miałam wczoraj studniówkę

wybawiłam się świetnie, partnera miałam rewelacyjnego. noc z moich marzeń, wytańczyłam się za wszystkie czasy. ale fryzurę miałam okropną:( fryzjerka mnie oszpeciła:( wszystkie dziewczyny wyglądały pięknie a ja okropnie:O i choć bawiłam się świetnie, nie zrobiłam dobrego wrażenia na moim idealnym partnerze studniówka zaczeła się o 19 więc po żałobie narodowej

nie przejmuj sie, mnie tez fryzjerka oszpecila:Oale mam to gdzies, zapomnisz zaraz:P

tylko wiesz, zdjęcia i płyta mi przypomną:O a mógł to być idealny bal. miałam ładną sukienkę i makijaż. a fryzura jak jakiś pudel mój partner się wytańczył... no... i to by było na tyle:( a tak mi się podoba

nie masz dziewczyno innych problemow??

ciesz sie ze matka dala ci kase na bal , kiecke niektorzy wcale nie ida na studniowke bo nie maja za co!!!!!!!!!

mam ale jednak jak o tym pomyślę to jest mi zwyczajnie źle :( nie mogę się wyżalić?

mam ale jednak jak o tym pomyślę to jest mi zwyczajnie źle :( nie mogę się wyżalić?

no wlasnie czgeo od niej chcecie niejedna dziewcyzna by usiadla i robila za ofiare zamiast sie bawic ciesz sie z ejestes normalna a do fryzjerki juz nie chodz i tyle move on

mam ale jednak jak o tym pomyślę to jest mi zwyczajnie źle :( nie mogę się wyżalić?

a co miał cię przelecieć na tej studniówce ten facet ?

żeby podnieść cię na duchu powiem ci, co znalazło się na kasecie z mojej studniówki :o miałam sukienkę na ramiączkach i nie miałam stanika, tańcząc, skacząc, wyginając się.... chropowaty materiał szorował po moich sutkach, które tak się podrapały, że nie dało się ich dotknąć, całe czerwone i spuchniete :o przy stole pożaliłam się mojemu facetowi, ten niewiele myśląc włożył mi rękę pod materiał i zaczął głaskać :P po długiej chwili dopiero zorientowaliśmy się, że przed nami stoi kamerzysta i się głupio cieszy. błagałam, prosiłam... nic z tego, cała klasa + wychowawczyni + pani dyrektor dostali kasetę, na której jest całkiem nieprzyzwoite macanko :o od tamtej pory minęło 6 lat a ja dalej z rumieńcami na twarzy oglądam tę kasetę

meaaa dobre hehehe chyba niezle wypiliscie zeby tak obmacywac sie przy ludziach hehehee a seksu nie uprawialiscie?? pod stolem he

nie przelecieć:(:O po prostu chciałam sie podobać:(

a skąd wiesz że się nie podobałaś ?

nie obmacywać, po prostu głaskał moje obolałe sutki aby przynieść mi ukojenie :P

i powiem ci coś jeszcze....Mi i moim kumplom wcale się te kreacje, fryzury koleżanek i partnerek nie podobały.... sto razy woleliśmy dziewczyny normalnie ubrane w jeansy czy jak na zwykłą dyskotekę :) Zbyt młodym dziewczyną nie pasują takie kreacje....

no bo widziałam się w lustrze:O miałam naprawdę ohydną fryzurę

no i co z tego że miałaś kiepską fryzurę ? Włosy odrastają :) A to jest twój chłopak ?

miałam sukienkę do kolan, nie jakąś balowa kiecę

ona mi je brzydko ułożyła, nie obcinała nie, to nie jest mój chłopak

i uważasz, że to przez fryzurę ??:D skoro widział cię w normalnych włosach to wie jak wyglądasz normalnie....jeśli nie interesowałaś go w swoim normalnych wyglądzie studniówka niczego by nie zmieniła... Po prostu cię lubi i nic więcej , nie co w to fryzury mieszać :)

zabiła tego kamerzystę,przesadził,przecież za to mu płacisz,więc ty powinnaś decydować co ma być na kasecie a co nie :O

za kamerzystę płacili wszyscy a nie ona sama, jakby każdy sobie wybierał co ma być na kasecie to nic by nie zostało...

kurcze... spoko, ja przeciez nie oczekiwałam, żeby ten facet rzucił się na mnie w miłosnym uścisku. ale czy Wy czułybyście się ok gdybyście wiedziały, że wyglądacie tragicznie? zwłaszcza w obecności faceta, który naprawdę się Wam podoba? :(

up..

Ważne, że się super bawiłaś :) ja również miałam studniówkę i również faceta idealnego :) cudowna noc :) wytańczyłam się z nim za wszystkie czasy. Moja sukienka również mnie nie zadowalała, jednak to nie jest ważne:) Ważne, że się super bawiliśmy.

, JA MIAŁAM STUDNIÓWKE , W TAMTYM ROKU , BYŁAM Z KOLEGA Z KLASY strasznym sztyniakiem ale poszłam z nim , bo płacił za studniówke , wszystko miałam za darmo , wybawiałm się mój partner o 2 się zmył a ja zostałąm sama z koleżankami i jej chłopakami , teraz zostały tylko wspomnienia i kaseta , ale powiem wam ze jak bym mogla cofnac czas to bym wolała isć z kim innym nanta stuniówke i zapłacic za nia sama