PAŹDZIERNIK 2008

goja co do sterylizatora to mam takie samo podejście jak ty :) a co do czopu to ja pamiętam ze szkoły rodzenia że od \"zaraz\" do tygodnia najpóźniej jak w tym śluzie były takie niteczki krwi to do 12 godzin... ale różnie to bywa... poza tym czop nie musi odejść za jednym razem tak więc obserwuj... i życzę jak najszybszego i łatwego pordu

Goja mi przy pierwszym porodzie czop odszedł na raz 16 dni przed porodem a przy drugim odchodził po trochu przez 5 dni a potem zaczęłam rodzić;) powodzenia

pieczesz ciasto i wysprzątałaś dom to też typowe objawy zbliżającego się porodu [ syndrom wicia gniazda]

Ale się tym czopem podekscytowałam! chyba nie był w całości, bo tak wielkości ok. 1 cm, ale lekko podbarwiony krwią. W sumie to chciałabym dotrwać do poniedziałku, bo mam wizytę u lekarza. Ale co będzie to będzie:) Idę robić sałatkę:D

mi odszedł o 7 rano, o 10 dostałam skurcze:)

paula śmiało już możesz spacerować z małym na 15 minut, z kazdym dniem dłużej ja urodziłam w grudniu a po 7 dniach był pierwszy spacer.... co do zmieniania pieluszek to lepiej zmieniac po karmieniu bo w trakcie jedzenia mały sie jeszcze załatwia, taka moja rada

no to ja mialam syndrom wicia gniazda jakis czas temu i mi teraz przeszedl :P racja z tym kupowaniem na zapas nie ma co przesadzac. ja kupilam tylko dlatego, ze byl za pol ceny..

goja --> masz zamiar mnie zostawiac z brzuszkiem i przejsc do mamusiek juz teraz? a mowilas ze ci brzuch opadl prawda? u mnie jeszcze nadal wysoko.. u mnie ani widu ani slychu, a ziutek sie wierci, za wygodnie ma tam bo przez skore czuje, ze szczesliwy jest :D

koteczku, myslisz, że wystarczy zmieniac po jedzeniu? połozne kazały przed - ale on za 5 minut juz robi. Poza tym czy wyrandowałaś dzieciatko przed spacerami? Czy od razu na powietrze? Pupa trochę lepiej wyglada, zasypałam ją pudrem nivea. Tzn. ona nie była odpażona, tylko ciut zaczerwieniona, ale juz sie przestraszyłam.

falsa, opadaniem brzucha to się nie przejmuj - mi za bardzo nie opadł. Jak weszlismy na porodówkę to ten młody, przystojny lekarz z tekstem: ale cudowna piłeczka, jak malowana. Ja myslałam ze to pielęgniarz - a to lekarz:)

paula --> no bo podobno glowka w 2/5 na dole a brzuszek mam wysoko i tez taki mi sie wyjatkowo okragly zrobil az mi go wszyscy chwala :) u mnie tez doktor - moj konsultant przyprawia baby o wzrost cisnienia :P

mi od pierwszego kawałka czopu minęło prawie 2 tyg i narazie nic. Termin mam na jutro. provitaminka...może już urodziłas? dzisiaj byłą taka piękna pogoda,ze zrobiliśmy sobie grillka przed domem :)

paula zmieniaj po jedzeniu zobaczysz ze wystarczy, dziecku i tak duzo idzie pieluch, pamietam ze mi zawsze szło najwiecej ja paczke jumbo packow miałam na tydzien a kolezanki na 2 tyg. paula ja nie werandowałam i urodziłam w grudniu pierwszego dnia poszłam na 15 minut, drugiego na 30 i tak codziennie wiecej, a jest tym bardziej teraz piekna pogoda. na zaczerwieniona pupcie polecam pentacrem ma w sklepie nagietek co łagodzi podrażnienia. puder jest dobry ale nie do pupy tylko do zasypywania fałdek dziecku...

paula --> wczoraj sie pytam mojego R. czy bedzie patrzyl jak sie pojawia glowka, a on ze tak, wiec mu mowie, ze tam podobno "jak na wojnie" i sie usmial :D

falsa - jak widać wyjście czopu nic konkretnego nie oznacza, więc jeszcze cię nie zostawiam:) zresztą ja mam jeszcze 2 tyg. do terminu. Fakt, że brzuch mi opadł i w ogóle zrobił się taki szpiczasty. paula - jest piękna pogoda, więc myślę że śmiało możesz iść na krótki spacerek. A mi zaraz pęknie kręgoslup! Sałatka zrobiona i już wypróbowana, ciastka upieczone. czas na odpoczynek, bo już trochę się zmęczyłam.

Hej dziewczyny :) Ja juz jestem rozdwojona :) 4 pazdziernika o godz. 22.35 urodziła sie moja córeczka . Ważyła 3,2 kg , mierzyła 52 cm - taki mały szkrabek :) Do dzis walczylysmy w szpitalu z zołtaczka . Ale juz jest wszystko ok Teraz bede musiala nadrobic to co zescie naskrobały :P mysle , ze szybko to zrobie , bo moja corcia to maly aniolek . Pozdrawiam was wszystkie :)

kitka 76 no to gratulacja a jak poród?

Hej dziewczynki :) Powoli dochodzimy do siebie tak wiec usiadlam na chwilke przed komputer, ale chyba dlugo nie nasiedze bo za przeproszeniem dupcia mnie boli od tego rozdarcia.. juz 5ty dzien po porodzie to ma byc teraz coraz lepiej.. oby oby! Chyba nie dosiedze jakbym miala te wszystkie strony nadrabiac, wiec neistety tylko ostatnia narazie przeczytalam ;) A wiec tak zeby sie \"przyszyc\" na chwilke do waszej rozmowy : paula - ja z malym jeszcze nie spacerowalam ale nam mowiono ze mozna od razu bez problemu, wrecz przeciwnie, tylko uwazac zeby mu bylo cieplo. Juz jutro chyba pojdziemy na spacer w trojke. Aha, mowili tylko ze nie wolno isc na spacer jesli jest mgliscie, bo wtedy jest za duzo wilgoci. Z tym sterylizowaniem to teraz nam mowia ze juz nie trzeba, tylko dokladnie umyc i wystarczy.. EEh , ciagle zmieniaja sie te \"przepisy\", ja nie nadazam, ale sterylizatora na razie nie mam. Sterylizowalam kilka rzeczy, ale gotujac je. Aha, jeszcze z tymi pieluchami.. no to wlasnie tez jeszcze sie wacham czy zmieniac przed karmieniem czy nie.. bo mi polozna doradzala zmieniac przed, ale chodzilo jej o to ze wtedy maly sie dorze przebudza, i wiecej potem zje.. No ale rzeczywiscie i tak potem za kazdym razem (no, prawie) musze mu po karmieniu znowu zmieniac pieluche... wiec nie wiem.. A tak wogole u nas wszystko jak bajbardziej w porzadku. Damianek jest wspanialy.. Duzo spi, je, i brudzi pieluchy ;) Z karmieniem moze byc, nie jest najgorzej ale te piersi mnie bola... sa bardzo twarde, nei wiem czy zciagac pokarm czy nie.. No i jeszcze jedno, jak juz pisalam : dupcia mnie bardzo boli :D ale ponoc szwy maja za jakies 2 dni odejsc to powinno byc lepiej..

Kitka - GRATULACJE

Kitka--> gratulacje! :) wpisuj się do tabelki! jak znajdziesz chwilkę czekamy na relację! pogoda cudna, byliśmy na spacerku i w nowo otwortym centrum handlowym i troszkę nam tam zeszło i normalnie nóg nie czuję! leżakuję teraz sobie i czekam na M. za 2 godziny już będzie! mi czop odszedl 11 dni temu.....

kitka --> gratulacje!!! tak myslalysmy, ze ty juz szczesliwa mamusia jestes:)

kitka76 GRATULACJE Ja bym chyba już chciała żeby coś się u mnie zaczęło dziać a tu nic:( no chociaż z drugiej strony to jeszcze chcę dojść do mojego gina bo muszę się go o kilka rzeczy wypytać, czyli od następnej soboty maleństwo może się szykować :) a tak na marginesie to moje podejrzenia były słuszne no i mąż tek taż podejrzewał i teraz jednak musimy wymyślać imię bo Wiktoria to może będzie następna :)

kamika --> rozumiem, ze chlopiec? :P my to ciagle nie mamy imienia hehe

no chłopak :) i już powiedziałam mężowi, że ma coś zaproponować a on nic To ja mu na to, że to i tak on idzie zgłosić do urzędu i podaje imię ale jednak nie będę ryzykować i mam nadzieję, że uda nam się coś ustalić :)

haha kamika, no to mialas niespodzianke :P

kitka76 - GRATULACJE!!! kamika_25 - to jak nie Wiktoria to może Wiktor - ja tak chciałam ale mój pan nie chce... u nas też problem z imieniem... jest u nas na tapecie - Maxymilian (Max), potem Julian i Alexander.. i weź tu wybierz :)

gratulacje Kitka:) Karo, co do piersi - mi nawał powoli przechodzi, nie sciągałam pokarmu mimo, że np moja ciocia kazała sciagać .... ja dzwoniłam do położnych i powiedziały że sciągać tylko w ostateczności. Ja dostawiałam małego, robiłam okłady z kapusty:) i jakoś lepiej. Na 2, 3 godziny jest git - póxniej twardnieja, ale to przejdzie:)

Hej dziewczyny Gratuluje kolejnej mamie ;-) Justa ja też mam ciągle stopy spuchnięte i bolą :-( Mąż mi masuje i przy masażu bolą jeszcze bardziej ale to pomaga- przynajmniej na chwilę ;-) Ograniczyłam mocno sól i tyle :-p Goja poród można przyspieszyć zastrzykami i kroplówą a mój lekarz wie, że ja już bardzooo chcę urodzić więc może pomoże ;-). U mnie do końca nie wiadomo jak to będzie bo mały obrócił się głową w dół ale oparł sie na lewym talerzu biodrowym a jak nie bedzie naciskał głowką na wyjście to ono się raczej samo z siebie nie otworzy :-( W środę może będę wiedziała coś więcej. Fasolka ja na swoim ślubie również prosiłamo pluszaki inne zabawki ewentualnie malowanki itp. dla dzieciaków. Goście się dziwili ale prawie wszyscy się dostosowali. Miało to iśc do domu dziecka ale chwilę przed ślubem okazało się że jedna z sióstr jedzie na misje do Afryki więc zabawki- zgodnie z naszym życzeniem- poleciały z Nią ;-) A i przypomniało mi się jeszcze co do ran po porodzie SN teraz jak byłam w szpitalu to szyte dziewczyny mówiły, zę najszybciej się goi po szarym mydle więc po niedzieli jadę sobie szare mydło kupić ;-)

anecik ja już mam szare mydło spakowane :) Tak ogólnie to stwierdziłam, że wole posłuchać rad mamy niż uczonych którzy co chwilę dochodzą do innych wniosków :) tak samo robię z materacem i moje dziecko nie będzie spało na bardzo twardym be poduszeczki! a teraz to mamy zamiar kupić wózek ale jakoś ciężko się zdecydować bo za dużo tego :) początkowo chodziliśmy po komisach ale ostatecznie mamy zamiar kupić nowy z allegro

dostalam odpowiedz w sprawie wozka, ze sie zajmie tym od razu w poniedzialek, wiec ok.. uff.. ja to mam pecha! :)