Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babibabi

moze mi ktos podpowie.. pomoze???

Polecane posty

Gość babibabi

mam fatalna sytuacje finansowa-maz malo zarabia,ja tez mamy kredyty i nie mozemy chyba juz nic dobrac-od lutego sie okazuje ze chyba nie bedzie z czego zyc bo nasze wyplaty tylko na oplaty i na kredyty a co jesc? macie pomysl skad wziac kase na szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudeleczko
Ja mam podobnie, do tego moja firme przenosą do innego miasta i prawdopodobnie za 2-3 miesiące będę bez pray. Już się boję jak damy sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezalians
poszukać dodatkowej roboty. Zmienić pracę na lepiej płatną (jak się ma coś więcej niż podstawówkę). Zacząć żyć z ołówkiem w ręku (na co poszły te kredyty - na przejedzenie? na imprezy, urlop?). Zacząć myśleć przy sięganiu po telefon, zapalaniu światła,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babibabi
no wlasnie ja juz pomalu popadam w depresje -myslalam ze jakos sie da ale coraz gorzej-dzis moj maz ma do mnie pretensje na co kasa poszla a ja zaplacilam czynsz i prawie nic nie zostalo moj maz ma pomysl by dorobic ale nie mam wolnych 2 tysiecy przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zależności od miejsca zamieszkania można poszukać dodatkowej pracy np. jako opiekunka do dzeiecka, korepetycje, sprzątanie, roznoszenie ulotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babibabi
ja mam telefon na karte -ale czynsz ,prad musze placic a wyksztlacenie mam wyzsze nauczycielka i co mam to olac i pojsc do innej pracy? u nas malo placa a ryzykowac przeciez nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezalians
WFu uczysz? Nauczyciele jak lekarze. Widzę ile u nas dorabiają na korepetycjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korepetycje polecam. Szybka kasa. Możesz dodatkowo zatrudnić się w jakiejś szkole np. prywatnej. Nie muszą już za Ciebie zusu płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babibabi
historri ucze ale na korepetycje to nie ma chetnych ja wiem ze to co pisze glupio brzmi ale jest ciezko,bo mamy jeszcze dwojke dzieci-wszystko podrozalo-a zarobki nawet jesli sie podniosa to o grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babibabi - powstrzymam się przed zadaniem pytania, skąd masz na internet, bo to narzędzie pracy również. pomysły: - poszukać dodatkowej pracy - żyj oszczędniej (światło, energia, woda, jedzenie) - sprzedać to, co możecie sprzedać, np. stare ciuchy, sprzęty - wziąć pożyczkę (którą trzeba spłacić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet na allegro daj ogoloszenie z tymi korepetycjami :) poza tym , teraz co raz wiecej sie otwiera firm \"pomagajacych \" w zadaniach - moze takiej poszukaj, moze zorganizuj kurs przygotowawczy do matury z twojego przedmiotu, albo na egzamin na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro histori to daj ogloszenie w innych szkolach, ze pomozesz w przygotowaniu do egzaminow wstepnych :) na prawo , pomozesz w przygotowaniu referatow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbaiaiia
wielu ludzi sobie swietnie radzi a my z mezem jakos byle jak-nie wiem od czego to zalezy moze cos z nami nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnaanabbaa
ja ciebie rozumiem bo sama mam trójkę dzieci-żeby cokolwiek mieć biorę kredyty a teraz jest coraz gorzej ze spłacaniem a zmieniac pracę nie jest łatwo bo można wpaść z deszcu pod rynnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie wasze małżeństwo
nie rozumiem głupoty takich ludzi. Nie masz kasy to nie stać cię na kredyt. Proste. Teraz musicie wszystko spłacić a nie szukać następnych nie waszych pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje.
popytac po rodzinie,zanajomych. jsli oni nie pomoga a nie mozesz miec kredytu z banku to wez z prowidenta tylko,ze ta opcja gdy przyjezdza do ciebie przedstawciel i ci kase przywozi do domu... odsetki sa duze...ale czasami to jedyny ratunek kiedy jestes zadluzona a w bankach nie chca juz ci dac kredytu. w prowidencie nie sprawdzaja nic.wszystko jest na slowo. wiem to z wlasnego doswiadczenia. 3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka młoda
sprzedaj swój dobytek na allegro:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×