czy komus sie udalo........?????????

zajsc w ciaze w 10dc przy dlugich cyklach?????np 35 dniowych??????????

dodam, ze nie jest to pytanie w stylu, czy jestem w ciazy:) jestem po prostu ciekawa:)

Sama jestem ciekawa Podobnie do ciebie miewam dłuższe cykle choć zazwyczaj mają po 31 -30 dni Wydaje mi si że największy wpływ ma na to termin owulacji ale z nia bywa różnie najcześciej podobno 14 16 dnia cyklu ale jak mówie może być różnie Dołączyć do tego żywotność plemników około 3-5 dni Kto wie ? :-)

nie widac wpisow!!!

ja miałam xzawsze długie cykle i zaszłam 2 razy w ciążę od pierwszego strzału, tak, że to chyba nie jest problem.

Rafinka a mozesz napisac w przyblizeniu ktory to byl dc??

zaczęłam od 11 dnia, żeby było na pewno :D bo ja jak zaplanuję, to musi byc :D:D:D i tak gdzieś do 20 dnia codzienne staranka, nawet kilka razy no i wyszło :) raz dziewczyna a raz chłopak a kiedy była owulacja to nie mam pojęcia :P

dziekuje za odpowiedz i gratuluje:) moze ktos jeszcze odpowie???:)

ja zaszłam zaraz po m-ce -7-my dc cykle miałam ok 32 dniowe po 3 latach staran

tyle tutaj mamus, moze ktoras jeszcze odpowie???????

hm, troche dziwne zajść w 7 dzień przy takich długich cyklach, jeżeli 32 dniowe są, to jajeczkowanie powinno być w 17-18 dniu, plemniki chyba nie żyją tak długo... :D

dziwne ale prawdziwe

po prostu nie miałam ksiązkowego jajeczkowania

bo w PRAWIDŁOWYM CYKLU bez względu na jego długość owulacja występuje na OKOŁO 14 dni przed @

tak się tylko dziwię :) że nagle z cyklu 32 dniowego zrobił się 20 paro dniowy bo od jajeczkowania do okresu jest zawsze 14 dni, ileby cykl nie trwał.

no własnie, widzę, że nie tylko ja tak uważam :)

hmm, nasze "uważanie" ma tutaj niewiele do rzeczy;) bo tak po prostu jest, tak nas stworzyła natura i tak funkcjonuje kobiecy organizm;) :)

widocznie ja miałam nieprawidłowe te cykle a raczej owulacje skoro staralismy sie 3 lata

mial, przy dlugich cyklach???? to ciekawe:)

tanie

nie zawsze od jajeczkowanie do okresu musi być 14 dni. Ja mam cykle 30 - 32 dniowe, a owulacja zaczyna sie u mnie już w 10 dc. Wiem to napewno bo miałam kilka razy monitoring, więc wychodzi na to, że tą druga fazę mam dłuższą niż 14 dni. Więc widzicie, nie należy się tak kurczowo trzymać tego, co piszą w książkach, bo organizm każdej kobiety jest różny.

Ty wiesz o czym w ogóle piszesz?:O owulacja "zaczyna się" u Ciebie w 10 dc?:O owulacja trwa tylko 24 godziny więc o czym Ty mówisz? natomiast owulacja występuje na OKOŁO 14 dni przed @ zatem może to być i 16 dni przed a może być i 10

Na przykład, jeśli twój cykl trwa 32 dni, istnieje duża szansa, że owulacja przypadnie na 18 dzień cyklu, a jeśli kobieta ma cykl 25 dniowy, wtedy jajeczkowanie przypadnie jedenastego dnia cyklu. Takie informacje znajdują się niemal we wszystkich podręcznikach, poradnikach i encyklopediach. W końcu 2000 roku opublikowano wyniki badań, które w dużej mierze podważają przedstawione powyżej wyliczenia. Według tych badań owulacja może wystąpić nawet w siódmym lub dwudziestym piątym dniu cyklu. Uważa się, że okres płodny (i możliwość zapłodnienia) u każdej zdrowej i młodej kobiety trwa tylko 5 dni (podczas każdego cyklu). Z czego trzy dni przed i najwyżej dwa dni po owulacji.

to dlaczego jest tyle wpadek?jesli jest takie oczywiste kiedy jest ta szumna owulacja?dlaczego dziewczyny zachodza w ciaze nawet podczas okresu???dlaczego??ksiazki to nie zycie i biologia-jest pewien schemat owszem ale to byloby zbyt proste gdyby tak funkcjonowało

mam wrazenie ze tu pisza same zwolenniczki npr czy tez kalendarzyka??????????????

ja zaszłam w ciążę w 17dc, było to zaraz po 2 miesiecznej przerwie po zabiegu usuniecia martwej ciąży, a miałam krótkie 26-28 dniowe i mam chłopczyka:), a wcześniej w tym czasie miałam już dni niepłodne, kalendarzyk małżeński całe życie liczyłam na palcach:)

FRooKmwafrsDV6yZXwagAnJZ