Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

irae

czy mam prawo postawić go przed wyborem?

Polecane posty

Gość a do jakiej częsci wypowiedzi
się odnosił? Po prostu nie rozumiem z kim rozmawiasz, bo jakoś chyba argumentujesz dyskusję ze swoim alter ego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poruszałąm ten temat w rozmowie z psychologiem, stwierdził, że on nie miał wpływu na dzieciństwo i rodziców, ale teraz moze miec wplyw na swoja przyszlosc czy wezmie to na swoje barki czy pozwoli aby to bylo kula u nogi.. tylko, ze ja to wiem.. nie wiem czy do niego to dotrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do jakiej częsci wypowiedzi
Moim zdaniem bez sensu jest szantażowanie go. Czy Ty byś chciała, zeby on Ciebie szantażował? Widzisz, sama masz jakiś problem, jesteś dorosłą kobietą, w związku z nim jesteś krótko. Mimo to od razu piszesz, że najprawdopodobniej Twoje problemy wynikają z jego zachowania. Więc zwalasz winę na kogoś. A jednocześnie mówisz, ze on nie może zwalać swojego zachowania na dom, w którym wyrastał, ze powinien być ponad to... Mówisz, ze się denerwuje jak mu zwracasz uwagę itd. Wiesz, że ludzie, którzy nie są dda też się denerwują, jak się im zwraca uwagę? Jedni bardziej inni mniej. Jeżeli nie odpowiada Ci ten związek, to powiedz mu o tym, szczegółowo wymieniając, dlaczego. Ale nie zwalaj winy na niego, na jego problemy, bo może nie to jest główną przyczyną. Może do siebie nie pasujecie? Może on po prostu ma taki charakter i gdyby nie był dda też by się tak zachowywał? Moze po prostu Twoje zachowanie i to, ze każesz mu się zmieniać, irytuje go? Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że zupełnie inną miarę przykładasz do swoich poczynań, a inną do cudzych. Dlaczego Ty masz prawo zrzucać winę za swoje kłopoty na niego, a on ma tego nie robić? Dlaczego Ty możesz mu mówić, żeby się zmienił, a on nie moze tego robić? Dlaczego chcesz go szantażować? Powiedz co masz do powiedzenia, sama podejmij decyzję, a nie czekaj aż Cię ktoś wyręczy. Bo mam wrażenie, ze jestes po prostu słabą osobą i bardzo byś chciała, żeby on był supermenem, który będzie kierował twoim postępowaniem, a Ty będziesz się zachowywać jak mała dziewczynka stosujący tylko domowy terror i tupiąc nózką z niezadowolenia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to właśnie jest bełkot
agresywnej dda, żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego agresywnej bo
mówię, co myślę?:O Jak można napisać, że ma się problemy psychiczne i to wina chłopaka, a potem pisać, ze on nie powinien się oglądać za siebie i zwalać winę za swoje zachowanie na to, ze rodzice byli alkoholikami? To sie po prostu nazywa hipokryzja. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on sam tłumaczy to swoim dzieciństwem, więc stąd wyciągam takie wnioski i to nie jest tak, że widzę tylko jedną stronę, on czesto nie szczędzi mi krytyki i ja nad tym na co on zwraca wuagę pracuje, na tyle na ile mogę, więc dlaczego ja nie mogę mówić o tym co mnie boli ? tylko mam akceptować go takim jakim jest bo jest DDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *jak ktoś wcześniej napisał*
DDA nigdy się nie zmieni, bo mu z tym DOBRZE ! Zawsze można za swoje porażki zwalić winę na rodziców ! Takie życie jest wygodne, bo nie wymaga podejmowania decyzji, egzystuje się jak żałosna, bezwolna kukła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to jeśli on na każdą uwage reaguje słowami " zabije się" czy to nie jest szantaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego agresywnej bo
Nie masz go akceptować. Masz mu powiedzieć, co Ci konkretnie nie odpowiada, ze szczegółami i podjąć sama decyzję- czy to ciągniesz czy nie. Nie licz na to, z eon się zmieni. Trafiłaś na to forum, gdzie tysiące kobiet łudzi się, ze ktoś się zmieni. Nieważne, czy dorosły człowiek jest DDA, DDZ, chodzi na kurwy, zdradza, pije, jest chamski i agresywny, czy wydaje całą kasę na znaczki pocztowe:O Po prostu ludzie się nie zmieniają. Pochodzisz do tego psychologa, po jakimś czasie nabierzesz przekonania, ze sobie radzisz, zdarzy się jedna niespodziewana rzecz i znowu wszystko się zawali, będziesz taka sama. Prawdopodobieństwo tego, ze zmieni się jedno z Was jest nikłe. A tego, ze się zmienicie obje jest praktycznie zerowe. Wystarczy jedna kłótnia i znowu zaczniecie sobie wszystko wypominać, przestaniecie się kontrolować. Po co się męczyć? nie możesz sama kierować swoim życiem? tak jakby trochę chcesz, a trochę sie boisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *jak ktoś wcześniej napisał*
Oczywiście, to jest żałosny szantaż ! Odpowiedz mu, że proszę uprzejmie, zabij się wreszcie :D Zaraz straci swoją ukochaną kartę przetargową, czyli żerowanie na cudzej litości :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego agresywnej bo
Jeżeli tak robi, to nie zwracaj na niego uwagi. Powiedz mu, ze też się zabijesz, masz dość słuchania tego samego, że jak każdy człowiek masz obowiązek dbania o siebie i dlatego nie chcesz się już kłócić i użerać. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Zabiję się" to jest szantaż. Najmocniejszego kalibru. Ale DDA zawsze znajdzie dla siebie usprawiedliwienie. Natomiast postawienie go przed wyborem to nie szantaż, tylko próba unormowania sytuacji. Przynajmniej Twojej. Dziewczyno - NIE DAJ SIĘ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego agresywnej bo
irae, oczywiście, że on się nad sobą użala. Ale Ty robisz to samo... Tyle, że on zwala na rodziców a Ty na niego:O A jak z nim zostaniesz, to będziesz się nadal użalać i on Ci po prostu dostarczy do tego argumentów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego agresywnej bo
iftar, ale czym się to różni: albo przestaniesz się czepiać albo się zabiję albo się zmienisz, albo cię zostawię Niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnica jest jasna i oczywista. Ty po prostu nie chcesz jej zobaczyć. Jak każda osoba z emocjonalnym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko przeczytaj sobie ksiazke lek przed bliskoscia ... to ejst o dzieciach alkoholikow, wytlumaczy Ci to wiele rzeczy ... znajdziesz tam jego slowa i wytlumaczenie co one znacza, co on mysli mowiac to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że masz prawo żądać, aby wybrał. Może nawet nie tyle wybrał, ile zdecydował o waszym dalszym losie. Kobieto, nie masz szans na normalne życie, jeżeli on się nie zmieni. A te, które mowią, że nie masz prawa - nie znają zycia. DDA ciężko nakłonić do terapii, czasami potrzeba szoku, by zrozumieli. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam, że to jest różnica bo ja mu daje wybór.. ja nie chce zeby on nagle zaczal lubic to czego nie lubi, zeby sie zmienil od A do Z ja bym chciała, zeby potrafil konstruktywnie przyjac krytyke, przeciez nie ma ludzi bez wad.. tego chyba mozna sie nauczyc? o ile bedzie chcial jesli nie chce jego sprawa, ja pomysle o sobie.. a on po prostu braoni sie " zabije sie" wie, ze wtedy ja sie boje i milkne.. nie draze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego powiedzić, albo się zmienisz, albo cię zostawię, gdy chodzi o pierdoły typu używanie różowej ściereczki zamiast bialej. Gdy natomiast zachowanie partnera uderza w nas, to mamy prawo domagać się zmiany zachowania. Możemy odejść. Bo to nasze życie, o którym sami poinniśmy decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego agresywnej bo
No właśnie. Dlatego uważam, ze powinnaś odejść, a nie mówić mu, że jak nie zrobi tego czy tamtego to odejdziesz. Bo to też jest szantaż. A nie ma szantażu mniejszego i większego. On nie widzi swoich wad, Ty nie widzisz swoich. Takie jest moje zdanie. Nie możesz od kogoś żądać przyjmowania konstruktywnej krytyki, skoro sama tego nie potrafisz. A wydaje mi się, ze nie potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co....
z tego ze jest DDA? Tzn ze partner ma znosić jego humory bo on jest DDA? W ten sposob mozna wszystko tłumaczyc: zdrade, kłamstwa, nałogi, agresywność. Co z tego ze autorka poczyta ksiazki na temat DDA i zrozumie na czym to polega jesli nie jest w stanie tego zaakceptować? Dziewczyno, nikt Cie nie zmusza do bycia z kims kto Cie rani (w jakims tam sposób). Nie masz obowiązku tego tolerowac. Nie akceptujesz go wiec odejdź. Znajdź kogos kto ma mniejsze problemy (bo każdy jakies ma, kwestia tylko tego jakie potrafisz zaakceptować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego agresywnej bo
popieram tę wypowiedź czytanie książek chyba tylko poprawi Ci samopoczucie:D To niczego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×