EGIPT - czy ktoś z Was tam był? A może tam mieszka?

Witam. Wybieram się do Egiptu raczej na długo. M.in. będę uczyc się języka. Czytałam o tym kraju dużo w internecie ale chciałabym poznać indywidualne doświadczenia zwykłych i niezwykłych ludzi z podróży do Egiptu, a jeszcze bardziej - osób mieszkajacych tam. Czekam na wasze wskazówki przed wyjazdem, ciekawostki, rady, relacje ...itp.

Ktos kiedys napisal na kafeterii ze Egipt to miejsce ktore warto zobaczyc ale do ktorego sie nie wraca. Zgadzam sie w 100 procentach. Piekne rafy koralowe, piramidy i niesamowita spuscizna kulturowa ... fajne ale tylko na wakacje i to niezbyt dlugie. Ile bowiem mozna siedziec w hotelu? Na wlasna reke gdziekolwiek sie zapuszczac nie jest bezpiecznie. Wycieczki? Jak najbardziej ale tylko z przewodnikiem. Nara

eeee tam, ja byłam w egipcie 2 razy i niedługo też się wybieram... pociąga mnie szisza, rafy koralowe i upał...

a gdzie bedziesz mieszkac?

ja turystycznie :)

niech zgadne, wychodzisz za araba? wspolczuje:O

hej moze ja cos powiem moj bart byl rezydentem mieszkal 3 lata wiec jakos da sie mieszkac...i wcale nie jest niebezpiecznie jesli chodzi o ulice, kradzieze, bujki itp...mieszkajac jakis czas zdazysz wszytko obczaic...co do ostatniego postu ze wychodzisz za araba..to pradwa jest taka ze wiekszosc rezydentek ma facetow albo mezow arabow...co jest w pewnym sensie dla mnie zrozumiale bo sa tam latami, same, a wiadomo jak arabowie kochaja kazde kobiety i potrafia sie narzucac...predzej czy pozniej pewnie daly sie uwiesc ale to juz ich sprawa...ja juz nie wnikam....zas jesli jedziesz bo sie zakochalas na wakacjach to nie bierz tego do siebie bo oni co tydzien maja inna milosc..dobra ale pytalas o zycie tam a nie czy masz jechac do kogos bo nawet o tym nie wspomnialas... uwazam ze warto probowac bo wkoncu jakas przygoda niz pozniej sobie pluc w brode....z doswiadczenia wiem z ebedzie ci brakowalo polskiego jedonka..ale spokojnie mozesz sobie gotowac jesli wynajmujesz mieszkanie jakies domowe rzeczy..nie jest tam az tak "dziko"...po jakims czasie zobacza ze jestes tamtejsza i nie beda tak zaczepiac...ale oczywiscie znajda sie tez tacy co codziennie beda sie pytac czy nie kupisz papirusa choc bys 4 lata tam byla hehe w jakim miescie chcesz mieszkac?????

up up