Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

ale ja długie te posty pisze!!!!Chyba was zanudzam?????Postaram się pisać troszkę krócej.W sumie to tylko tu mogę się wyżalić i poradzić dlatego przeważnie tak długo mi wychodzi.Chyba jakąś pisarką powinam zostać a nie ekonomistką:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ale z Was gadułki:) Ja dopiero dochodzę do siebie, a widzę, że Wy już wszystko oploktowałyście. Mój mąż zaniósł dziś moje zwolnienie do pracy - czy któraś z Was w równie finezyjny sposób poinformowała pracodawcę o ciąży?:) Zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam, boję się, że będzie to teraz głupio wyglądać, miałam nadzieję, że sama mu to powiem. Niby zwolnienie dostaje kadrowa, ale nie wierzę, że nie doniesie jaka jest przyczyna zwolnienia. Ciągle się boję, że moja choroba zaszkodziła dziecku, ten lęk pozostanie już ze mną pewnie do końca... Ja już tak mam, z różnymi sprawami, czasem mi się coś przypomni, najczęściej w nocy i nie daje spać... Weroniczka trzymam jutro kciuki! Pozdrawiam Was gorąco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Ja witaminy dla kobiet w ciazy biore od dnia gdy mi pierwszy test pozytywny wyszedl. Tak jakos w glowie mialam, ze trzeba brac, nie wiem czemu. Moja ginekolog potwierdzila ze mam brac wiec biore. Nawet nie wiedzialam, ze te witaminy moga alergie u dzieci wywolac w przyszlosci. Ja i maz zadnych alergii nie mamy, mam nadzieje, ze malenstwo tez nie bedzie miec. No ale moze to i lepiej ze biore te witaminy, bo cos ostatnio niezadobrze jem. Z cztery dni temu moj apetyt sie totalnie zmienil. Jem bardzo malo, a poza tym,nie ma rzeczy, ktora bym mogla zjesc dwa razy. Cos mi sie w glowie ubzdura na jakas rzecz by zjesc, ide do sklepu i kupuje. Na drugi dzien nie moge sie na ta rzecz spojrzec. Tak bylo z sokiem grejfrutowym, sledziami w smietanie, pomidorami, roznymi serami, kurczakiem, itd. Kurcze, lodowka sie zapelnia. Jest tylko jedna rzecz, na ktora mam codziennie ochote, chleb z maslem:) I najlepiej jak najswiezszy. W sobote z mezem jechalismy na pewne zawody. Na poczatku drogi przystanelismy na sniadanie. To byla tak jakby piekarnia i ciastkarnia. Robia tam przecudne kanapki z roznymi miesami, warzywami, serami. A co moj mezo musial mi zamowic? Bulke z maslem:) Smakowalo, ze hej:) Ciekawa jestem po co jutro do sklepu polece;) Milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! usana - ja mam podobnie jak ty! A najgorsze jest to, że jeśli nie ma akutat rzeczy na którą mam ochotę to nie jestem w stanie nic zjeść! Wczoraj zechciało mi się truskawek:) No i mój mąż musiał lecieć do supermarketu ich szukać. Ale były takie pyszne! A dzisiaj mam ochotę na uszka z barszczem i zrobię sobie je na obiad:) Odpukać - dzisiaj nawet się nieźle czuję. Czasem tylko jakieś lekkie mdłości a poza tym nawet ok. Future - ja się dzisiaj znowu czaiłam, żeby powiedzieć w parcy o ciąży! Niby wiem, że wszystko będzie ok ale normalnie mam pietra! W dodatku nie wiem jakie mam prawa w mojej sytuacji (umowa na zastępstwo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo ha ha ha ha. Ja już miałam robioną betę 2 razy i wynik był prawidłowy. Ciąża się rozwija, ale zarodek nie. Umarł :( . Dlatego byłam zrobić 3 raz betę by sprawdzić czy nie jest już niższa od tego 2-go wyniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a ja wczoraj wieczorem zjadłam grejfruta i wypilam jakąs dziwna herbate i tak mi sie niedobrze zrobiło, ze myslałam ze bede wymiotowac. Dzisiaj troche lepiej, ale daleko od ideału. Kurcze i brzuch mi wystaje!!!! po raz pierwszy w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - co do tego testu z glukozą - mi moja dr powiedziała żebym sobie przyniosła cytrynę. Pielęgniarka do roztworu glukozy dodała połówkę wyciśniętą i dało się to wypić, smakowało jak fervex/febrisan tylko mocno dosłodzony... ale bez tej cytrynki nie wyobrażam sobie tego wypić, i dlatego właśnie radzą jej dodawać, inaczej może cię ostro zemdlić. Ale nie każdy lekarz daje takie dobre rady i większość ludzi musi się męczyć - moja pielęgniarka nawet się ucieszyła jak powiedziałam żetą drugą połówkę zostawię dla kogoś (i wcale nie trzeba było długo czekać - już następnej kobitce ją zaaplikowała ;-)) Wisienka - no więc właśnie, ja też czuję że to chłopaczek będzie, nie mam pojęcia czemu i czy to się sprawdzi... No i od zawsze chciałam nazwać synka Kubuś, ale niestety nie będzie mi to dane - brat mojego męża ma tak na imię, ich kuzynka nazwała tak swojego synka (urodziła w styczniu) no i jeszcze ktos tam w ich rodzinie też jest Kubą - i klops. Musze jakies inne wymyślać teraz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze - dzieki za pomysł z ta cytryną!!!. Co do płci to ja kompletnie nic nie czuje i sama nie wiem co bym bardziej chciała. Jestem ciekawa ile tam mam tych maluszków - bo jak wczesniej pisałam u mnie we wczesniejszych pokoleniach duzo blixniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Ale sie rozgadalyscie! :) Az milo! Wisienka - posty pisz jak dlugie mozesz, napewno przeczytamy!! Ja tez czuje ze to chlopczyk, ale tez mysle ze nie wiele to znaczy. Jak bedzie chlopczyk to bedzie Daniel, a tak ma na imie brat mojego meza.. to nic, za bardzo nam sie to imie podoba zeby z niego zrezygnowac!! :) Ja dzisiaj znowu chodze jak martwa, normalnie nie wiem jak wygladam ale czuje sie jakbym nie przespala nocy, a spalam od 21-ej do 7-ej....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo - rozumiem cię, ja też chodzę tak wcześnie spać i niewiele mi to daje. Bo potem przez cały dzień chodzę jak w zwolnionym tempie! A o takim badaniu na glukozę to nawet nie słyszałam! Co do płci, to my uważamy, że będzie dziewczynka:) Ale to się okaże za parę miesięcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest badanie na glukoze tylko na cukier:) glukoze sie wypija i za godzine pobieraja Ci krew. W ten sposób sie sprawdza czy nie ma cukrzycy ciązowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od poczatku czuje ze to bedzie chlopiec, ale tak naprawde jest mi calkiem obojetne.. Maz moze wolalby chlopczyka, ale tez mowi ze najwazniejsze jest zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - dzięki za wyjaśnienie, a w którym tygodniu ciązy się to robi? Nic mi dotąd lekarz nie mówił. Jutro idę do niego to może coś powie. Te wyniki z tokso mnie wystraszyły, bo IgG mam 190 (norma ok.6). Ale poczytałam, że jak IgM jest ujemne to nie jestem chora. Aż mi ulżyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nono,rozpisalyscie sie :) Glukoze pamietam ze jakos w 7-ym? miesiacu mialam robiona...pewna calkiem nie jestem. Co do rozstepow...cala ciaze smarowalam sie super mascia(zapomnialam nazwy) i jedno wielkie G***.kreski sa widoczne do dnia dzisiejszego :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo i jeszcze doczytałam że teraz dopiero ta glukoza na czczo - a po 20 tygodniu po podaniu glukozy. Człowiek uczy sie całe zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rozstępy to ja kupiłam sobie krem z AA z serii Ja i mama. Ja już miałam wcześniej rozstępy z okresu dojrzewania, więc mam tylko nadzieję ze się nie pogłębią! Po kąpieli smaruję się oliwka na mokro a potem tym kremem piersi, brzuch i uda. Na razie mam bardzo gładką i nawilżoną skórę. Boję się o piersi bo już rosną. Efekty zobaczę dopiero później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałysmy juz o tym z Karo... niestety Goju - jak masz rozstępy z okresu dojrzewania to widocznie masz taka tendencję, musisz się duzo smarowac, mi polecano własnie mustelę 9 miesiecy - droga ale ponoc sprawdzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - tak myślałam, ale miałam nadzieję ze może cud sie zdarzy:) Mustela 9 jest bardzo droga ale spróbuje jej od 4 miesiąca. Na razie próbuje AA. Wiem, że warto zainwestować w dobre kosmetyki bo potem całe życie się załuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mustela na allegro koło 70 zł, u mnie w aptece 100. Ja kupiłam sobie komplet - na rozstepy, do biustu i do nóg, zaplaciłam z przesyłka 178 zł. Od kilku dni sie smaruje - wszystko jest bardzo wydajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w tak pięknym dniu... Normalnie tragedia taka ładna pogoda a ja muszę w domu siedzieć i się kurować.Ale szczerze powiem że ta maść majerankowa co się maluchom daje jest bardzo dobra na katar, odrazu inaczej się oddycha także polecam i mleko z miodem i czosnkiem też wcale nie jest takie głupie.Pomaga!!!!!Uważajcie na siebie bo teraz bardzo łatwo o choróbsko!!!!! Ja narazie jeszcze się niczym nie smaruje.Mam dopiero zamiar.Też mam małe rozstępy z okresu dojrzewania i boję się że podczas ciąży ich nie uniknę.A jak pachnie ta mustela?Bo ja bardzo na zapachy reaguję, także zanim coś kupię muszę wiedzieć jak pachnie. Marceli- ja podobnie jak ty imię Kuba miałam wybrana tak jakby od zawsze.U mnie w rodzinie nie ma Kuby dlatego spokojnie mogę tak nazwać swojego synusia o ile nie okaże się dziewczynką:-)Co prawda nie rozmawiałam jeszcze z M na ten temat ale mam nadzieję że nie będzie miał nic przeciw pozdrawiam i miłego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mustela na rozstepy raczej nie pachnie - ta do nog pachnie mietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wskazania: Środek do pielęgnacji ciała, którego recepturę opracowano specjalnie pod kątem zapobiegania powstawaniu i zmniejszania wielkości nowopowstałych rozstępów w okresie ciąży. Przeznaczony jest do smarowania wszystkich wrażliwych miejsc ( brzucha, piersi, bioder, górnej części ud). Działanie: Połączenie składników o nazwie Elastoregulator z aktywnymi substancjami nawilżającymi oraz olejkami o właściwościach odżywczych i łagodzących umożliwia skórze zachowanie elastyczności oraz zwiększa jej tolerancję na rozciąganie. Prawdopodobieństwo pojawienia się rozstępów ciążowych ulega znacznemu zmniejszeniu. Zespół regenerujący i chroniący naczynia krwionośne zawierający krzem oraz mikroelementy wydatnie zmniejsza wielkość nowopowstałych rozstępów. Środek o delikatnym zapachu, idealnej konsystencji, bogaty w składniki odżywcze. Doskonale nadaje się do masażu, uelastycznia i odświeża skórę. Sposób użycia: Aby zapobiegać rozstępom - od pierwszych tygodni ciązy stosować codziennie rano i wieczorem Delikatnie masując rozprowadzić preparat ruchami okrężnymi na skórze bioder, brzucha, piersi i górnej części ud. Zakończyć stosowanie 1 miesiąc po porodzie. Aby uzyskać zmniejszenie rozstępów - stosować przez 2-3 miesiące od chwili pojawienia się pierwszych rozstępów. Nie plami bielizny. Nie stanowi przeszkody przy badaniach USG. Może być stosowany w okresie karmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula- wielkie dzięki.Akurat znalazłam go na allegro i chyba go sobie zamówię i do piersi też chyba trzeba bo potem wstyd będzie bluzkę z dekoltem założyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi to polecała kolezanka po 2 ciazach i z tendencją do rozstepów, - ma tylko jeden z boku i twierdziła ze tylko dlatego że tam zawsze zapominała posmarowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moze i ja bym kupila.. Ale nie wiem czy go tutaj znajde, musze poszukac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dzisiaj kiepski dzień - spadek nastroju, chce mi sie ryczeć i wogole coś mi niedobrze:( obiad jem na miescie - mam ochote na jakis barszczyk z dobieranymi ziemniaczkami.... a na jutro chyba zrobie zapiekanke z pomidorami, bo nakupowałam pomidorów a teraz nie mam ochoty, jak dołoze jakiejs wedzonki zapiekanka moze byc dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez ostatnio nie mam najlepszego nastroju.. :( ciagle zmeczona, nic sie nie chce i wogole.. No ale mysle ze to hormony a dla dzidzi zrobie wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie strasznie boje ze nie dam sobie rady... ze wybrałam złego ginekologa, ze nie wiem jaki szpital, ze moze źle jem, ze nie umiem przewijac, ze nie bede potrafiła wychowac - dosłownie wszystko na raz. Obawiam sie czasami ze mam nawrót depresji, chorowałam prawie 2 lata po smierci mamy. rozmawiałam o tym z moja ginekolog i niestety potwierdziła obawy ze moze mi wrócic. Strasznie sie boje, pamietam w jakim byłam stanie i nie chcialabym zeby to sie powtórzyło w czasie ciazy... dobrze ze tutaj chciaz moge sie wygadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×