Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

Witam dziewczyny!!! Kinga ja juz Ci gratuluję mam nadzieję że beta potwierdzi ciążę:) A co tam u Ciebie baderka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Karolina, właśnie udało mi się uśpić małą, ostatnie noce to u nas normalnie rozpusta tzn. mała przesypia ciągiem 6-7 godzin, szok:) Ty lepiej pisz co u Ciebie, jak się czujesz:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Karolina, właśnie udało mi się uśpić małą, ostatnie noce to u nas normalnie rozpusta tzn. mała przesypia ciągiem 6-7 godzin, szok:) Ty lepiej pisz co u Ciebie, jak się czujesz:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia, poszłaś już spać?:)Taka senność i zmęczenie to akurat normalny stan, nie martw się w drugim trymestrze będzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wszystko dobrze :) dzisiaj powrócił mi humor :D Wreszcie znalazłam tancerkę na nowoczesny!!! ale niestety mam i złą wiadomośc... osoby które ja uczę powiedziały mi oststnio, że one chcą miec tylko ze mną zajęcia... I nawet jeśli czasem zajęcia miałyby byc odwołane (przez moją ciąże) to im to nie przeszkadza!! to jest tragedia - nadal będe musiała pracowac tak samo jak teraz... ehh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Karolina, ja myślę że jeżeli będziesz robiła wszystko w granicach zdrowego rozsądku i nie będzie żadnych przeciwwskazań to wszystko będzie ok...Ja w ciąży też chodziłam na basen, jeździłam na rowerku stacjonarnym, dużo chodziłam na spacery...Ważne żeby ciąża nie była zagrożona itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym bardziej, że Twój organizm jest przyzwyczajony do pewnej dawki i intensywności wysiłku i taka rezygnacja kompletnie ze wszystkiego też nie byłaby dobra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszkę mnie pocieszyłaś :) wiesz sama nie wiedziałam, że mam tylu "zakochanych" we mnie uczniów :D W piątek do lekarza... mam nadzieję, że wszystko będzie ok... :) Livki i sysoid dawno nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko potem, jak już się dzidzia urodzi będziesz miała pewien mały "problem", a mianowicie maleństwo będzie chciało być ciągle "w tańcu" hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne uczucie z tymi uczniami nie? Ja jak odchodziłam ze szkoły też się trochę wzruszyłam postawą niektórych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świetnie :) Jak mi się jutro nie chce iśc do pracy... chyba wezmę wolne :D nie no żartuję... ale musze byc już w szkole o 6.00 ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w piątek będzie wszystko dobrze:) ale ten czas zleciał swoją drogą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z taką sprawą jak wolne to Ty chyba do siebie samej uderzasz?:) Czemu już o 6? O tak wczesnej porze są już jakieś lekcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekcje są od 7.00 (komu się wogóle tak wcześnie chce wstawac?! :)) Ale muszę jutro podszkolic tą nową tancerkę... wytłumaczyc co i jak... prosiła mnie o to bo powiedziała ze sie chyba pogubi w tak dużej szkole :D no i musze tak wcześnie wstac bo od 9.00 mam do załatwienia kilka spraw na mieście...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniecznie muszę dwoje... własnie na nowoczesny i tango... bo moja ukochana tancerka jest na zwolnieniu i narazie w zastępstwie musze kogoś znaleźdz... oj już mam tego wszystkiego dośc aż głowa boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj dostałam okres...to już mój piąty od porodu...i kolejny z regularnością szwajcarskiego zegarka...Cieszę się,że mi sie wszystko tak unormowało po ciąży, bo potem gdy już przyjdzie właściwy czas na kolejne staranka łatwiej będzie się "wstrzelić":) Mam przynajmniej taką nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę dobrze miec taki regularny okres szczególnie po porodzie :) ja nigdy na całe szczęście nie miałam z tym problemu nawet po poronieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok ja lecę spac... chciałabym się wyspac, bo teraz to jestem wiecznie zmęczona ;) miłych snów i buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po krótkiej przerwie :D KINGA GRATULACJE NAJSERDECZNIEJSZE I BUZIAKI :D:D:D:D:D:D:D wiedziałam, że którejś się w końcu uda :D Kamka a my dalej starania i wykluje się maluch prędzej czy później :D:D caroline - pracusiu uważaj na siebie ;) i jestem cały czas jestem i tak bardzo chciałabym Wam napisać, że mam dwie kreseczki... że zapytam - co robić, żeby o tym nie myśleć??? Baderka - może masz sposób? Ah i Ty też dbaj o te swoje kolanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, sysoid z moimi kolanami juz dużo lepiej, jeszcze tylko muszą nabrać normalnych kolorów:) A z tym nie-myśleniem to ciężka sprawa, jak człowiekowi na czymś bardzo zależy to chyba nie sposób nie zaprzątać sobie tym głowy...Jedyne co moge Ci poradzić to albo znależć sobie jakieś absorbujące hobby, które zajmie Ci dużo czasu albo rzucić się w wir pracy...Chociaż to drugie może lepiej nie:) No i być pozytywnie nastawioną, bo czasem wiara czyni cuda i ...góry przenosi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysoid Dziękuje 👄 ..a co zrobić by nie myśleć? Ehhh chyba NIC się nie da zrobić w tej kwestii :) ja myślałam NON STOP, no i wymysliłam hehe ... trzymam kciuki :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa porą:) Kinga, jak tam samopoczucie?Ochłonęłaś już trochę?:) O Livka, fajnie że jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robur5
Baderka Czekam na ten głupi okres,kłują mnie jajniki i nawet mam obolałe piersi (nie miewam takich objawów przed miesiączką, jak bylam nastolatką to i owszem,ale nie teraz).Dziś jest 26 dzień cyklu.Mam nadzieję,że za 2 dni już go w końcu dostanę.Chcę iść na te badania co pisałam,plus zrobię sobie jeszcze tak na wszelki wypadek testosteron (mam trądzik i przetłuszczające się włosy) oraz drugi raz progesteron,aby był wynik z innej fazy cyklu.Podobno ten cholerny progesteron waha się nawet w ciągu jednego dnia o 50% w górę lub dół. Czekam na okres,bo chcę iść do ginekologa w środę 20.02.Wtedy mam ferie i przyjmuje lekarz,którą poleciła mi koleżanka.Przyjmuje państwowo w przychodni studenckiej,jest podobno super miła i może mi da skierowanie na jakieś wyniki,bo stracę fortunę.Ta ginekolog kiedyś pracowała w przychodni ginekol. dla dziewcząt,byłam u niej jako nastolatka,teraz lekarka ta zrobiła doktorat i pracuje w klinice w moim mieście.Mam nadzieję,że mi coś doradzi,bo nie chcę już chodzić do konowałów.Nie pamiętam czy o tym pisałam,ale ginekolog u której byłam potwierdzić ciążę powiedziała: Jak Pani poroni,to czym się ma Pani martwić,zajdzie Pani w następną ciążę.Jak poszłam do niej po wynik cytologii i powiedziałam, ze poroniłąm stwierdziła na pytanie co mam dalej robić: Nic,luzik,niczym się nie martwić,ja proszę Pani byłam w ciąży 3 razy i traciłam kilkunastotygodniowe ciąże aby urodzić jednego syna.Ale mnie pocieszyła wtedy, no nie,miałam jej ochotę strzelić w twarz za taki tekst, więcej do niej nie poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×