Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto wie..

zaginał list polecony ile mogę dostać odszkodowania?

Polecane posty

Gość kto wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsze hieny
znając realia to możesz dostać po pysku a nie odszkodowanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największe odszkodowanie na PP to ok. 120zł, ale dostaje się je TYLKO jeżeli zaginie przesyłka. I to przesyłka o znacznej wartości, chyba powyżej 400 zł. No i oczywiście polecona, taka rejestrowana, bo za zwykłą nie ma szans nic dostać. Więc za list możesz dostać 2zł, o ile uda Ci się wywalczyć:O PP robi, co chce🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie koniecznie, kiedyś do pracy nie doszedł list a wiedziałam, że został wysłany. Listonosz kazał napisać pismo i samemu ustalić kwotę odszkodowania. Wymyśliłam ją z sufitu i dostałam tyle ile napisałam więc nie jestes na straconej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wie..
to była przesyłka polecona, mam potwierdzenie nadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska, z tego co słyszałam odszkodowanie za polecony wynosi dziesięciokrotną wartość wniesionej opłaty. Tych 120 zł to chyba górna granica kwoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uważałam że z nimi się nie wygra gdyby mi się nie przydarzyła sprawa z tym listem. Byłam w ciężkim szoku, że zapłacili mi kasę całą jaką chciałam i tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wie..
deska widac że nigdy nic nie wysyłasz bo nie masz pojęcia o jaką przesyłkę mi chodzi (nie wiesz co to jest list polecony i jak się go nadaje..) więc może przestać się wypowiadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jest
zależy - jeśli z tytułu zaginionej przesyłki to niewiele, znajdziesz w regulaminie pocztowym. Jeśli brak listu wyrządził Ci szkody i możesz je wykazać na drodze sądowej dochodzić możesz pełnego odszkodowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś .........
za zaginiony list pocztowy - polecony krajowy przysługuje odszkodowanie w wysokości 50-krotności wniesionej opłaty, a za paczkę krajową- 10 - krotność Reklamację można wnieść w każdym urzędzie pocztowym w terminie 14 dni kalendarzowych po nadaniu przesyłki, ale nie później niż przed upływem 12 m-cy, oczywiście trzeba mieć oryginalny dowód nadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajkajkjkl
Dokladnie jak poprzednik napisał. za list dosteniesz kolo 120 zł. tylko taka kwote (lub wyzsza) wpisz jak beedziesz wypelaniał druk do reklamacji. nikt nie bedzie dochodzil co w nim było i ile warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wie..
''Moze on nie zginął. Sprawdzałaś na stronie poczty, co się dzieje z tą przesyłką? Wpisujesz jakiś jej numer i powinno Ci wyświetlić, gdzie się ona znajduje...''.........to podaj adres strony to poszukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowy
te 'nic nie dostaniesz' twoja żadna przesyłka nie dojdzie pamiętaj ciulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wie..
''Moze on nie zginął. Sprawdzałaś na stronie poczty, co się dzieje z tą przesyłką? Wpisujesz jakiś jej numer i powinno Ci wyświetlić, gdzie się ona znajduje...''.........to podaj adres strony to poszukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do odszkodowania, to nie mam pojęcia, jak jest... Piszę tylko po to, aby zwrócić ci uwagę, że jeśli czegoś chcesz od kafeteriuszy, to bądź trochę milsza. Nikt nie ma żadnego obowiązku ci odpisywać. Kilka linijek wyżej napisalaś: \"deska widac że nigdy nic nie wysyłasz bo nie masz pojęcia o jaką przesyłkę mi chodzi więc może przestać się wypowiadać...\" Nie dziwię się , że Deska się obraziła i ci nie odpowiada - pewnie juz jej tu nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×