Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polkaniepatriotka

sens żałoby narodowej

Polecane posty

Gość polkaniepatriotka

Tłoczą mi się myśli w głowie w związku z powyższym. Bo tak: skoro ginie ktoś ważny dla Polski, słusznym jest aby naród przeżyl to razem jako naród, to nas jednoczy i podbudowuje naszą tożsamość narodową. Z drugiej strony - czy wystarczy, że zginie/umrze jedna osoba, czy musi bbyć ich kilka/kilkanaście. Czy to zalezy od rangi od osoby - np. prezydent jeden, ale generałów kilku. Idziemy dalej - żałoba narodowa jest także ogłaszana w przypadku, gdy giną zwykli ludzie, ale giną w katastrofie, wypadku itp. I tu musi ich niestety duzo. Nikt nie oglosi żałoby narodowej dla jednego czlowieka, który zginie w wypadku np. na niemieckiej autostradzie. I dalej: gdyby np. w autokarze zamiast pilegrzymów była grupa odwożonych do sadu kryminalsitów, albo więźniów młodocianych jadących np. .. na obóz resocjalizacyjny, czy tez bylaby ogłoszona żałoba narodowa. No to jeszcze - gdybym zginęła ja, nikt z tamtych ważnych ludzi nie obchodziłby po mnie żałoby. Bawiliby sę, żartoweali, żyliby normalnie. Dlaczego więc ja mam obchodzic żalobę po nich i np. odwoływać wesele, studniówkę itp. Tak mi sie mysli tłocza, moze za duzo mysle, a to takie proste. Jak decyzja prezydenta - to podchodzi pod żałobę narodowa, a tamto nie. No dobra, nie wiem co mam o tm myślec. Redakcje prosze o niekasowanie kontrowersyjnego topiku. Ciekawa jestem opinii innych zwyklych ludzi. Takich jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkaniepatriotka
Aha, mój nick właściwy to "polkaniepatriotka?" koniecznie ze znakiem zapytania. Nie widać tego znaku na topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkaniepatriotka
czeszę się grzebieniem ,który samodzielnie sobie zmontowałam z rybich ości z czwartkowego obiadu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się nad tym zastanawiałem. Kryteria sa płynne. W tym wypadku stawiałbym na to, że to żołnierze, więc reprezentują państwo, są jego przedstawicielami i strażnikami. Inne przypadki... Hmmm... Mam podobne refleksje, ale ostatecznie nie będę robił rabanu z takiego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, ze z jednej strony uznajesz sens (tak rozumiem Twoje słowa) istnienia wspólnoty narodowej, a jednocześnie odżegujesz się od patriotyzmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkaniepatriotka
podszywaczom już dziękujemy. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak znak zapytania takie refleksje nie czynią nas wrogami własnego narodu czy obojętnymi tak uwazam przynależność do \"plemienna\" nie może pozbawiać nas zdolności do patrzenia ponad sprawy naszego \"plemienia\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkaniepatriotka
Nie odzegnuję się, tylko się zastanawiam, czy jestem tą patrotka, skoro czasem mam wątpliwości co do sensu np. tej żałoby narodowej. Nick miał byc ze znakiem zapytania, wyjaśniłam już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkaniepatriotka
notuję w kalendarzu daty żałób narodowych i popłakuje w te dni co roku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobne odczucia a tak w zasadzie... olewam to już. Jest żałoba? To niech będzie, ja żyję po swojemu i nikt mi w to co robię nie będzie ingerował. Żałuję? Współczuję? Jeśli tak - to z głębi serca, nie z przymusu. Nie ma w tv nic sensownego? Wrzucam płytę z fimem albo jakąś dobrą muzykę i nie muszę znosić wiadomości24. Od pewnego czasu żałoba narodowa to szkoła przetrwania: ile jeszcze? 2 dni... 1 dzień... 3 godziny... już... ehhh :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellllllll
moim zdaniem żałobę ma się w sercu, bo stracie kogoś, kto był dla nas ważny, nie można nikogo do niej zmusić albo jej nakazać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×