Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Ja wiem, że jest instynkt macierzyński, ale i tak obawy pozostają. Ale będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja - pewnie ze bedzie dobrze. Tutaj ludzie nie za bardzo sie patrza, czasem sie usmiechna ale to mile :) A w kolejkach tez raczej mnie przepuszczaja i oddaja miejsce w pociagu lub autobusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze w ogóle mi ten ból brzucha ie przechodzi. Trochę mnie boli jak na okres albo jakby mi się do toalety zbierało. MAm nadzieje, że wysiedzę do końca dnia:( Koleżanka mi kiedyś wspominała, że ją tak brzuch bolał, jak jej się stawy rozciągały. Mam nadzieję, że to tylko to. Ach i juz człowiek sobie na piątek zmartwienia szuka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tym gapieniem się na brzuch to ja sama się gapię, jak widze kobietę w ciąży:D Tak mnie jakoś przyciągają, może dlatego że sama jestem w ciąży. A wczoraj w sklepie spotkałam moją dawną kumpelę, z którą się nie odzywałam od czasów liceum. Była w zaawansowanej ciąży. Nawet żeśmy powiedziały sobie cześć i uśmiechnęłyśmy się na widaok brzuchów:) Ciąża jednak służy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja--> to pewnie po tym posiłku! woda i jabłko! ja dzien zaczynam od kanapki, a później wszystko inne... Coś czuję, że zbiera Ci się na rozwolnienie ;) i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam mile wrazenia z chodzenia po ulicy, bo ludzie sie do mnie usmiechaja i to na serio jest mile, sama sie patrze na dziewczyny w ciazy :) poza tym slysze same mile komentarze, wiec poki co to sie nie zrazilam a wrecz lubie wychodzic i sie pochwalic :) mnie tez brzuch boli ciagle tak jak to opisujesz goja, jakby na okres a jakby na ubikacje, czasem az do plecow promieniuje, szczegolnie jak siedze jakis czas i wstane, wlasnie dlatego chce sprobowac tych cwiczen, moze to mi pomoze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - może masz rację z tymi ćwiczeniami. Ja też myślałam, żeby zacząć się ruszać, bo bardzo się czuję taka skostniała. No i męczę się szybko! Idę na śniadanie, może mi trochę przejdzie. Zjem bułeczkę z serkiem wiejskim i herbatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zmeczenie tez sie udziela, np. wyjmuje pranie z pralnki, kucam potem wstaje z tym praniem i niose na gore po schodach i jak poloze sobie do wywieszania to juz oddycham szybciej i mi serce zaczyna walic, normalnie sie nie poznaje! wczesniej chodzilam na silownie: 2 km na kajaku, 400 stopni po schodach, 30 brzuszkow z obciazeniem 25kg, kilka cwiczen silowych na bicepsy, 20 odepchniec nogami z obciazeniem do 135kg i czulam sie swietnie! a teraz schylam sie zeby skarpetki z ziemii podniesc, nie dosc ze stekam, rozkraczam nogi to jeszcze sie przy tym zmecze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa ja mam dokładnie to samo! Wcześniej chodziłam 2 razy w tyg. na aerobik, gdzie dostawałam taki wycisk, że mi pot litrami spływał! I wracałam do domu pełna energii. A teraz normalnie nie mam siły! Ledwo dojde do domu z pracy i juz mam zadyszkę. A mam może z kilometr:) I z łózka mi się gorzej wstaje, czuję że zaczynam się toczyć zamiast normalnie chodzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milianna - ja się właśnie czuję jak taki grubas! I wiem, że nie mogę nigdy dopuścic do tego, żeby kilogramy zostały po ciąży, bo zwariuję! Karo - bułki z serkiem były pyszne...:) ale u was tez pewnie jest dużo smakołyków. Do tej pory wspominam najlepszą bagietkę na świecie, którą wcinałam w długaśnej kolejce na wieżę effela:) W życiu nie jadłam tak smacznej kanapki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawanie z lozka to jest dopiero super, czuje jakby mi tam wszystko skamienialo i albo sie musze "rozbujac" albo mnie moj chlopak popycha haha. w nocy jak chce zmienic pozycje to za kazdym razem sie budze, nic dzienego, ze taka niewyspana chodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak apropo... to wczoraj ogladalam program o kobiecie z maroka, ktora nosila swoje dziecko w lonie przez 47 lat! miala urodzic ale nie dalo sie silami natury to ja skierowali na cesarke i pech chcial ze w tym samym czasie inne kobieta zmarla na stole przy porodzie ( to bylo 50 lat temu i w maroku wiec bez obaw:) i ona sie tak tego przestarszyla, ze uciekla do domu, rodzila jeszcze kila razy ale bez skutku az w koncu bole porodowe jej ustaly i wedlug wierzen w tej wiosce dziecko "zasnelo" w brzuchu. zglosila sie z silnymi bulami po 47 latach jak miala 80 lat i lekarze usuneli jej kamien wielkosci noworodka z brzucha. kobieta caly czas czula sie dobrze, organizm nie potrafil sie pozbyc matwego plodu to go zwapienil. normalnie w szoku bylam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zaniepokoilam sie faktem ze nie ma z nami od jakiegos czasu Artigiany miala miec w poniedzialek rano usg i sie nie odzywa czy ktos wie co sie dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli256
mnie to boli to zgięcie pod piersiami, aż kuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja - prawda ze swieza bagietka tez jest pycha.. ale wiadomo, zawsze sie chce tego co nie mozna miec! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam tu sklep polski i mam twarozki, pasztety, pierogi, ogorki kiszone, maslanki i inne przysmaki i nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no to masz super.. tutaj tez gdzies jest ale musze jechac metrem z pol godziny w jedna strone.. widocznie nie az tak mi sie chce bo nigdy tam nie bylam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja a nam mama od dzieciństwa powtarzała, że jak zjemy jabłko to przez jakiś czas nie mamy nic pić bo to doprowadza do biegunki i to samo tyczy się gruszek A ja wczoraj wieczorem się przygotowałam i miałam aparat pod ręką i chciałam nagrać te tańce w brzuchu no i oczywiście chyba małe się domyśliło bo było tak spokojnie, że nic nie było widać a czekałam prawie do północy :( no to mąż musi se jednak poczekać Na innym forum co jestem dziewczyna pisała jak może zacząć się poród, czy chcecie też o tym poczytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć odebrałam wyniki! cukier na czczo 74 - norma 110 po obciązeniu glukozą 75 g - 114 - norma 139 :) a więc super!. Mocz tez ok, ale pojawiły sie sladowe ilości ketonów - wyczytałam, że to od tego ze za mało zjadłam wieczorem. Nie bede więc zawracać głowy lekarce - pojde zgodnie z terminarzem - za 2 tygodnie, w międzyczasie, powtorze jeszcze badanie moczu - u nas to 5,5 kosztuje - więc sobie zbadam:) Milianna - jak dzisiaj humor? Mam nadzieje że lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny , ja dzis mam wolny dzień i chyba troche przesadziłam ostatnio z pracą , bo wstałam dzisiaj o 12 byłam taka zmeczona , i najchetniej poszłabym dalej spac tylko mam trochy papierkowej pracy w domu wiec nic z tego . Ale powiem wam , ze mieszkam na 1 pietrze i jak wychodze na góre po schodach to czuje sie zmeczona , ciekawe co bedzie dalej , bo za jakies 2 miesiac czeka mnie przeprowadzka do rodziców , bo tam kończymy sobie gore no nie wiem jak sobie z tym poradze. A dostalam troszke ciuszków od siostry mojego męza dla maleństwa , i dzisiaj je wyprałam , jak wisza na suszarce i na nie patrze to coraz bardziej uswiedamiam sobie , ze już niedługo maleństwo bedzie z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika - ja tez doslownie tak samo ostatnio czekalam z aparatem zeby filmik nagrac ale tez chyba sie synus domyslil bo ani rusz! :D ale teraz od dwoch dni tak kopie ze czesto mezowi mowie : patrz! i rzeczywiscie widzi :):) Mozesz skopiowac o tym porodzie, czemu nie? mam nadzieje ze nas nie wystraszysz ;) paula - to super ze masz dobre wyniki. powtorz badanie moczu zeby sie upewnic ale na pewno wszystko ok. viola - ja nie moge sie doczekac kiedy bede prala rzeczy dla synka :):) a tak a propo, kupujecie jakis specjalny plyn dla mycia ciuszkow czy pierzecie w tym co zwykle? bo w sklepie jest sporo plynow specjalnych dla dzidziusiow. chyba taki kupie. ponoc tez nie trzeba dawac plynu do plukania bo dziecko moze dostac alergie.. szkoda bo tak uwielbiam zapach tego plynu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla dziecka trzeba prac w specjalnym proszku- Lovella albo yelp np. Ja teraz co dostaje to piore w normalnym- w sierpniu wypiore w tym fachowym. Karo - badanie moczu powtórze w poniedziałek - ale z tego co czytam - jakby to było cos groźnego - to inne wyniki tez by były nieprawidłowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż na razie nawet nie może se popatrzeć bo go nie ma w domu :( A to ten tekst o porodzie :) Miłej lektórki bo tam nie ma nic przerażającego :) Jak już pisaliśmy termin porodu wyliczony na podstawie daty ostatniej miesiączki to tylko kalkulacja i za poród o czasie uznajemy poród +/-2, a nawet 3 tygodnie wcześniej, lub później. Oczywiście w okresie około terminu ciężarna jest już w ściślejszej opiece położniczej, stąd też badania KTG i zwracanie uwagi na ruchy maluszka. Jeśli chodzi o oznaki zbliżającego się porodu to na dwa lub trzy tygodnie przed nim brzuch najprawdopodobniej się \"obniży\"- miną wtedy problemy z oddychaniem, ale jednocześnie może się pojawić zwiększone parcie na pęcherz moczowy i większa skłonność do zaparć.Inne sygnały zwiastujące zbliżający się poród będą pochodzić z szyjki macicy. Przed rozpoczęciem porodu szyjka macicy jest zwykle mocno zaciśnięta i zamknięta czopem śluzowym. Gdy szyjka uzyska gotowość do otwarcia podczas porodu, czop śluzowy zostanie wydalony. Może to nastąpić w różnych momentach (na kilka godzin przed rozpoczęciem porodu, na kilka dni, a nawet na tydzień przed porodem). Czop śluzowy jest śliski, elastyczny, bardziej gęsty niż surowe białko jaja kurzego, może być bezbarwny lub żółtawy, lub też podbarwiony krwią. Zdarza się, że czop odchodzi równocześnie z odpłynięciem wód płodowych. Wody mogą wyciekać w sposób gwałtowny lub powolny. Ważne jest, aby umieć odróżnić czop śluzowy od wód płodowych (jeżeli wody zaczynają odchodzić, należy zgłosić się do szpitala, nawet jeśli nie ma innych objawów zbliżającego się porodu). Wody płodowe są konsystencji zwykłej wody, najczęściej bezbarwne i czyste, takie lekko opalizujące. Jeżeli kolor wód płodowych jest zielonkawy, niezwłocznie należy się zgłosić do szpitala, gdyż może zwiastować to niedotlenienie dziecka. Przed wystąpieniem akcji porodowej może pojawić się biegunka. Będzie to naturalne dążenie organizmu do wypróżnienia przed porodem. Często ciężarne odczuwają też dreszcze i \"roztrzęsienie\". Oczywiście jednym z ważniejszych objawów rozpoczynającego się porodu są skurcze macicy. Jeżeli odczuwane skurcze są krótkie i nieregularne, nasilają się i mijają, są to tak zwane skurcze przepowiadające, które nie są jeszcze prawdziwymi skurczami porodowymi. Skurcze pojawiające się na początku porodu są znacznie silniejsze od tych przepowiadających. Mogą powodować bolesność w podbrzuszu lub uporczywy, tępy ból krzyża. Skurcze porodowe w miarę postępowania porodu stają się coraz częstsze i silniejsze, stają się coraz bardziej regularne, a przerwy między nimi są coraz krótsze. Jeśli mamy wątpliwości czy to \"już\" zawsze najlepiej profilaktycznie podjechać na położniczą izbę przyjęć, na badanie KTG, które powinno rozwiać wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do prania to zgadzam się z paulą, bo skóra maluszków jest byt wrażliwa żeby, a najlepiej płukać ubranka tylko w wodzie bez żadnych płynów i jak tak mam zamiar robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie wypralam w zwykłym plynie do prania , ale mam już kupionu dla maluszków i we wrześniu wypiore w tym specjalnym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wcale jeszcze nie pralam, chyba bede prac jak juz bede na zwolnieniu, pod koniec sierpnia. Albo po troszku jak juz zmontujemy szafke dla synka. No i kupie specjalny plyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×