WCALE MNIE NIE RUSZA TA TRAGEDIA...

oczywiscie przykro mi ze zgineli, szkoda mi ich rodzin... ale codziennie wiecej ludzi ginie na drogach i nikt nie robi z tego nic wielkiego... to byli ludzi wyksztalceni,na wysokich stanowiskach i dlatego sa lepsi...? rodziny dostana mase kasy za to... a dla biednych pokrzywdzonych na to nie ma... skad rzad wezmie kase dla nich teraz skoro dla ubogich i chorych nigdy nie mial... tusk sie podzieli swoja wyplata...

No nie wiem... Mozesz powiedzieć, ze ci ludzie pełnili służbę dla ojczyzny. Dla nas wszystkich. A tacy np. gołębiarze?:O Przecież nikt im nie kazał jechać na jakieś targi, gdzie oglądali ptakom pióra spod ogona... No taka jest prawda. A żałobę narodową tez ogłosili...

to może w ogole zaczniemy byc obojetni i kazdą smierc schowamy do tyłka?:o

wiesz, tych golebiarzy bylo 3 razy tyle... i w ogole dla mnie to bylo bardziej wzruszajace i przykre , tak samo z gornikami z halemby, siedzialam cale dnie prze tv i plakalam... a ta katastrofa w ogole mnie nie rusza, nie wiem dlaczego...

To nie jest żałoba prywatna, tylko jak sama nazwa wskazuje, narodowa. Więc uważam, ze w przypadku nagłego zgonu 20 osób, które służyły w wojsku, które pracowały dla kraju, i zginęły tragicznie, taka żałoba jest uzasadniona. Jak nie chcesz, to nie musisz sie nią przejmować i tyle. A jakby umarł prezydent, to też byś powiedziała, ze nie trzeba żałoby, bo codziennie setki ludzi giną na drogach, a tysiące kaczek ląduje na talerzach?:O

No i co z tego, ze było więcej?:O Jestes typową ofiarą tv:O Pokażą wzruszający reportaż, to siedzisz i płaczesz. A jak jest za mało zgonów, włączasz Klan. Nie wzrusza cię, to trudno. A mnie nie wzruszają górnicy i hodowcy srających dookoła gołębi. Każdy ma prawo do takiej żałoby, jaka mu potrzebna.

sorry w halembie zginelo chyba mniej niz 10 osob wiec tu nie chodzi o ilosc... ja nie czuje zadnej straty w tej chwili i tylko o to mi chodzi... prezydent to glowa panstwa to zupelnie co innego, tamtych ludzi na oczy nie widzialam... jakby twoj czy moj ojciec zginal nie byloby takiej akcji... rozumiesz? nawet bys grosza "odszkodowania" nie dostala... nikt by nie odczul tej tragedii oprocz ciepbie i kilku osob z twojej rodziny... a tu cala polska laczy sie z rodzinamy ofiar w minucie ciszy... jest mi przykro, ale nie czuje tego... i mylisz sie na tnn24 non stop sa debilne na sile wzruszajace reportarze...

typowo zawistne myślenie :o szkoda klawiatury :o

zawistne... nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie po prostu... w czym jest gorszy moj ojciec od nich...?

a kto ci powiedział ,że jest sprawiedliwość :o

A tych górników widziałaś na oczy?:O Bo ja nie. Poza tym jakby zginął mój ojciec, to by to nikogo nie interesowało oprócz rodziny. I to jest normalne. I wcale bym nie chciała, zeby to interesował wszystkich:O Nie wiem, zazdrościsz tym ludziom? Żałujesz, ze sama do "elity" nie należysz? Bo nie bardzo rozumiem... Masz jakiś kompleks?

mnie to juz zadna tragedia nie rusza, przyzwyczailam sie chyba :O nie mysle o tym, dopoki ktos o tym nie powie, przykro mi, ze tak sie stalo, ale kompletnie o tym nie mysle.

Nie chodzi o to, czy jest gorszy czy lepszy, tylko o to, że ci ludzie byli urzędnikami państwowymi, zajmowali się sprawami kraju, poświęcali się im, to była och praca. Więc dlatego jest żałoba narodowa. Oni nie mówią, jacy byli ci ludzie:O I od kogo byli lepsi. Tylko, że się zdarzył tragiczny wypadek. Że bardzo wykształceni, ważnie dla kraju ludzie zginęli zupełnie bez sensu.

Jeżeli dla ciebie deska życie gołębiarza jest gorsze od wojskowego, to ci wpsółczuję, bo faktycznie przegrałas życie :O

A dlaczego ogłosili żałobę narodową, jak jakiś autokar z pielgrzymką miał wypadek? Przecież ci ludzie nie musieli jechać na jakąś gównianą i tanią pielgrzymkę. Nikt ich nie zmuszał, mogli siedzieć na dupsku i klepać pacierze w domu. A mimo to była żałoba narodowa, co było śmieszne! Właśnie dlatego, że w wypadkach drogowych codziennie w samej Polsce ginie więcej osób niz w tym wypadku. A tutaj urzędnicy państwowi, zginęli tragicznie, podczas służby dla państwa. W pracy, rozumiesz? Oni tam nie jechali dla przyjemności, tylko dlatego, ze to było ich obowiązkiem. Dlatego rodziny muszą dostać odszkodowanie, bo takie jest prawo. Pracodawcą górników jest kopalnia, a pracodawca wojskowych i urzędników jest państwo.

Mnie wzrusza, ale nie na tyle, zebym uwazała za zasadne urządzac żałobę narodową i to trzydniową. W mojej miejscowości jakis rok temu umarło małżeństwo - w wypadku drogowym. Jechali sami, bez dzieci. W domu została trójka sierot. I ja sie teraz pytam - z jakiej racji jakas tam rodzina pielgrzyma, co spadł z mostu w Hiszpanii, ma dostać taką strasznie cieżką kasę, tylko z tej racji, że miał okazję stracić życie w spektakularny sposób i razem z ilomas osobami - a ta krójka dzieci lata władzom państwa koło dupy ? Ja tam w zadne żałoby narodowe sie nie bawię.

wkurza mnie robienie zaloby bez sensu... to jest tragednia ale nie przesadzajmy... no i wkurza mnie tez ze dla biednych chorych dzieci nie ma a dla rodzin po 15 tys od razu sie znalazlo...

Zosia Samosia 25, kolejna z kompleksem, ze nikt sie nie przejmie jej śmiercią, czytaj ze zrozumieniem. Nie mówię czyje życie jest lepsze, tylko ze żałoba narodowa w przypadku śmierci urzędników państwowych na służbie jest bardziej uzasadniona, niż żałoba w przypadku śmierci ludzi, którzy na własne życzenie pojechali na jakiś zlot, bo maja takie hobby. I nie rozumiem pretensji autorki tego topiku.

No , deska, tak, oczywiscie. Znam jednego wysoko postawionego wojskowego - tam odchodzi życie jak w Madrycie. Stoły sie uginają, tu impreza, tam impreza, forsa sie leje jak woda. Albo jak wóda Ja bym sie wcale nie zdziwiła, jakby wyszło, że pilot "nie widział pasa", bo był zamroczony alkoholem.

Racja z tymi dziecmi i tymi co nie gina w spektakularnych okolicznosciach ;) A ja mam jakas tam osobista ateistyczna satysfakcje, ze ten wypadek zdarzyl sie w koncu jakims pielgrzymujacym wierzacym, ktorzy do tej pory twierdzili, ze nad nimi to bog czuwa :O

czapka z welny, dokladnie bardziej mi szkoda tych dzieci...

nieudacznicy i szaraczki zazdroszczą tym ,którzy do czegoś w zyciu doszli ,to takie typowe :o

a mi sie wydaje ze te wypadki to nie bez powou zdarzaja sie pielgrzyma... ludzie podczas takiej pielgrzymki sa blizej Boga... moze lepiej ze w takiej chwili odchodza, to wlasnie dla nich szczescie...

termin "zaloba narodowa" mocno sie zdewaluowal (wlasnie przez oglaszanie zaloby w sytuacjach o ktorych pisze Deska). Nie umniejszam tragizmu tego wypadku ale moim zdaniem "zaloba narodowa" powinna byc oglaszana wylacznie w naprawde wielkich momentach zycia narodu. Z pelnym szacunkiem ale katastrofe jednego samolotu trudno porownac z upadkiem powstania....

bohaterkami i nie pomagacie tym dzieciom ,jak tak was to rusza?

no kurde ja - ales walnela madroscia ja nie moge :O

tragedia jest tragedia, na pewno najwieksza dla rodzin, tak jak juz ktos wczesniej powiedzial zaloba narodowa zostala ogloszona dlatego ,ze sluzyli dla panstwa co do tego autokaru, nie wiem dlaczego zostala ogloszona zaloba,mysle,ze to zasluga mediow,po prostu kazdy wypadek gdzie Polacy zginal na zachodzie w wiekszej ilosci bedzie zaloba narodowa,tak mysle a co do tak zwanych pomniejszych wypadkow, to niestety trzeba sie pogodzic, ze zaloby nikt narodowej nie oglosi

no własnie, Cynna to samo mówię a że nie pomagamy - mój budżet jest nieporównywalny z budżetem państwa, wiec nie bądź smieszna

ja jestem po studiach wiec sobie daruj... tu nie o to chodzi, panstwo takie biedne, zadluzone a w takiej chwili kasa sie zdajduje... a jak trzeba kupic troche wozkow inwalidzkich, zrobic podjazdy tu i tam to nie ma... dlaczego rodziny tych osob maja dostac wiecje niz "normalna" rodzina... nie kumam tego i tyle.

nei, Czapka, nie to samo mowisz.