Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdae

luteina a podtrzymywanie????????????????/

Polecane posty

Gość magdae

czy wiecie moze jak dlugo biorac luteine a majac obumarla ciaze nie wiedzac o tym, luteina podtrzymuje to i opoznia poronienie??czy jest to mozliwe!!bo znowu z drugiej strony jak jest poronienie zagrazajace ale sie wie o tym i mimop ze sie lyka luteine czasami to nie pomaga!!czy ktos slyszal o takim czyms!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdae nie wiem do końca jak to jest, ale mogę ci opisać moją historię około 6 tygodnia miałam dwie kropki plamienia, więc dali mi luteinę. Na usg nie było echa zarodka. w 7 tyg - echo się pojawiło, ale ciąża była za mała w stos do ost @ kazano czekać 2 tyg - aby sprawdzić czy jest młoda czy cos jest nie tak...było nie tak... cały czas brałam luteinę moje zdanie - jeśli z dzidzia jest ok - luteina pomoże -jeśli dzidzia ma np jakąś wadę - następuje naturalna selekcja i nic nie pomoże, nawet luteina to wszystko jest juz zdeterminowane w momencie połączenia się komórek (zakładając że się na nic nie choruje) może nic ci to nie wyjaśni musisz czekać i kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdae
dzieki!!u mnie nic sie nie dzieje i nie plamie!!!tylko piersi mnie mniej bolaod kilku dni a czasami wcale i sie zmartwilam ze juz po wszystkim a poronienia nie ma bo biore luteine!!a mieszkam w angli wiec na usg ciezko wiec szukam prywatnego tylko ze jestem w 6 tyg i usg moze nie wykazac czy serce bije wiec poczekam na razie!!dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakładam że luteinę przepisał ci lekarz niektórzy lekarze zawsze przepisują, aby dać ciąży 100% pewnośc przetrwania, czy trzeba czy nie ale jak juz pisałam czasem i tak nie wychodzi będzie dobrze!!! nie martw się na zapas wiem że ciężko, sama to znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sianko
magdae A jak jest z badaniami w UK? Tzn z ginekologiem i badaniami.Staramy sie o dzidzie i mama zabrac sie do lekarza wlasnie tutaj.A do polski narazie nie jade przez kilka miesiecy.Od patu miesiecy staramy sie i narazie nic.Wiec musze wybrac sie na badania czy wszystko ok.Czy mozesz podzielic sie ze mna informacja jak tutaj jest? Bede Ci bardzo wdzieczna bo jestem pelna obaw:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sianko
mam zamia- mialo byc.Jak ja pisze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdae
tak luteine mam na zapas od polskiego lekarza ze wzgledu na poprzednieporonienie wiec jak wiedzialam ze zaszlam to boire ale czytalam ze kobietom czesto przestawaly bolec piersi i bylo ok!!wiec nadzieja jest!!a co do angli i ciazy!!duzo zalezy z jakiego regionu jestes i od lekarza na jakiego trafisz, generalnie w angli sie nie podtrzymuje ciazy to 12, 13tyg,!!a lekarz u ktorego bylam ostatniop stwierdzil ze tu sie nie wykonuje beta hcg-a to nieprwda bo mi sami tu robili jak ronilam zeby sprawdzic czy maleje i zrobiono mi usg!!ale teraz chcialam na ta bete i nie ma szans!!wiec zaczelam szukac !!i znalazlam prywatne usg od 70 f w gore i szereg badan z krwo jak beta, na zespol downa na chromosomy itd!!czyli sa cywilizowani angielscy lekarze tylko prywatnie a ustawowo sa 2 usg,niestety!1ja teraz proboje umowic sie prywatnie na to beta a potem na scan, pracuje to w koncu nie moge oszczedzac na przyszlej istocie!!aha i jak pracujesz to ciezko dostac zwolnienie lekarskie!!trzeba sie dogadac z pracodawca o lzejszej pracy dla siebie!!powodzenia i optymizmu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sianko
dzieki za odpowiedz Troche mnie przestraszylas.Zobacze jak to bedzie z tymi badaniami.Jesli beda trudnosci to chyba kupie bilet do kraju posiedze troche i wybadam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×