kryzys ciazowy

hej mam 20 lat i jestem w 5-tym miesiacu ciazy. Mam jednak kryzys. W Internecie naczytalam sie o porodach, rozstepach, otylosci, luznej pochwie. Przeraza mnie to wszystko. Mysle o aborcji.. .Jestem jeszcze mloda, chce sie cieszyc figura, udanym seksem. A tu juz tyje jak swinia, juz mam troche rozstepow. Nie mieszcze sie w swoje ciuchy. Nie chce byc nieatrakcyjna dla swojego faceta. Pozatym boje sie porodu, nie chce miec cietego krocza. Boje sie lekarzy. Nawet zwyklego pobrania krwi. Wiem, ze nie dam rady. Jedynie moze cesarskie ciecie jakos moglam bym przezyc...tylko ten strach przed narkoza, lekazrzami, szwami. W gdansku cesarka kosztuje 5000 zl, nie wiem czy dam rade tyle zaplacic.czy zdecyduje sie. zreszta nie wiem co robic. jestem za mloda na macierzynstwo.mimo iz moja ciaza jest wynikiem wpadki to bardzo cieszylam sie na poczatku, wzruszalam kazdym USG. A teraz nie wiem co robic. Powaznie mysle o aborcji... jestem w kropce...

1. 5 miesiąc to za późno na aborcję 2. kryzys typu "boję się porodu, nie dam rady" itp to norma i stan przejściowy 3. biorąc pod uwagę Twój młody wiek możesz być spokojna że Twoja figura wróci potem do normy, tylko się nie zaniedbaj dodatkowo

tak jak pisała poprzedniczka na aborcję trochę za późno...W ciaży takie małe depresje to raczej normalka, niemal każda przez to przechodzi, a im bliżej porodu tym więcej wątpliwości i zwątpienia we własne siły...Na pewno dasz radę i tego sie trzymaj:) A co do Twojego ciała po ciąży i porodzie to przy odrobinie wysiłku z Twojej strony wszystko wróci do normy. Niekażda ma rozstępy i tego typu rzeczy...Naprawdę:)

a w ogóle popatrz na swój obecny stan nie tylko przez pryzmat własnego ciała i wyglądu, to nie jest najważniejsze...Gwarantuję, że jak pierwszy raz weźmiesz w ramiona swoją kruszynę to wszystko inne przestanie mieć znaczenie:)

Witam Cię serdecznie.Na aborcjie to jest już chyba za późno.Poza tym to zawsze jest strach przed nieznanym.Nie bój sie porodu ,każdy poród jest inny i nie możesz się do niego źle nastawiać ,bo może pójść szybko i sprawnie.A co do bólu to naprawde idzie przez to przejść. No i nie martw się o figure jesteś młoda i jak tylko będziesz chciała to po porodzie szybko stracisz zbędne kg.Na rostepy stosuj kremy i oliwki i nie muszą być te drogie, również jeżeli Twoja ciąża przebiega prawidłowo możesz stosować ćwiczenia rościągające.Ja urodziłam w wieku 24 lat waga szybko spadła po porodzie,a seks jest chyba nawet lepszy.

będzie mniej bolało to się mylisz.Lepiej oddaj dziecko do adopcji bo póki co jesteś głupią młodą cizią

i jeszcze jedno, zdaniem mojego męża kobieta po ciąży i urodzeniu dziecka staje się bardziej świadoma swojego ciała i kobiecości, a większość facetów kręci to jeszcze bardziej:)

niby mówić i twierdzić :P

Ja tez jestem mloda, musialam zmienic plany zyciowe (mam 25lat), mialam podobne obawy. 7 miesiecy po urodzeniu stan mam taki: - nosze spodnie sprzed ciazy (rozmiar 36-38), bez ZADNEJ diety, choc karmilam tylko miesiac, w ciazy przytylam 30kilo (!!!!!!!!!!) porod jakos znioslam, choc mialam cesarke -sex jak sprzed porodu, zero roznicy -mam cudownego chlopczunia, ktorego kocham, sciskam, caluje Jest dobrze, naprawde jest! Wszystko zalezy od ciebie, jak jestes madra i poukladana, to dziecko nie przeszkodzi ci w niczym, mozesz dalej byc zadbana, osiagnac szalony sukces i ulozyc sobie szczesliwie zycie osobiste. Powodzenia!

za kilka miesięcy urodzisz i najprawdopodobniej zakochasz się w tej małej istotce i wszytskie teraźneijsze \"problemy\" odejdą na bok :) tez bałam się porodu, mdlałam przy pobieraniu krwi, do dentysty idę ze łzami w oczach i mdleję na fotelu, ale jakoś urodziłam, nawet nie było tak źle, do figury sperzed ciąży dawno wróciłam, seks jest lepszy niż przed ciążą :) poukładało się :)

do pomarańczki-nie na temat, więc nie wdaję się w dyskusję:)

I radzę już nie czytać opisów dramatycznych porodów :)

i nie słuchać mądrzejszych koleżanek :D

Droga Justyno..ja mam 21 lat to typowa załamka podczas ciazy choć ja takiej nie miałam...nie takiego typu...ja sie martwiłam czy z dzieckiem bedzie wszystko ok...Mówisz,że jesteś za młoda i nie podołasz wszystkiemu..martwisz się tym jak twój facet bedzie patrzeć na ciebie jak ty bedziesz tyc...A pomysl sobie inaczej..Spróbuj sobie wyobrazić swoje dziecko..jak przyjdzie na świat ,bedzie ci patrzerć w oczy i uśmiechac się do ciebie i bedzie ci koło serduszka leżeć..Musisz zmienic swoje podejście do ciąży...Ciąża to jest piekny okres

głową nie CIPĄ

ja zaraz to zglosze do moderatorow,bo to jest nienormalny topic, DZIECKO!!! przeciez 7 miesiac to nie bylaby aborcja tylko mord dziecka.zastanow sie co piszesz,przeciez ten topic mozna dac do policji do przeczytania,proba samobojstwa w 7 m ciazy,i zaraz tak zrobie i tyle

uwaga... --> skąd wzięłaś ten 7 miesiąc? Przecież jak byk napisane jest juz w pierwszym zdaniu że 5...

a co za roznica,posmiewisko teraz z siebie zrobilas,a gdzie ty masz 7 przeciez to 5,acha no niewiedzialam ze 5 mozna poddac aborcji ,no tepaki masakra,i wy jestescie matkami????

Uwaga 37373 a ty odrazu straszysz policją...każda kobieta ma prawo prtzechodzic trudny okres, czy ty tego nie rozumiesz?

znowu się zaczyna...

do aborcji to autorka topiku powinna dać swój mózg!

uwaga --> naprawdę gorąco zachęcam do PRZECZYTANIA co kto napisał i dopiero potem wchodź w dyskusję. Ja nie zauważyłam żeby ktokolwiek tu napisał że aborcja w 5 miesiącu jest normalna/legalna/dozwolona/wskazana itd. Czytanie nie boli.

niektórych boli-ze ZROZUMIENIEM

nie nierozumiem jak mozna myslec o samobojstwie w 5 miesiacu ciazy,bo sie kurwa rozstepow boi,bez przesady ok.Zeby miala jeszcze powody,ale to co ta osoba pisze jest psychiczne,to jakas psychopatka,ojeju zabije sie i dziecko bo niechce rozstepow,zabije sie i dziecko bo milony lat kobiety rodza i ja tez musze,to jest normalne dla was??? TO chyba wy tu czegos nierouzumiecie

Fakt, podejście do życia mało dojrzałe, ale to co się stało jest faktem i sie nie odstanie, a dziewczyna potrzebuje pomocy i rady , a nie od razu wyzwisk i straszenia niewiadomo czym

niebede sie cackac z osoba ktora chce zabic dziecko

co masz zrobici już!

Uwaga jak cie to tak denerwuje to zamknij okno tego forum

a ciekawe dlaczego autorka tak cicho siedzi? Pewnie sie wypowiada pod innymi nickami zeby sie nieosmieszyc

nigdy niezamkne oczu na nieszczescie dziecka,ktoremu moze sie stac krzywda