Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fistaszek.bum.26

poznałam faceta który........

Polecane posty

Gość fistaszek.bum.26

Poznałam faceta który ma jedną, prostą zasadę : nie uprawia sexu do ślubu. (znałyscie kogoś takiego?) Jest bardzo wierzący. Znamy się od miesiąca, ale wczesniej nasza znajomość była tylko zawodowa. Parę dni temu zaprosił mnie na randkę. Było cudownie. Wczoraj była druga randka, a on mnie wciąż nie pocałował! :( Czasami mam ochotę sama rzucić się na niego. Na pierwszej randce opowiedział mi o tym jaki jest wierzący i nie uznaje sexu przed ślubem. Dziwi mnie to strasznie, bo facet jest naprawdę nieziemsko przystojny i inteligentny. Uwazacie że warto być z kimś kto ma tak mocne zasady, czy lepiej odpuścić? Poza tym istnieje kwestia taka, że ja święta nie jestem. Mialam 4 partnerów i nigdy nie czekałam jakoś bardzo długo z sexem, mimo że z każdym z nich byłam w związku. Nie wiem jak mam mu to powiedziec. :O Dla mnie to jakiś kosmos czekać do ślubu. A z drugiej strony - strasznie mnie pociąga jego stanowczość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanatyk religijny
albo gey, chce zlapać żone, żeby stworzyć pozory, nie tknie ciebie palcem po slubie, bedzie miał za to stado kochasiów i mamuske w domku:D A jak nie jest gejem to sex bedzie uprawiał tylko w celach prokreacyjnych co oznacza dla ciebie co roku nowa ciażę albo ołtarz zamiast łóżka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odejdź od niego im prędzej tym lepiej, wygląda na to ze to jakiś nawiedzony klerykał, i nie wybaczy ci nigdy ze nie jesteś dziewicą, a zyć z kims, kto trktuje seks tylko jako prokreacja, to juz lepiej utopic się w Wisle dopóki jeszcze nie zamarzła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość voalka ty tak samo nawiedzona
jestes jak ten fanatyk:> mam nadzieje, że nie przyjdzie ci kiedyś do głowy protestowanie w jakiejś słusznej sprawie przeciwko diabłu z kanistrem w ręku:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fistaszek.bum.26
a co to ma wspolnego z wartością człowieka? Sex jest jedną z kilku możliwości pokazywania sobie uczucia - moje wszystkie związki były ok. 1,5 - 2-letnie, trudno wiec zebym z żadnym sie nie kochała. Nie widzę w tym totalnie nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydghdgd6
"ty jak widać możesz uprawiać seks z każdym chłopakiem, z którym jesteś akurat w związku" to można być w Z W I Ą Z K U i nie uprawiać seksu?! :O w takim razie to chyba kategoria przyjaźń, a nie zwiazek, voalko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie możesz poczekać... ale... może się okazać, że w łóżku jest kiepski/woli chłopców/ma ochotę raz w miesiącu/zasadniczo nie ma wcale ochoty ;) I co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej go sikiem prostym :D Jak Wam by się udało, i wytrzymałabyś z seksem do ślubu to on i tak nigdy Ci nie wybaczy, że nie byłaś dziewica w dniu ślubu. Będzie Ci to cały czas wypomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie...
zgadzam z voalka! Nie ma co przekreslac faceta tylko dlatego, ze chce poczekac do slubu. znam kilku takich i sa zupelnie normalni! pytanie czy jemu bedzie odpowiadac, ze juz mialas czterech partnerow, warto wspomniec, ze juz bylas z kilkona facetami na powaznie itp. ja bym mu dala szanse, zobacz jak rozwinie sie wasza znajomosc i pozniej sie zdecydujesz czy ci odpowiada taki zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Sprawdź, może on nosi włosienicę pod ubraniem i biczuje się dwa razy dziennie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile on ma lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łapka od kotka
Spoko bądź cierpliwa to jego zasady. Jakbym była z takim ,,świętoszkiem" to z nim prowadziłabym ciekawe konwersacje a do sexu zawsze ktoś by się znalazł (kochanek zastępczy do zaspokajania moich rządz:). Poczekaj jak potoczy się dalej akcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
W każdym razie ja bałabym się związku z kimś takim. Obawiam się że pod innymi względami, ważniejszymi niż stosunekdo seksu przed ślubem, też wyszedłby z niego jakiś radykalista, że okazałoby się że on ma jakieś fobie, blokady, ekstremistyczne poglądy i skłonność do oceniania innych... Relacje z takimi ludźmi są trudne o ile w ogóle możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×