Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turqs

złośliwa współlokatorka

Polecane posty

Już nie wytrzymuje. Zaczelo sie od tego, ze oskarzyla mnie o kradziez, a teraz robi wszystko na zlosc mi :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytuacja sprzed chwili - wyszlam na chwile z pokoju, a jak wrocilam, to widze, ze odlaczyla mi laptopa ze swojego przedluzacza! Moge trzymac latopa tylko w jednym miejscu, inaczej nie lapie mi net, i nei siega mi do zadnego gniazdka kabel, dlatego korzystalam z jej przedluzacza. Ale ona nie potrzebuje go i teraz stoi pusty! Jak spytalam czy tak bardzo jej przeszkadzal ten kabel, to powiedziala \"a mozna korzystac z cudzych rzeczy bez pytania?\" - nie bylo jej jak go podlaczylam i do tej pory jej to nei przeszkadzalo :/:/:/ A ona jakos korzysta z mojej suszarki do naczyc, boom boxa i innych rzeczy wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka tygodni wczesniej (mieszkamy tylko we 2) oskarzyla mnie o kradziez uwaga: - jej ciastek - jej identyfikatora ze szkoly (nie wiem po co by mi mial byc :O ) - 2 plyt Rubika dolaczanych do gazet (nienawidze Rubika :O) - zegarka, ktorego nei widzialam u niej nigdy na oczy, nawet nie wiedzialam, ze jakis zegarek ma, - uwaga i to jest najlepsze - -WIDELCA!!! Niestety ona to bardzo powaznie traktuje i jak w koncu powiedzialam jej, ze jak smie w ogole oskarzac mnie o cos takiego (5 razy dziennie mi mowila, zebym jej oddala te rzeczy :O ), to sie obrazila i nie odzywa sie do mnie od tej pory i jak widac robi wlasnie takie "drobne" zalosliwosci :O Zaraz padnie mi bateria w laptopie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie jutro przedluzacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tak biedna, że nie stać mnie nawet na pojedynczy pokój :-O Może powinnam zająć się zarobkowym obciąganiem z połykiem? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżylam to
w zeszłym roku. Niejaka N. skutecznie zatruła mi życie...począwszy od tureckich piosenek puszczanych na cała pare, przez używanie naczyn-po prostu sobie brala bez pytania.Podrzucała mi przeterminowana żywnosc-chyba myslala ze jak ser plesniowy to moze stac rok w lodówce. Ja sie wyprowadziłam, wynajmuje pokoj sama-Tobie też radze tak zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze sie wygadac no musze :O:O:O Zanim jeszcze sie poklocilysmy o ta kradziez, to szla kiedys do sklepu i poprosilam zeby kupila mi jogurt, chcialam jej dac pieniadze na niego, a ona na mnie naskoczyla oburzona, ze ja wykorzystuje :O zrozumialabym jeszcze, gdyby normalnie odmowila, a ona mnie wrecz o to opieprzyla :O Wczoraj stwierdzila, ze jej przeszkadza, ze ciagle mam laptopa w jednym i tym samym miejscu w pokoju :O I ze nie mam wylacznych praw do tego parapetu :O aa, i stwierdzila tydzien temu, ze ja produkuje wiecej smieci niz ona, wiec nie oplaca sie jej posiadanie wspolnego kosza ze mna (umowilysmy sie, ze raz smieci wynosi ona, raz ja), wiec przyniosla sobie opakowanie plastikowe po 5kg proszku do prania io trzyma kolo lozka i zbiera swoje smieci tam i sama wyrzuca - i do mojego jednak tez!!! a to, ze od tego czasu ona juz 2 worki uzbierala a ja jeszcze ani jednego to juz szczegol):O jezuuuu, musialam to z siebie wyrzucic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo za podszyw, i ja sie doczekalam podszywow jak widze ;) Kupie sobie ten przedluzacz :O A jak spytalam ostatnio czy zostaje na weekend w akademiku (bo mieszkamy w akademiku ;) ), to powiedziala, ze nie bedzie mi sie tlumaczyc i to tylko i wylacznie moj problem czy ona tu bedzie w weekend czy nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. Czy wspominałam już, że moje ubóstwo jest tak straszliwe, iż w nocy poluję na bezpańskie psy, by za dnia gotować na nich wietnamską zupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrobilas
ja tez dusilam to w sobie,a jak zaczelam opowiadac kolezankom t mi nie wierzyly ze z takim czubem mozna mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak Ty dziewczyno wytrzymujesz
pod jednym dachem z taką idiotką???:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczestuj ją tą zupą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic jej nie powiedzialam, ale pomyslalam sobie "jeszcze bedziesz chciala z czegos mojego skorzystac" :O ale i tak jej nie zabronie :O nie bede taka jak ona :O jak przez 2 tygodnie mieszkala z nami inna dziewczyna, to nagrywala ja na mp3 jak spiewa i chodzila i puszaczala kazdemu i smiala sie z niej :O juz wtedy moglam sie kapnac, ze jest wredna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też nagrywała
w nocy jak chrapalam...a potem sie z tego smiala suka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak Ty dziewczyno wytrzymujesz
może znajdź sobie inną współlokatorkę lub może inny pokój?Ja bym nie mogła mieszkac w jedneym pokoju a tą debilką,ona zcahowuje się jkaby nie była do końca normalna:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w jakim akademiku mieszkasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrr nad jej lozkiem jest kontakt, podlaczylam laptopa tam, ona siedzi na drugim koncu pokoju przy stoliku i przyszla i dolaczyla mi go, bo mowi - cytuje - "ten kabel nie ma prawa byc nad moim lozkiem" 😠😠😠 trzymajcie nie bo zaraz wyjde z siebie 😡😡😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamień się z kimś na miejsca
ma chyba jakas koleżankę, z którą się kumpluje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie, zapomnialam - do jednego kontaktu mi siega, ale jest nad jej lozkiem i mi nie pozwala z niego korzystac :O nie moge zmienic pokoju, bo nie ma juz wolnych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma tu raczej znajomych, wprowadzila sie niedawno i nie utrzymuje raczej kontaktow z innymi wspolmieszkancami, ona jest troche taka dzika :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za dzikuska
ja bym na twoim miejscu olała ta pojebana dziewuche i od nowego semestru poszukała innego pokoju. W jakim akademiku mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co mam robic, walczyc z nia i traktowac tak samo chamsko? mam straszna ochote, ale sie powstrzymuje :O nie sadzilam, ze az tak moze mnie wkurzyc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mojej uczelni po zimowym semie zawsze ktos sie wykrusza :P ogolnie to nie ma czego stakiego jak jej kontakt w pokoju,p[owinnas ja uswiadomic. jedyne co jest jej to lozko i szafa (ewentualnie jakies biurko) a reszta jest wspolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to nie jest przypadkiem
Natalia S.? twoje opisy bardzo mi przypominaja ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamień się z kimś na miejsca
włącz kabel i wytłumacz lasce, że NIE DOSTAŁA POKOJU z wyłącznością na używanie kontaktu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce mowic w jakim akademiku. nie moge szukac nowego pokoju, bo to maly akademik i nikt sie nie zamierza wyprowadzac, a i pokoju zmienic nie mozna. wierzcie mi, jestem na nia skazana az do czerwca 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traktuj ja chamsko
nie mozesz jej ulegac, jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak, ale jak lezy na lozku to nad nia wisi ten moj kabel :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze wczesniej zanim sie poklocilysmy o ta kradziez, to mi wylaczyla ten kabel z kontaktu i podpiela swoj telefon, bo cytuje - "bo jak bede chciala napisac smsa, to bede miec blizej do tego kontaktu niz do tamtego" 😠 :O i powiedziala mi laskawie, ze jak mi juz padnie bateria, to podlaczy ladowarke do innego kontaktu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×