30 lat,panna,miałam 62 mężczyzn- co wy na to?

mam 30 lat,zabawe z sexem zaczelam majac lat 18scie, zmoija pierszw wilka miloscia, ktorego po roku bycia ze mna spotaklam na jednej z imperez z dwoma laskami w lozku... bolalo cholernie... do dzis nikogo nie mam.. ale przysielam sobie ze do 30 roku zycia co msc bede miec innego faceta... czesm nawet wiecej niz jednego... :) mam b.dobra prace bo zarabiam ok 4 000-5 000 zł msc, mam wl mieszkanie w wa-wa, dobry samochod.. wiec nie robiłam tego dlakasy... poporstu dla zabawy... jak faceci- zaliczalam kolejne zdobycze.. a mialam dok 57 facetow... reszta to kobiety... co wy na to?

to jak w końcu 62? czy 57?

:P

wyjaśnij tylko jedno - po co nas o tym informujesz? :D

"spotaklam na jednej z imperez z dwoma laskami w lozku" nie dwoma, a dwiema :o zarabiasz 4000 zl. a zasad gramatyki nie znasz?

czy zalisz?

twoje życie... a jak dobrze wiesz, utarte w społeczeństwie ( szczególnie Polskim) jest przekonanie, że taka jak Ty to zwykła " dupodajka " Jeśli masz ochotę na "ten sport" musisz się z tym liczyć, bo sama nie zmienisz jak za dotnięciem czarodziejskiej różdżki starych obyczajów panujących w rodzie Polan... " facet gdy ma dużo doświadczeń jest kobieciarzem, a dziewczyna dziwką" Nie będę zabierał stanowiska w tej sprawie, bo nie oceniam ludzi po tym co lubią w łóżku... choć osobiście uważam, że sex najlepiej smakuje gdy obydwoje ludzi łączy choć nic jakiegoś uczucia... nie musi to być zaraz wielka miłość, ale przynajmniej łączność emocjonalna...

w koncu nie wiemy gdzie zarabia te 4000-5000 :P

ale na pewno doskonale o tym wiesz... sam mam koleżankę taką jak Ty... ma "niezłą" opinię na osiedlu... i przez To niestety nikt nie dostrzego tego jak cudowne ma wnętrze, jakie ma dobre serce... pracujemy razem w wolnych chwilach w Caritas-ie przy pomocy dla bezdomnych...

i bez podtekstów... ja jej nie bzykam... ona ma 26 latek... jest inteligentna... ale ulega facetom... kiedyś o tym rozmawialiśmy, powiedziałem jej że przecież jest taka cudowna... a to, że tego nikt nie dostrzega wynika niestety z jej słabości... ale cóż... chyba jest ninfomanką.

w zyciu nie umialabym pojsc do lozka z kims z kim nie laczy mnie zadne uczucie, tylko tak dla sportu... sorry ale pachnie dziwkarstwem

wnetrze? Wnetrze u dopodajki? Zarty sobie robisz?

Ja też lubię sex... ale obawiam się, że gdybym ją przeleciał... to byłbym taki sam jak oni...

co innego ulegac a co innego robic to z wyrachowania, jak nasza autorka.... Twoja kolezanka, moze szuka uczucia, tylko troche od konca ?

domyślam się, że mnie nie zrozumiecie... pomyśl... ona działa w Caritasie... pomaga innym.. po pracy 2-3 razy w tygodniu spędza wiele godzin jako wolontariusz... i co, nie ma wnętrza ??? jest inteligentna, mądra, dobra... ale ma tę jedną słabość...

no i? Jaki facet chce miec dajke za dziewczyne? A czemu Ty sie z nia nie zwiazesz? Tylko nie pisz, ze masz dziewczyne...

Mam dziewczynę... powiedziałem jej o tym.... ona z nią też rozmawiała... u nas w mieszkaniu... powiedziała mojej dziewczynie, że wie iż jest potępiana... ale to jak palenie papierosów... nałóg... popłakała się...

ja rozumiem, co nie znaczy ze popieram takie praktyki, ale to juz nie moja sprawa

znamy się od 10 lat... jest mi bliska jak siostra... i po prostu... żal mnie w sercu ściska... straszny żal, że nie mogę jej pomóc... teraz ( od jakiegoś miesiąca) chodzi na prywatną terapię... nie wiem czy to jej pomaga... stała się strasznie skryta... jeszcze częsciej płacze... Ech...

:( ehhh, ona musi byc bardzo wrazliwa i samotna w gruncie rzeczy

Ona po prostu nie odróżnia intencji faceta... nie wie jakie ma wobec niej plany... a teraz... z taką opinią tylko same łachudry do niej startują... za kielka miesięcy przeprowadzamy się z moją dziewczyną do Gdańska... do jej Ciotki... nie wiem,.... zabrałbym moją koleżankę... ale dziewczyna mi nie pozwoli....

nawet, jak jakis facet ją zechce, to ma w zasadzie zagwarantowane, ze bedzie zdradzany. Taki typ kobiet nie zna slowa "nie"

jeśli się zmieni... to i tak musi zmienić środowisko...

niech tylko nie zapomni powiedziec facetowi, jaka byla

taki Typ... w sumie to dobrze iż żyje w obecnych czasach... przynajmniej nie ma dzieciaków z różnymi facetami...

ehhh... widzialam ze beda teksty pytu 'dziwka' 'kurwa' itd. slysze je... ale widzicie... ja nie ide do lozka z kimkolwiek... moim facei to ludzie z kotrymi pratycznie potem nie utrzymuje kontaktu.. sa to ludzie inteligentni, zabawni... i bezinteresowni... a mnie to wl najbardziej int... mialam 57 lacetow a pozotale 5 to kobiety- taki eksperyment... czy sie chwale?! ABSOLUTNIE!!! chcialam tylko poznac wasze zdanie... a moje bledy... to tylko omylka pisarska... Boze moze powiecie ze nikomu sie to nie zdzaza??!! taaaaaa.... jasne..... zarbiam 4 000 do 5 000- to zalezy od tego ile zbiore prowizji... ale to nie wazne... moje zarobki sa tez duuuzo wyzesze... ale chcialm wam poprostu pow, ze ni robie tego dla kasy...

kiedyś... kiedyś... pokłóciłem się z nią... ana uznała, że tylko w jeden sposób może mnie przekonać do siebie... zaczęła mnie rozbierać...

do autorki: Takie jest nasze społeczeństwo... ale cóż... powiedz nam, Dlaczego pytasz się nasz o zdanie ???

"widzialam ze beda teksty pytu 'dzi**a' 'k**wa' itd. slysze je... ale widzicie... ja nie ide do lozka z kimkolwiek" a no to w takim razie, nie jestes dziwka ahahahhaha

wiesz co... wydaje mi się że masz żal do świata iż kobiety mają taki z góry ograniczony "luz"... że nie możesz tak jak facet zostać pochwaloną za To, że na Ciebie lecą... ale widzisz... taki jest świat...