Ciąża po 30 za i przecił!!!

Ja jestem przeciwna ciąży po 30 roku życia do 30 powinno się rodzić ale nigdy po bo są komplikacje potem .

"Jak kobieta chce urodzić młodo to jej sprawa i nikt nie ma prawa mówić, że nie jest ambitna. " xxx Dlaczego nie mozna powiedzieć prawdy?

Ale jakiej prawdy? Całej prawdy, TWOJEJ prawdy, czy gówno prawdy?! Zapominasz, że różni są ludzie i różne są ich priorytety, jeden stawia na karierę, drugi na rodzinę. I to ich święte prawo. Możliwość wyboru według własnego widzimisię:) A jak się komuś nie podoba, to zająć się sobą, proste? A co do tematu, to nie należy pytać na forum, tylko siebie i kompetentnego lekarza:)

Jak ktoś chce to ok. ale ryzyko jest większe co żadna nowością w sumie nie jest : )

gość dziś Ależ ja rozumiem, że kazdy może wybrac co chce. Mozna się uczyć lub nie, robić karierę lub żyć na bezrobociu, można zdrowo się odżywiać lub stołowac się Macu, mozna zostać alkoholikiem lub narkomanem lub młodo urozić dziecko. Dla każdego to co lubi w życiu, kazdy ma prawo żyć po swojomu. Również każdy ma prawo powiedzieć co myslio drugiej osobie i jak ją ocenia.

O dziecko staralismy sie 5 lat ;/ Zaczelo sie, gdy mialam 26 lat. Urodzilam w wieku 31 po in vitro, cc zaplacone, bo balam sie sn. 3 tyg bylo ciezko, potem luz, cialo wrocilo, piersi troche wieksze zostaly ;) Pierwsze pol roku to byla drama, sil brakowalo, myslalam, ze umre...10 lat wczesniej bylam jak mlody bog ;) ale po pol roku bylo duzo latwiej juz, teraz mam 2 latka i cholernie cieszy mnie macierzynstwo. Jestesmy z mezem 'dorobieni', mamy kase, duzy dom z ogrodem, a ja dobre wyksztalcenie, zawod i staz pracy, wiec mam do czego wracac. Swiata kawal zobaczylismy, wybawilismy sie z lubym, nie zaluje ciazy po 30, serio. Zaznaczam, ze zostaje z nim w domu do jego 3rz, bo chce i mam na to i czas i srodki.

Serio?! A któż to daje takie prawo?! I kim Ty jesteś, że je masz? Bogiem?!