Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polewa jogurtowa

Co was motywuje ?

Polecane posty

Kazdej z nas zdarzaja się chwile zwątpienia w trakcie odchudzania. Momenty, kiedy zadajems obie pytanie: PO JAKIEGO DIABŁA JA SIE TAK MĘCZĘ ?!?! Co robicie w takich chwilach, by wrócić na jedynie słuszną ścieżkę diety? Co sobie przypominacie/obiecujecie/wizualizujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a widzę to tak
czytanie wątków; -50tki odchudzamy się nadal -60tki odchudzamy się nadal itd. :o lepiej wcześniej i dobrze się za siebie zabrać , a nie tak wiecznie ględzić tylko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genialne !!! Rzeczywiście - na temat trzeba spojrzeć z szerszej perspekyuwy i widzieć się za jakies 20, 30 lat ... Ale problem zaczyna się od jednego małego np. pączka, który (umówmy się) sam w sobie nie bedzie miała wpływu na naszą sylwetkę w wieku lat 60 - ciu . To jest bardzo fana motywacja długofalowa, ale co z motywacją doraźną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahahahahahahahahahaha
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gguullaa
motywuje mnie moja cholerna sąsiadka, z która zdradził mnie mój mąż. Uwielbiam robić jej na złość i wyglądać bosko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja motywacja
Mówię sobie, że już za parę miesięcy lato i nie chcę na plaży znów wyglądać jak słoń morski wśród syren:O. I chcę założyć dżinsy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedynie to
ze nie bede miala problemow z wiazaniem butow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień dobie nick polewa
ja np jak czytam: polewa czekoaldowa, od razu mam ochotę na pyszne ciacho z polewą :)To raczej nie pomoże w diecie :) Propozycje zmian: listek sałaty seler naciowy świeży sok poranna gimnastyka zdrowe jest smaczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten nick motywuje mnie do walki, bo przypomina o tym jak wyglądam :) Gdybym nazywała się \"listek sałaty\" nie miałabym powodu do walki, bo myślałabym o sobie jako o chudzince :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz sie nie mecze ale wtedy mowilam sobie, ze nie chce wygladac jak slon obok zyrafy czyli mojego chlopaka, ktory wazyl 20 kilo mniej niz ja. oraz, ze kazdy koplemet jest lepszy od najsmaczniejszéego ciastka, ze ciastko to 4 minut przyjemnosci a komplementy i ladny wyglad na reszte zycia. ze wreszcie nie bede musiala kupowac tego co akurat jest w moim rozmiarze ale za to kupie sobnie to co mi sie podoba. takie male rzeczy a ciesza ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja motywacja
Polewa ta zmiana nicku to nie głupi pomysł, to podejście psychologiczne i takie maleńkie oszustwo, które pomaga osiągnąć ce. Już wyjaśniam. Nazywasz siebie listeczkiem sałaty, wmawiasz sobie ( wizualizacja) że jesteś szczupła i dlatego, aby taką szczupłą pozostać, aby się nie roztyć jesz jak osoba szczupła, na obiad np.: listek sałaty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polewa jogurtowa
Moja motywacjo => zmieniłam (odrobinę) nick :) Teraz jest trochę mniej kaloryczny! Może pomoże ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestańcie gadać
ja się nie odchudzam,wręcz przeciwnie,ale czytam tak bo pomagam mamie w odchudzaniu,ale szczerze mówiąc mało co ją motywuje:) najbardziej jednak motywujące jest dla niej jakieś wesele,bal:) wtedy to potrafi się wziąć,godzinę dziennie ćwiczy -to jest najlepsza motywacja.chce jej powiesic na lodówce jej zdjęcie jak miała 25 lat kiedy była szczuplutka,pomoże?? dobra motywją jest tez drowe odżywianie,a wiadomo jak zdrowe to nie tłuste,dużo warzyw owoców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestańcie gadać => fajnie, że wspierasz mamę, to bardzo pozytywne. Ja myslę,że gdybym miała kogos \"pod bokiem\" kto mnie wspiera, to już byłoby mi łatwiej :) Mój mąż niestety twierdzi, że nie muszę się wcale odchudzać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fragile88
mnie najbardziej motywuje widok super lasek w fajnych ciuchach i myśl, że ja taka (jeszcze) nie jestem. Zawsze po lekturze Shape'a, Glamour albo Cosmo zabieram się ostro za siebie. Widze te wszystkie piekne dziewczyny i mysle sobie, ze tez chce tak wygladac. Taaa...jak chcecie się zmotywować to kupcie jakąś gazetę i popatrzcie na fotoski. Przy okazji, tam jest dużo ciekawych porad odnosnie gubienia wagi, trzymania diety i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragile - masz rację - gazety pomagają, mnie zwłaszcza SuperLinia, bo w Cosmo czy Shape te dziewczyny wygladają jakby zawsze były takie chude, a w SuperLinii widać, że czytelniczki osiagnęły swoje figury dzięki ciężkiej pracy :) A Shepe\'a lubie też za dodatki np. płyty ze Streaptes Aerobikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też motywują zdjęcia super lasek. No i stare dżinsy, w które co prawda wchodzę bez problemu ale mój tyłek beznadziejnie w nich wygląda. W chwilach całkowitego załamania przypominam sobie komentarze, które kiedyś słyszałam typu \'gruby pasztet\', \'d... jak szalupa\' itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie najbardziej motywuje utrata wagi. Jak widzę że waga chociaż odrobinkę idzie w dół to mam chęć przetrwać kolejny dzień na diecie. Jak mam chęć na coś kalorycznego to mówię sobie że rano było tak fajnie a jak nie zjem to jutro będzie jeszcze lepiej :) polewa jogurtowa mój mąż twierdził że mi diety nie są potrzebne, bo dobrze wyglądam. Więc go poprosiłam by mnie wspierał, bo ja i tak zaczynam dietę, dla lepszego samopoczucia. Teraz już nic nie mówi jak sięgam po kolejną porcję kapuścianki (moja obecna dieta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie napisałam na kartce dlaczego chce schudnac jest chyba z 18 punktów i jak to sobie codziennie przeczytam to sie ładuje optymizmem na cały dzień :P robie tak od 5 dni i jeszcze ani razu nie zgrzeszyłam itp :) za to schudłam 1,5 kg :P ale to pewnie woda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shilpa
Mnie motywuje jak siadam i widzę moje rozlazłe tłuste uda rozpełzające się na boki :P FUJ! Poza tym, trochę już schudłam i jestem dumna z tych 10 zgubionych kg... Wczoraj robiłam porządki w szafie i wyciągnęłam spodnie które 3 lata temu ukryłam w samym kącie szafy, bo przestały na mnie pasować. Teraz na mnie wiszą ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a s a s a sa *
moja motywacja ; -chcę aby ubrania świetnie leżały na mojej figurze -chce w koncu zaakceptowac swoje ciało -chcę zdobyc pewnego mężczyznę i po prostu olśnić go swoim wyglądem i tak naprawde to tylko dzieki niemu nie poddaje się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motywujsie
www.motywujsie.pl Stronka z motywującymi obrazkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×