani nie spowodowane sexem ani okresem... Tak po prostu nagle dopadał mnie przeraźliwy ból. Długo poszukiwałam ginekologa, który mnie wysłucha i zrozumie, aż w końcu znalazłam i po długiej rozmowie i badaniach wyszłam z gabinetu ze skierowaniem do szpitala. Pierwszy raz pojawiła się wtedy nadzieja, że nie będę musiała do końca życia faszerować sie tabletkami przeciwbólowymi, że okres nie będzie tygodniem wyciętym z życiorysu i że w końcu będę mogła czerpać 100% radość z sexu. Niestety dzisiaj moje nadzieje zostały brutalnie zdeptane... Poszłam na konsultacje do szpitala wielospecjalistycznego w gliwicach i to, co tam usłyszałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Lekarz stwierdził, że owszem mam tyłozgięcie, ale to nic takiego, a przyczyna bólu tkwi w mojej psychice i że pewnie mam jakieś złe doświadczenia seksualne i stąd poajwia się ból... ale co ma psychika do bólu podczas okresu? Siedzę przed komputerem i w Internecie próbuje znależć pomoc, skoro na lekarzy liczyć nie mogę:( Czy ktoś może wie, gdzie jeszcze na śląsku wykonywane są zabiegi chirurgicznego \\\"prostowania\\\" macicy? Czy jest gdzieś lekarz, który mnie zrozumie, czy będę musiała cierpieć do końca życia? Z góry dziękuję za wszlekie informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×