byłam jego miłością, a po jego ślubie ... no właśnie... - kim?

po wielu latach braku kontaktu, oddzywa się do mnie i mówi, że żałuje, że nie wybrał mnie tylko ją. teraz jest mężem i ojcem. chce ze mną nawiązać znajomość od nowa. czy faceci nie mają skrupółów? nie zważają na rodzinę, dzieci? znacie takie przypadki? jak się zachować?

gdyby był twooim mezem to to samo by mowił do niej ,wiec daj sobie spokoj :-)

zycie rodzinne, zona i dzieci i teraz szuka nowej rozrywki, normalnie jest beznadziejny!

ja się nie angazuję. tylko on nalega... jest dla mnie ważny, ale dlaczego teraz dopiero się oddzywa? znudziła mu się żona? jest ciekawy seksu z inną?

on chce Cie na boku puknąć i tyle.

Ty jeszcze jego chcesz:-) On wybrał inna ,teraz chce Ciebie na boku i Ty sie jescze chcesz zgodzic na bycie ta 3

nie powiem ze mi się nie podoba. bo mi się podoba nadal. wiem ze gdyby wybrał kilka lat temu mnie to pewnie teraz myslalby o niej. zresztą nie wiem. ona jest starsza od niego o 4 lata, a ja od niego młodsza o 4. moze się rozczarował?

Miałam kiedyś taką sytuację, aczkolwiek nic nie czułam do tego faceta, więc było mi łatwiej. Stwierdziłam, że jak śmie proponować mi bycie jakąś dostawką? Czy uważa ze jestem taka beznadziejna, że nie znajdę sobie kogoś wolnego tylko mam być wdzięczna za \"przygarnięcie\" z jego strony. Na Twoim miejscu poprosiłabym go aby następnym razem z taką propozycją wyskoczył jak już zakończy swoje małżeństwo i będzie wolny...

chcesz byc ta TRZECIA??? Jak mysli powaznie o tobie, to niech sie rozwiedzie i wtedy zadzwoni! FAcet, to chcialby miec ciastko i zjesc ciastko!!!

tak, beznadziejny jest. chce sprawdzić jak by teraz bylo ze mną. jak lepiej - to moze sie zastanowi nad rozwodem, jak nie - nie bedzie wychodził z "gniazdka". o fuj! po co szuka we mnie alternatywy?

bo mu sie zonka znudziła i tyle