Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepalaca prawie wymiotujaca

niepalacy-jak sobie radzicie z ogromem dymu wokol was na imprezach?

Polecane posty

Gość niepalaca prawie wymiotujaca

wczoraj bylam na dowmowce na 15 osob nie palily 2-3. cala reszta palila, jedenego papierosa za drugim, luz dalo sie wytrzymac w miare.wypilam tam 2 piwa, w nocy myslalam, ze mnie wezmie na wymioty, bo te fajki tak sie we mnie skomulowaly, jakbym to sama wypalila, polaczylo sie jeszcze z alko.. i co w takim razie, mam nie chodzic na zadne imprezy?wszyscy mo znajomi pala, mi pozniej jest niedobrze, smierdze i w ogole przeszkadza mi to w zamknietych pomieszczeniach.. tylko ja mam taki problem?:O moze czas zaczac palic?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznij palić, problem z glowy :D:D:D hah a tak na powaznie to moze siadaj przy oknie? chyba innego wyjscia nie ma, bo przeciez nie zabronisz znajomym palic xD a no wlasnie:D czas zapalic papierosa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepalaca prawie wymiotujaca
siedzialam wczoraj przy oknie az mi zimno bylo:D z ymi papierosami to porazka na calego..:) znajoma palila jednego papiersa za drugim ale ja mowie powaznie, skonczyla jednego, wyciagala drugiego i tak w kolko:O ja rozumiem, ze ktos lubi palic, ale az do tego stopnia? nie chce rezygnowacz imprez ale to uczucie w nocy, kiedy czuje sie jakbym wypila 5 l piwa i wypalila 10 papierosow na tyle mnie odrzuca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepalaca prawie wymiotujaca
i mam sie odseparowac od wszystkich?.. ale ok, nie ma na to rozwiazania, albo sie bede zmuszac albo zrezygnuje-wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na szczęście na domówkach rzadko kto pali a jak już musi to ta osoba paląca wychodzi ba balkon. swoja drogą palacze nie czują że smierdzą :-o co innego z wyjściami do knajp, tego unikam, bo niestety w tym kraju zakaz palenia nie wejdzie szybko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaalaaaa
Ja zrezygnowałam z imprez. I zaczęłam się otaczać niepalącymi. A i chłopak też dla mnie rzucił. Tylko w domu mam problem, bo rodzice palą. Ale jak palą to wychodzę lub proszężeby nie palili przy mnie. Moje zdrowie jest dla mnie najważniejsze. Prosiłam ich od zawsze, żeby rzucili, obiecują i robią swoje. Ale wiem, że to dzięki nim nie wzięłam papierosa do ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża w dzbanku
ja zawsze zwracam uwagę żeby nie dymili na mnie a najlepiej jakby zachowali pewną odległość ode mnie. Niech się trują jak chcą, ale ode mnie wara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bardzo nie lubię jak w tramwaju czy pociągu siądzie obok taki palacz który chyba te niedopałki połyka :-o mam wtedy ochotę na niego zwymiotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepalaca prawie wymiotujaca
umnie mamapali, ale w ogole tego nie czuje.. nie chodzi po calym mieszkaniu z petem, kitra sie w kuchni czy okapie :) no ja 12 osob nie wysle, na balkon, zeby palili:P kiedys sie na to strasznie zloscilam jak znajoma palila ciagle przy mnie papierosy w knajpie, to pozniej nawet zaczela wychodzic na zewnatrz:d ale nie wiem z drugiej strony czy to nie przesada, wyjde na jakas marude ale co ja zrobie, jak ciezko zniesc ten smrod?:O to bez sensu, ze ludzie pala, nie dosc, ze smierdza, to wydaja tylko kase, po co to w ogole?watpie, zeby oni tego naprawde potrzebowali, to rodzaj pokzania siew owarzystwie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepalaca prawie wymiotujaca
przy okapie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża w dzbanku
właśnie wczoraj byłam w pubie, ale wyszłam stamtąd szybciej niż weszłam. Mam nadzieję, że ten przepis szybko wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nadzieję że wejdzie, że będą się do niego stosować a jak nie to dużżżże mandaty by się przydały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie girl
Też nie lubię dymu z papierosów. Mój chłopak pali dużo, czasem mam wrażenie, że później całując się z nim ten dym siedzący w nim przechodzi na mnie i wtedy zawsze boli mnie żołądek. Też tak macie? Może to od czegoś innego, sama nie wiem. Nie lubię knajp i dyskotek bo zawsze stamtąd wracając muszę prać wszystko łącznie z kurtką i szalikiem. Dym papierosowy jest straszny. Cieszę się, że jest mowa choćby o tym, żeby wprowadzić całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych. W Irlandii to się przyjęło i nikt nie zbiedniał. Dzisiaj to palacze nie przejmują się niepalącymi a już jutro będzie odwrotnie i to mnie cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×