Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bunia1a

klub 20-sto paro latek

Polecane posty

Ja tez bym jak najbardziej pojechała za granice :))) poleżała pod palmą na plaży z pysznym drinkiem w ręku z widokiem na morze i tak leżała i leżała i sie nie stresowała życiem choć na chwilę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnm
A co do poznania facetow to przedewszystkim imprezy,dyskoteki itp.Ja swojego poznalam na disco na wakacjach.On byl z innego miasta oddalonego o 100 km wiec nie robilam sobie wielkich nadzieji ze cos wyjdzie .A tu prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że trzeba gdzieś wyjść, żeby poznać faceta, bo przeciez sam do mnie nie przyjdzie :) Tylko, że ja juz czuję sie stara na chodzenie na balety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja chlopaka mam z ktorym bym mogla pojechac, niestety brak funduszy:( trzeba szybko zbierac, bo pewnie za jakis czas bedziemy sie o dzidzusia starac a wtedy to z wycieczek juz chyba nic nie wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko Twoje... nie czuj sie staro i za tydzien w sobote widze cie na miescie na imprezie:) znajdz sobie lokal do ktorego chodza osoby po 20 a nie malolaty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imprezy dyskoteki..... do 20 roku życia intensywnie balowałam :D teraz jak czasem namówią mnie na disco to aż mnie to przerażą, średnia wieku 18 .... no więc poznanie kogoś w moim wieku jest niemożliwe. Po prostu albo na złe dyskoteki sie wybieram albo .... no nie oszukujmy sie więcej małolatów niż dorosłych. Można sie wybrać na jakieś retro disco :P ale tam znów same pary ech i tak sie to kręci. A imprezy to u znajomych same pary :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnm
A wiecie co jestnajgorsze?Ze czasem slysze ze dziewczyny w moim wieku,no moze troszke starsze np.sa juz na swietnych stanowiskach,zarabiaja kupe kasy i maja bogatych facetow.To jest dopiero dolujace bo wtedy ja zastanawiam sie "a do czego ja doszlam przez te wszystkie lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba poprostu znalezc odpowiedni lokal, u mnie w miescie jest taki jeden fajny lokalik gdzie puszczaja muzyke klubowa srednia wieku to 25 latek, chodze tam czesto ze znajomymi i jakos nikt tam sie nie czuje staro na balowanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnm -- no wlasni dobrze to ujelas:'slyszysz' , co nie znaczy ze to jest prawda, czesto jest to grubymi nicmi szyte:D A zreszta na kazdego przyjdzie pora;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokri ---> poszłabym gdzieś, bo przeciez w końcu mamy karnawał, ale ja niestety nie mam z kim... Wszystkie kumpele maja facetów i nie chcą iść same, a ja znowu nie chcę iść z parą i byc jak takie piąte koło u wozu. Tak źle i tak niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnm
Oj dziewczyny dajcie spokoj!Faceta naprawda jest nie trudno poznac.Ja nie naleze do jakis super lasek a zawsze sie ktos tam kolo mnie krecil.Wczoraj bylam w fajnym klubie i srednia wieku byla zdecydowanie ponad 20.Szczerze mowiac wogole nie widzialam tam malolatow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie bo wszystko zależy od wieku ludzi :P jak idę do jakiegoś mniejszego puby gdzie większość to moi znajomi przedział wiekowy 24-35 no to wtedy sie bardzo dobrze czuje i młoda, ale jak ostatnio byłam w dość znanej dyskotece w sobotę a tam 18 laski które znałam (moje sąsiadki) no to już sie poczułam jakoś staro :P poza tym dyskoteki mnie jako tako nie kręcą, jest tyle różnych fajnych rzeczy które można robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety mieszkam w małej miejscowości, gdzie nie ma żadnego wyboru klubów... Jeśli już chcę gdzieś wyjść, to muszę jechać do innego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko a Ty z jakiego województwo? Ja też mieszkam w malej miejscowości i tez do miasta muszę jechać jeśli chodzi o lokale itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnm
I jeszcze jedno.Jak nie ma sie jakiejs super urody to trzeba inaczej poderwac faceta,np.usmiechnac sie zawadiacko,popatrzec sie przez chwile i takie tam.U mnie zawsze to dzialalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnm........ powiedziała bo ma faceta :P nie wiem czy można łatwo czy nie , aktualnie nie pracuje , mało wychodzę z domu , a na studiach jakoś do mnie nikt nie startuje :D Kurcze wszyscy w towarzystwie sie poparowani a ja nie , może i byli kiedyś kandydaci , ale ja tak ślepo kochałam tylko jednego! Poza tym młodsza byłam , lubiłam podrywać , rozmawiać , poznawać nowych ludzi.... teraz tez lubię ale nie mam już tej śmiałości co kiedyś.... poza tym nie pamiętam kiedy ostatnio sie z kimś umawiałam...... więc chyba zdziczałam pod tym względem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinnnaa
hejka nie jestem sama czytam wasze wypowiedzi .i tak ja tez mam .jestem singlem to dobija mnie calkjowicie i na dyskach same dzieci po 16 lat i co ja tu robie wrod nich babcia.jakie to wszystko jet do du... i tez pojechalm bym gdzies wypoczaccc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka22 ---> jakbym o sobie czytała Ostatnio rozmawiałam na gg z koleżanką z liceum. Mówiłam jej, że zostawił mnie facet, że siedzę w domu i nigdzie nie wychodzę itp. Ona była w szoku, pytała co się stało z tą przebojową, pewna siebie dziewczyną z liceum? A ja nie wiem, co się stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko a Ty pracujesz uczysz sie? ja zaraz wracam do łózka , jestem jeszcze w piżamie , mam dziś wyjątkowo leniwą niedziele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny obiadek ugotowałam:) tak czytaław waszą rozmowe o tych facetach, ja swojego poznałam przez czat i jest ok. Mieszkaliśmy od siebie 100km i jakoś nam sie ułozyło i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bunia, to miałaś farta... Super 🌼 Ja na necie trafiałam na samych krętaczy i z żadnym się nie umówiłam. Stwierdziłam, że szkoda mojego czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jak czasami wchodze na czat to tylko jedno im w głowie i jedno pytanie czy masz kamerke i jestes chetna zero normalnosci. pare lat temu troszke inaczej tam było, oczewiscie tez znalezli sie napalency ale i normalnych było wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalny facet w necie??? 1/1000... Nie twierdzę, że nie ma fajnych, ale faktycznie większość już podczas pierwszej rozmowy pyta o ulubiona pozycję itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×