Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MKamila

Czy mogę odmówić rozebrania się?

Polecane posty

Gość MKamila

Kochani, czy ktoś orientuje się czy pacjent ma prawo odmówić rozebrania się przed prześwietleniem kręgosłupa/klatki piersiowej? Nie jest ważne dlaczego, powody mogą być różne. Czy mamy w ogóle takie prawo, czy ktoś w gabinecie będzie nam próbował wciskać, że takie są zasady? Czy istnieją jakieś ogólne przepisy na ten temat? Wydaje mi się, że nikt nie może mi wmówić, że zdjęcie wyjdzie niepoprawnie ze względu na cienką koszulkę lub bawełniany sportowy stanik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moge nie
sama jestem ciekawa bo bardzo nie lubie sie rozbierac a zwykle przy robieniu Fot jest cała widownia ubierajacych sie i rozbierajacych w miedzyczsie ludków czekajacych badz po badaniu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MKamila
Tak jak mówiłam, NIE WAŻNE DLACZEGO, nie będę zaspokajać niczyjej wścibskiej ciekawości. Za chwilę pewnie pojawią się tu wyjaśnienia podszywaczy, PROSZĘ JE ZIGNOROWAĆ. Interesuje mnie konkretna odpowiedź ( i widzę, że nie tylko mnie), więc proszę o zdanie osoby, które coś wiedzą. Ama_leta, pytałam konkretnie o 'górę' stroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tak - lekarz a prawo odmówić badania (zrobienia zdjęcia) ponieważ nie jesteś odpowiednio przygotowana do badania. moze być tak ze na tej cienkiej koszulce będziesz miała drobinki ołowiu które są niewidoczne goym okiem a na zdjęciu wyjdzie zwapnienie w płuchach... do każdego badania musisz być odpowiednio przygotowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co Ci chodzi
przecież wszędzie są kabiny w których sie rozbierasz zanim z nich bezposrednio wyjdziesz na salę gdzie technik rtg robi zdjecie nie ma tam nigdzie tłumów gapiów którzy rzekomo maja Cię oglądac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co Ci chodzi
byłaś kiedykolwiek u zdjęcia rtg czy badania mammograficznego ? że masz takie dziwaczne i nieuzasadnione obawy ? chodzę do ortopedy i nigdy nie dziwiło mnie że miałam zdejmowac koszulę i stanik chodziłam do masażysty bo miałam zapisane masaże w terapii kręgosłupa, masażysta wchodził do pomieszczenia gdy dałam mu znak że już leżę przygotowana na stole, nigdy nie był przy tym jak się ubieram czy rozbieram zresztą lekarze oglądają tysiace ludzi i akurat Twoje nagie ciało im nie zrobi różnicy mogłabyś protestowac gdyby w badaniu mieli uczestniczyc studenci medycyny, ale w takim wypadku przed badaniem spytano by Cię o Twoją zgodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moge nie
moze u ciebie nie ma u mnie naprzykład sa :P i nie ma zadnych kabin tylko stoja ludzie i sie tam rozbieraja a ty w tym samym pokoju tylko pod inna sciana cycki wywalasz :P A wy wredasy co to wszedzie sie rozbieracie bez skrepowania nie dreczcie dziewczyny bo to nie wasz interes dlaczego nie chce czegos pokazac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, a jednak można być pomocnym zamiast od razu na ludzi naskakiwać. I nie mówię tego kąśliwie :), dzięki sarenka za przemyślaną odpowiedź. Też myślałam o tym, co mówisz, nawet niekoniecznie ze względu na faktyczne przeszkody. W naszym wspaniałym kraju może być po prostu tak, że jeśli ja odmawiam, to lekarz odmiawia dla zasady, bo może. Dlatego byłam ciekawa, czy są jakieś przepisy na ten temat. W necie nie mogę znaleźć, może muszę jeszcze poszperać. W dalszym ciągu czekam na opinie. Nie bardzo wiem o co ci chodzi: napisałam jasno, o co mi chodzi. Pytanie nie brzmi: Czy mogę się rozebrać dyskretnie, tylko Czy mogę odmówić? Dziękuję za wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co Ci chodzi
zazwyczaj nawet u lekarza rodzinnego jest wyznaczone miejsce w którym pacjent się rozbiera do badania i to miejsce jest przesłonięte parawanem.... zadajesz pytania jak mała dziewczynka, któa nigdy nie była u lekarza Ty sie krępujesz a co mają powiedziec wszystkie rodzące kobiety które ogląda lekarz i położne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niech sięńie rozbiera... to badania też nie będzie... i ty się tak w tłuchach rozbierasz?? to co ty u sołtysa w stodole te zdjęcia robisz?? w cywilizowanym świecie należy sie odrobina prtywatności i ty masz prawo jej wymagać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, ludzie. Czy my naprawdę musimy być dla siebie tacy wredni? To sport narodowy, czy coś? Nie macie nic na temat do powiedzenia - zajmijcie się czymś innym! Macie cały internet do dyspozycji! czy mogę nie: dzięki wielkie :). Są jeszcze ludzie, którzy nie muszą wtykać nosa w nieswoje sprawy :). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co Ci chodzi
to co wy za bajzel tam macie że nawet nie macie kabin ? to chyba oczywiste że pacjenci maja prawo do poszanowania intymności u lekarza no chyba ze chodzi o to że rozbierają sie wyłącznie osoby tej samej płci i teoretycznie nie powinnaś się przed nimi krępowac nie jestem jakas bezpruderyjna, bo osobiście czuję się skrępowana w przebieralniach na basenie gdzie niekóre dziewczyny rozbierają się przy wszystkich czy biorą prysznic nago jak widac są osoby które bardziej lub mniej sie krępują swojego ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moge nie
hehehe cywilizowany swiat no nie moge zaraz padne w szpitalu praktycznie człowiek nie ma zadnych praw (teoretycznie tak ale..) ja te badania robiłam własnie w przyszpitalnej przychodni czy jak to zwal :P dodam ze szpital bardzo duzy i jeden z lepszych w polsce :P a nie jakas tam stodała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co Ci chodzi
no to zamiast pytac na forum trzeba było jazdę pielęgniarkom zrobic gdzie mają pieprzone parawany bo ja bym zrobiła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co Ci chodzi
napisz skargę do kierownika placówki i będą musieli coś z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj baby baby... bo jak sie idzie do szpitala z podkulonym ogonem to tak jest... tam niestety trzeba mieć dużo do poweidzenia bo inaczej nic nei załatwisz... nie bez powodu na izbach przyjęć są najwredniejsze pielęgniary!!! ale z taką trzeba sie umiec pokłucić o swoje... jezeli taka kaze ci się rozbierać w towarzystwie innych pacjętek (już nie mówię o pacjętach) to masz prawo jej powiedzieć ze to do burdelu nie przyszłać tylko do lekarza i nei życzysz sobie zeby cię ktoć poza lekarzem oglądał... ja nie raz zostałam olana przez pielęgniarkę na izbie. ale jak powiedziałam ze tej sprawy tak nie zostawię to następnego dnia lekarza mi sciągała z drugiego końca szpitala bo gaciami trzęsła. one zawsze tam mają dużo do gadania. ale my jako pacjęci musimy mieć więcej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moge nie
hehe dobre powiem ci tak guzik by to dalo taka awantura :P Jezeli o mnie chodzi bardzo nie lubie sie rozbierac a to dlatego ze mam poparzona lewą połowe ciala a pierś strasznie jak ludzie mnie widza rozebrana to mało im gały nie wyjda :O i wiecznie te pytania co sie stało :P Kiedys rozbierałam sie przy pielegniarce ktora jadla sniadanie i jak mnie zobaczyla zakrztusiła sie kanapką hehehe po czym skomentowala ze wygladam strasznie :P Stad chyba moj uraz przed rozbieraniem sie nawet przed lekarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co Ci chodzi
Ja mam piękną "drabinkę" na dekoldzie dzieło niedouczonego chirurga, który wycinał mi znamię...też sie wszyscy lekarze i pielęgniarki gapią i pytają co mi sie stało....zawsze ich wkręcam i mówię że trochę się pokłóciliśmy z moim facetem.... trzeba miec dystans do siebie a nie przejmowac sie duperelami z Twoimi poparzeniami raczej będziesz musiała się "przeprosic" bo raczej zostaną Ci na całe życie z czasem przestaniesz się krępowac, jak ktoś jest głupi to i się idiotycznie gapi bo człowiek kulturalny wie że nie należy sie gapic bo to sprawia przykrośc, wiadomo, że takie coś sie zauważa, ale wtedy należy udawac że nie zwróciło sie na to uwagi w końcu blizny, poparzenia czy jakas ułomnośc fizyczna to żadna sensacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że najwyraźniej nie doczekam się normalnej odpowiedzi aznim nie wyjawię mojej mrocznej tajemnicy... Otóż w miejscu klatki piersiowej posiadam pokaźnych rozmiarów płaskorzeźbę przedstawiającą tajne obrady PiS\'u, w czasie których posłowie Zalewski i Ujazdowski zostają uznani za chomiki. Płaskorzeźba wykonana jest z recyklowanych odchodów kota Alika, poddanych termicznej obróbce w celu przejścia cementytu w ledeburyt przemieniony. Ot, i cała tajemnica. A teraz poproszę o RZECZOWE i POWAŻNE odpowiedzi na moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już teraz nawet pod czarne nicki się podszywają??? W takim razie znikam. Dziękuję za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry podszyw
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilla_Ice
Ja kiedyś zawsze musiałam się rozbierać podczas robienia zdjęcia kręgosłupa. Nie lubiłam tego. Zdjęcia najczęściej robili faceci, a lekarka kazała mi je robić średnio co pół roku. To było wnerwiające. Któregoś razu spotkała mnie miła niespodzianka. Facet robiący zdjęcia powiedział mi, że mogę zostać w cienkiej koszulce. Teraz już nie robię tych zdjęć, całe szczęście. ;) To chyba zależy od tego kto ci robi zdjęcie, ale myślę, że jak będziesz miała cienką koszulkę, a stanik zdejmiesz to nie powinien się czepiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie chcesz napisac o co chodzi to po jaka cholere pytasz czy musisz sie rozebrac do badania? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergot
Mozesz odmowic rozebrania sie. Wystarczy przedstawic zaswiadczenie od psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
Powiedz mi gdzie się tacy dzicy ludzie chowają, że nawet u lekarza robią problemy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje ponadto
- nie otwierac buzi u dentysty - do ginekologa koniecznie ubierac żelazny pas cnoty (kluczyk polykac) - do laryngologa chodzic z watą w uszach i stanowczo odmawiac wyjęcia jej (powody utajniać) - do dermalotoga chodzić tylko i wylacznie po uprzednim pokryciu calego ciala pokladem (tlumaczyc sie wstydem przed niedoskonalosciami) Można jeszcze rozszerzyć całą akcję o: -chodzenie do fryzjera w czapce, nie zdejmowanie jej ale wymaganie nienagannej fryzury - chodzenie do manikiurzystki w rekawiczkach chodzenie do pedikiurzystki w skarpetach - chodzenie do kosmetyczki w masce -chodzenie na solarium w dresie ( i nie zdejmowanie go) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×