Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Cześć! My dziś też byliśmy na szczepieniu u Damian waży 6200 :) A mówiłam mojej mamie że dobił do 6 kg a nie chciała mi wierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać, że jak któraś z Was walczy z ciemieniuchą to polecam olejek \"Olejuszka\" już po drugim razie stosowania wszystko pięknie zeszło! :) a my szczepienie mamy za tydzień i wydaje mi się, że Misia z 6,5 kg waży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko dzis skonczylo 14 tygodni, ziut przytyl od urodzenia 3580.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka2_2
doris_78 to ładnie ci maluszek zjada;-)Moja je co 3-4 godziny po 120 a wieczorem 150 w nocy jak się nie rozbudzi to też czasami uda mi się wepchać jej 150.Już jej się poprawiło z jedzeniem bo ostatnio jadała połowę tego co zwykle albo i nie. Ja chyba też muszę być twarda jeżeli chodzi o te smoki bo inaczej się nie nauczy deli26 dzięki:-)U nas kupka jest codziennie czasami się dwie zdarzą ale to rzadkość.A jak Zuzia miała lekką biegunkę to pediatra kazała mi dawać kleik marchwiowo-ryżowy ors 200 z hippa, no ale obyło się bez bo jakoś samo przeszło.Chętnie zaczęłabym zagęszczać jej to mleczko ale boje się właśnie że będzie problem z kupkami:-( falsa nieźle ci ten " Ziutek" przybiera no ale on się malutki urodził i szybko nadrabia.Tylko się cieszyć!!!Moja przybrała 2500 a we wtorek skończyła 15 tygodni.Trochę mało ale mieści się w normach także się nie martwię miłej nocki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale te nasze kruszynki szybciutko rosną :) przeczytałam tą książkę \"zaśnij wreszcie\" i niestety wydaje mi się to nierealne żeby małego przetrzymać bez jedzenia 4 godz !!! jak on co 2 je i to już tak się domaga głośno że głowa mała tak więć jeszcze poczekam może zacznie mu się z tym jedzonkiem samo regulować bo z zasypianiem to nie mamy problemu tylko to wstawanie w nocy chciałabym powoli eliminować ja karmię mlekem z piersi poprzez butelkę ( też używam smoczków z aventu i sama dorobiłam dziurkę tak że teraz ma trzy i ładniej mu idzie to jedzenie ) i zjada mi 90 ml co 2 godziny to tak mniej więcej bo zdarzają się jakieś odchyły aaaaaa i chciałam się pochwalić że ktoś mi dzisiaj podmienił dziecko bo prawie wogóle nie płakał tylko cały czas się śmiał chyba przeszły już te złe dni UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF jest nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do karmienia piersią to pamiętam jak ledwo odciągałam 60ml z dwóch piersi a teraz co 4/5 godz po 200 ml mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) przepraszam że przeszkadzam. Jestem lipcówką 2008 i moja córka do tej pory ulewa (ma pół roku). Podałam jej Nutriton i ulewanie ustąpiło, ale równie szybko pojawiły się biegunki ze śluzem. Nie mogę podać jej mleka AR, bo ona ma skazę białkową i mleko Nutramigen. Wiem że dzieci alergiczne częściej ulewają. Chciałabym zapytać, czy ktoś wie czym różni się Nutriton w żółtym opakowaniu od tego w niebieskim??? Bo firma jest ta sama. Waga też. Czy różni się składem??? Ja mam to w żółtym i odstawiłam go, ze względu na te biegunki. Tylko że nadal ulewa... nie wiem czy kupować drugą paczkę i testować, czy odpuścić... Tak czy siak - szkoda Dziecka, bo albo ulewa, albo ma biegunkę :o i jeszcze coś - czy to prawda że Nutriton zostaje wycofany??? Bo ciężko go teraz dostać w aptekach. Dziękuję za odpowiedzi 🌻 pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magslom
Witajcie Shamanka08--> Nutriton w żóltym opakowaniu jest ze wcześniejszej produkcji, a ten w niebiskim z misiem z nowszej, kiedy zmieniali opakowania mleka Bebilon, zmieli także i to opakowanie. Co do dostępności jest faktycznie duży problem, bo brak w hurtowniach. Mozesz go zamówic z apteki internetowej www.aptekajakmarzenie.pl , ale wydaje mi się, że rozsądniej byłoby stosować sinlac, to jest taki kleik kukurydziany przeznaczony dla dzieci ze skazą białkową. deli26--> ja zagęszczam mleko kleikiem kukurydzianym ( ze względu na powyższą wypowiedz). I w sumie jestem zadowolona. Mały do tej pory jadł 60ml, max 90 i wołał co 2 godziny, nie potrafił wiecej zjesc i był wciaz głodny. Odkad stosuje kleik kukurydziany, mały go polubił, bo ma słodkawy smak i wypija 120ml, co 3, 4 godziny. Na 120ml mleka dostypuję 2 miarki kleiku, aby miał płynną konsytencję. Dodam, ze mały miał problemy z kupką, a teraz kupka jest 2 razy dziennie. Mimo, ze kleik przeznaczony jest dla niemowlą po 4 miesiącu, małemu nic sie nie dzieje, brzuszek go nie boli. W miarę upływu czasu będziemy zwiększac ilości. Co do zasypiania, mój maluch od dłuzszego czasu zasypia sam w lozeczku. Po kąpieli i po butli mleczka odkładam go do łóżeczka i zasypia albo odrazu, albo troszczke pomarudzi, w zaleznosci od tego jak bardzo jest zmeczony. W dzień śpi bardzo dużo. 3 razy po 2 godziny i dużo drzemek po pol godziny. W nocy zasypia ok 22, bo o 20 jeszcze ucina sobie drzemke. Ale nie potrafie go przetrzymac,bo i tak zasypia i az mi go szkoda wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msmsms
Konkurs fotograficzny „ŚPIOCHY” http://www.yeppas.pl/konkursy/spiochy/ Nie raz uchwyciłeś/łas na zdjęciu śpiące dziecko,mamę,brata,szwagra czy też ukochanego zwierzaczka Zachęcam do dodania takowego zdjęcia do konkursu Konkurs jest kandydatem do super konkursu. Im więcej będzie chętnych do udziału w nim tym prędzej zdobędzie on status SUPER konkursu co wiąże się oczywiście z nagrodami Wartość nagrody rośnie wraz z popularnością konkursu.Im bardziej popularny tym lepsze nagrody( nawet iPody,aparaty czy laptopy!!!) Do konkursu można dodać maksymalnie 3 zdjęcia. Zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia --> jak robilas te dziurki? u nas noc w koncu normalna, najpier prawie 6h a potem 3h, ciesze sie z tego niezmiernie. popralam ciuszkow na 3-6 miesiecy i mam tego tyle, ze pewnie polowy maly nigdy nie zalozy, okolo 10 zestawow z ogrodniczkami, 10 par spodni, 8 bluz z kapturem, ok. 20 bluzek z dlugim rekawem itd. az mi tego wszystkiego szkoda a nawet nie mam komu oddac bo kolezanki maja same male dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia - a czemu nie karmisz piersią tylko odciągasz mleko? Pytam tak z ciekawości, bo jak masz pokarm, to wygoda cyckiem karmić:) falsa - ja to mam już mało takich ciuszków, muszę pokupować trochę. Ale wy szalejecie z tymi kaszkami, kleikami! Ja karmię od początku tylko piersią i do 6 miesiąca nie mam zamiaru nic mu więcej dawać. Trochę też się boję, bo nawet mleka modyfikowanego mu nie dawałam i się nie znam na tych wszystkich mieszankach. Wczoraj zmierzyliśmy naszego malucha i wyszlo nam +/- 62 cm. A jak się urodził miał ledwie 53:) Kurczę a ja się ubrałam żeby iść z nim na spacer, wchodzę do sypialni a on śpi! I tak siedze teraz jak turek i czekam az się obudzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzikcc
shamanka - ja kupuje co prawda tomleko w anglii, ale w PL sa takie same - więc żółte jest dla dzieci z problemami trawiennymi i brzuszkowymi - mój miał kolki i ulewał. U nas było tak - niebieskie mleko, potem filoletowe - dla głodnych dzieci i później zmieniłam na źółte - kolki ustąpiły jak ręka odjąć, pierwsza kupka była rzeczywiście wodnista, ale następne sa tylko lekko zesluzem - ale z dwie dziennie i nie ma zatwardzeń ani nie czekam nawet dnia na kupkę. z ulewaniem dłużej nam szło, ale teraz troszke tylko mu poleci - wcześniej to potrafił dac mi fontannę. Ja jestem bardzo zadowolona z żółtego mleczka. nie wiem czy pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzikcc
a... zapomniałam napisać wczoraj ważyłam małego - minęły 3 miesiące i maluszek nasz waży 6,45kg - kluseczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy bebilon w polsce to to samo co w uk aptamil? bo wygladaja tak samo tylko maja inna nazwe, ja daje fioletowe z numerem 2 dla glodniejszych dzieci. ale na noc tylko zeby lepiej spal, jakies 90ml i dopajam cyckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzikcc
falsa - tak to te same...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
dzagusia...no właśnie dlaczego odciągasz, to musi być wnerwiające :-) W ciąży to też sie naczytałam i powiedziałam sobie,ze do 6 mies sama pierś, ale wyszło inaczej, mało pokarmu w piersiach, a mała domaga się o wiele więcej. To teraz tak wymyślili z tym,ze do 6 mis nic tylko mleko, wcześniej było od 4 mies, nawet na opakowaniach na mlekach 2 jest jeszcze od 4 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie karmi piersia to mozna samo mleko ale jak butelkowym to lepiej zaczac wprowadzac inne produkty, zreszta teraz sa te nowe badania ktore sa za wprowadzeniem glutenu wczesniej, pisalam juz o tym. ja tez chcialam tylko piersia ale czulam sie jak uwiazana do malego,nie moglabym nigdzie wyjsc bez dziecka no i maly o wiele lepiej spi po modyfikowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziagusia ja tez odciagałam i po 6 tyg pokarm mi zanikł........Powiedział mi lekarz ze jak bede odciagac laktatorem to tak bedzie ale nie chciałam mu wierzyc...Ale za nic nie chciał cycka ssac wiec nie miałam wyboru.U nas jest ten problem ze mały ma krodkie wiedzidełko pod jezyczkiem i miał problemy ze ssaniem.Take dziecko musi sie 2 razy wiecej nameczyc nic normalnie.....Dawalam mu na poczatku bebiko-mimo ze mu bardzo smakowało to miał po nim takie kolki ze masakra. Teraz daje małemu bebilon comfort-na szczescie jest tu tez tylko nazywa sie nutricia omneo.Ale mam zapas z polski he he.Bebilon comfort jest dla dzieci kolkowych,no i dla takich co maja problemy z kupka.Jest składem bardzo podobny do bebilonu pepti(dla dzieci ze skaza białkowa)Niby malutki ma skaze bialkowa ale to mleko bardzo mu słuzy a na dodatek jest czyms zageszczone wiec zniknał tez prawie problem ulewania.A wierzcie mi ze ulewal strasznie (wszystko co zjad oddawał z powrotem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26.10 --> a czemu nie ma cie wpisanej na nk? bysmy sobie poogladaly twojego skarba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć melduję, że \" wróciła\" moja córcia:) taką jak ją znam:) Mam nadzieję, że już tak zostanie:) dzisiaj standardowo jedzonko o 21 potem o 3 i o 7:) aha jakbyście miały ochotę pooglądać moją Marysię to proszę http://nasza-klasa.pl/profile/1795171/gallery/13 http://nasza-klasa.pl/profile/1795171/gallery/12 http://nasza-klasa.pl/profile/1795171/gallery/11 http://nasza-klasa.pl/profile/1795171/gallery/10 to nk mojego faceta:) stare już te zdjęcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Niunia też dziś naprawiona ;) pierwsza pobudka przed 4 druga fakt, że od 6, ale o 7 zasnęła i spałyśmy do 11!!! :) głowa mi dziś pęka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka2_2
A ja się pochwalę że od dzisiaj uczę Zuzię samodzielnego zasypiania w łóżeczku.Trwało to dzisiaj godzinę czasu ale się nie złamałam.Szczerze to aż tak mocno nie płakała bardziej to marudzenie było, podchodziłam do niej 6 razy ale ani razu nie było potrzeby wyciągania z łóżeczka bo jak ją głaskałam po główce to się uspokajała.Podejrzewam że te nasze nocne problemy to właśnie spowodowane sa tym że nie umie sama usypiać bo jak ją trochę pokołysałam to usypiała ale to był sen bardzo czujny, najmniejszy szmer i oczy szeroko.Po dzisiejszej nocy powiedziałam dosyć bo jakby tak dalej poszło to ja bym się wykończyła. Kurcze normalnie jestem z siebie dumna.Wiem że to dopiero początek ale i tak się cieszę bo pierwsze koty za płoty :-).Mam nadzieję że w nocy się nie złamie:-(Nastawiona jestem bojowo i wierzę że dam radę bo cały czas myślę o tym jak to fajnie będzie potem I jeszcze pytanko czy Wasze maluszki dużo ulewają?Bo mi się coś wydaje że Zuzia ulewa za dużo, wcześniej chyba mniej tego było pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dzis z malym spalam do 11. Teraz jest 1:30 i on znowu spi. A przed drzemka na brzuszku polezal troche. Codziennie ze dwa razy sciagam mu galotki i pieluche i klade na brzuszku. Bez pieluchy, by dupke przewietrzyc. Zawsze klade taki nieprzemakalny material na kocyk bo gwarantowane, ze maly bedzie sikal. No to go tak zostawilam i poszlam do kuchni sniadanie zrobic. Wracam, a maly na dywanie zamiast na kocyku lezy. Zczolgal sie tylem z kocyka i oczywiscie na dywan nasikal:) Juz zauwazylam, ze on coraz bardziej mobilny. Z brzuszka na plecki sie obraca, jak lezy na brzuszku to podciaga kolana pod brzuch. Tylko kurcze nie widzialam jak on do tego tylu sie poruszal. Pare dni temu dalam na nk zdjecie malego jak siedzi w takim siedzonku (nazywa to sie bumbo seat). A wczoraj sie dowiedzialam, ze dwie osoby myslaly, ze on na nocniku siedzi (no fakt, podobne to jest do nocnika). Pewnie sobie pomyslaly, ze ja jakas nawiedzona jestem i niespelna trzymiesieczne dziecko ucze korzystac z nocnika:/ Ach, wczoraj pierwszy raz od tygodnia z malym wyszlam na spacer, bo albo on katar mial, albo chodniki tak slabo odsniezone, ze wozek w ta odsniezona czesc sie nie miescil. Po tym spacerze czulam sie jak nowonarodzona. Jak sie obudzi teraz to zaraz po jedzonku go biore na spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisienka - moj maly ulewa duzo. Czasami mam wrazenie, ze zwraca prawie caly posilek. Pediatra stwierdzila, ze to reflux (stwierdzila to po tym co mowilam, i tez jak bylismy na wizycie to malemu u niej sie odbijalo jak lezal na stole, a byl juz 2 godziny po jedzeniu). Na poczatku sie tym bardzo przejmowalam, a teraz juz bardziej na luzie, bo on mimo tego szczsliwy, i na wadze tez ladnie przybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maluszek niegdy nie ulewał i nie ulewa :) więc nie pomogę Odciągam bo mój mały leń zjadał tylko to pierwsze mleczko a jak już trzeba było mocniej pociągnąc to był taki ryk że koniec i to uwiązanie mnie wykańczało a tak możemy też tatusia do karmienia włączyć i się poddałam a odkąd zjada z butli to nie dość że widzę ile to jeszcze fajnie nam się dzień wyregulował :) odciągnięcie 160/180 ml zajmuje mi ok 10/15 minut ręcznym laktatorem więc nie jest to aż taka tragedia zważywszy że robię to co ok 4 /5 godzin ( w nocy tylko raz) czasami mnie to denerwuję ale jakoś daję radę .... a odnośnie utrzymania laktacji to jestem żywym przykładem że to nie prawda mi kiedyś kobieta powiedziała że za pomocą laktatora mleko utrzyma się tylko max 5 tygodni a ja już odciągam od ok 9 i jest go coraz więcej i mam nadzieję że nic się nie zmieni dziurkę w smoczku zrobiłam za pomocą rozgrzanej w ogniu końcówki igły ! październikowa mamo super córunia świetne foteczki- mój synuś też już wrócił do siebie swoją drogąciekawe co to było wisieńka agratulacje usana ja z małym chyba tylko 2 razy na spacerze nie byłam ja mocno padało a tak to codziennie :) katar nie katar chlapa ,ciapa ,śnieg nie ma zmiłuj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×