Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubionaja

zauroczenie

Polecane posty

Gość zagubionaja

za pół roku ślub a ja na imprezie pracowej poznałam fajnego faceta, który dosyć wyraźnie wykazał swoje zainteresowanie. niestety on mi tez się spodobał. czy zycie nie moze być prostsze? dlaczego musiłąam go poznać. teraz ciągle o nim myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rasputinka
Moja kolezanka tez poznala faceta w pracy na miesiac przed slubem i potem zwiala z tym facetem odwolujac ceremonie doslownie pare dni przed:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaja
rasputinka i co są ze sobą szczęśliwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rasputinka
Tego juz nie wiem bo nie mam z nimi kontaktu. Wiem tylko ze porzucony pan mlody bardzo to przezyl i doslownie przez pare lat nie mogl sobie ulozyc zycia z zadna dziewczyna. Co dalej sie z nim stalo nie wiem bo miedyczasie wyjechalam z Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaja
to nie miało być tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Signora Liliannna
Ja znam pare takich przypadkow dlugoletnich zwiazkow ktore zmierzaly juz do oltarza i nagle ktos trzeci wszedl im w droge. Jednym z nich to moj sasiad ktory chodzil bardzo dlugo z dziewczyna, co do slubu to oboje ciagle sie wahali, potem on poznal jakas dziewczyne i tamta zostawil a z to nowa wzial slub juz po paru miesiach znajomosci. Sa szczesliwi:)) Innej mojej znajomej sie nie poszczescilo, bo po tym jak tez rzucila swego narzeczonego dla jakiegos faceta poznanegoo dziwo w pracy, to ten gosciu rzucil ja i zostala sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaK1515
Hej ja mam właśnie tak samo...I nie mam pojęcia co robic, czy to tylko zauroczenie czy moze to ten jeden...Mam chłopaka wspaniałego naprawde, ale ostatnio co tak jakby mniej do niego czuje, a tu nagle pojawia sie ktos inny..Chciałabym żeby to było tylko zauroczenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaja
a mnie sie wydaje ze trzeba isc za głosem serca a nie rozumu. tylko nie wiem skąd na to wziąć siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaK1515
Tez tak myslę, tylko co jak potem zostaniemy z niczym ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssexpertt
kobiety to jednak prawdziwe egoistki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola zonka
W kazdym zwiazku po jakims czasie pojawiaja sie codziennosc i czasem tez znudzenie i normalne jest tez ze zarowno jedna jak i druga strona moze sie tez spotkac z propozycjami spotkan/randek pochadzacych od innych osob. Co jakis czas jest sie wystawianym na pokusy i jezeli sie naprawde kocha to jest sie w stanie oprzec tym pokusom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ssexpertt..kobiety to jednak prawdziwe egoistki.." a co moze ma dziewczyna zostac z obecnym facetem wbrew sobie zeby mu przykrosci nie zrobic? egoistki...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetteeee
no nie wiem ja bym chyba nie zaryzykowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×