Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

miało być wykończą mnie dzwięki - a nie dzieki. Ide spać.... tzn czuwać i wstawac milion razy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czytam wszystko, a jak nie wiem to nie odpowiadam. piszę, bo nie mam czasem z kim pogadać a z wami mi raźniej i wiem, że zrozumiecie:) Czasem nie oczekuję odpowiedzi, ważne, że się wygadam, wyżalę i po prostu mi lżej na duszy. Mój misio śpi, ale od 21 już się trzy razy obudził. Mam nadzieję, ze da mi się wyspać, bo od czasu jak dostał uczulenia to budzi się po kilkanaście razy w nocy a ja chodzę niewyspana. A w ogóle to dostałam jakiś plamień i nie wiem, czy to zaczyna mi się okres, czy to jakiś fałszywy alarm. Uciekam spać. Życzę przespanej nocki wam i sobie równiez:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj oli poszedl spac o 3 godziny wczesniej i teraz biedactwo ma dosc wysoka goraczke, mokre oczka i jakis taki slaby jest poplakuje przez sen. pierwszy raz nam sie zdarzyla, troche mnie to niepokoi. nie mam teromometru zeby sprawdzic ile bo jakos nigdy nie bylo takiej potrzeby, ah, ja glupia jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - mam nadzieję, że ziutek przetrwał noc:) Kup sobie elektroniczny termometr i mierz w pupie, ja zawsze tak robię, odejmuję 0,5 stopnia i jest najbardziej wiarygodny wynik. Te do czoła i ucha są do dupy! A drogie jak cholera. Ja już wystarczy, że przyłożę rękę Wiktorowi do czoła i wiem mniej więcej ile ma temperatury:) Będzie dobrze:D U nas super noc była! Wyspałam się wreszcie, bo Wiktor o 23 zjadł kaszkę i wstał dopiero po 4 na cycka, potem obudził się o 7 ale do 8 sobie grzecznie gadał z misiem i robił megakupę:P Teraz śpi moje biedne słoneczko w kojcu ze mną w salonie, bo kują sufity pod rury do centralnego i był przerażony, jak go zostawiłam w łóżeczku. Jak wstanie to od razu biorę go na spacer a na 12.40 mamy kontrolną wizytę u lekarza. Muszę powiedzieć lekarce, że to była alergia. A tak poza tym to Wiktor już mało co lezy na brzuszku, bo od razu podnosi dupę i staje na kolanach. I raczkuje do tyłu:D Do przodu umie tylko przesunąć ręce ale nie ma pojęcia co zrobić z nogami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja --> mowisz o takim zwyklym elektronicznym termometrze dla doroslego? i odjac potem 0,5 stopnia tak? dzieki za rade! mlody jakos przetrwal noc ale bylo ciezko budzil sie czesto, dalam mu calpol o 24 i potem o 6 rano.katar mu w miare zniknal, zostala sama goraczka, troche czuje sie zagubiona bo pierwszy raz ma. mojej kolezanki corka zaczela raczkowac w wieku 9 miesiecy z siadu. na brzuszku nigdy nie chciala lezec. podejrzewam ze u nas bedzie podobnie, a moze nawet wcale nie bedzie raczkowal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.... u mnie noc znowu podbudki co 1 godzinę! 4 minuty possie cycka i idzie spac, za godzine, co do minuty znowu..... Mąż spotkał wczoraj znajomego, on ma córcię Helenkę z 5 sierpnia - ona od poczatku sie budzi w nocy co godzinę...... co to za feler jakiś! Frankowi dałam po raz pierwszy ryżowe wafelki....ale memla śmiesznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa - pół stopnia odejmuje się od temperatury mierzonej w pupie. Ja tez mam elektroniczny do pupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> mojej znajomej tez tak corka spala, a ta jeszcze karmi butelka i musiala 3 butle przygotowywac na noc. skonczyla teraz 11 miesiecy i jakos z nocy na noc nagle przesypia 10 godzin z rzedu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Falsa - jeszcze 3 miesiące:P i moze sie wyśpie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja--> My chyba przechodzimy to co Ty niedawno z Wiktorem! Otóż dałam Michasce za dużo chyba zupy w czwartek i zaraz zasnęła i jak się obudziła dałam jej mleka i to było już za dużo bo wypiła i zaraz zwymiotowała. Później zrobiła taką kupkę niestrawioną i następnego dnia prawie nic nie jadła wieczorem jak zjadła mleko to tez później tak się obrzygała ze cala musiałam ja przebrać i w nocy troszkę wypiła i rano znów wszystko zwróciła. Niepotrzebnie jej dawałam już to mleko. cala sobotę tylko herbatkę pila, herbatniki wcinała i kisiel i tylko na noc mleko. dziś tez mało zjadła i tylko na noc wypiła mleko. Zachowuje się normalnie, nie ma twardego brzuszka, wiec to raczej przejedzenie niż jakaś grypa! Dziewczyny, ale ten czas leci! Już ponad tydzień jestem żonką i uwielbiam ten stan! jesteśmy razem już 9 lat, ale teraz czuję, że w końcu jest tak jak powinno być! :) kamika-->trzymam kciuki! 🌼 falsa, wisienka--> pewnie każda z na ma takie myśli czasem! ale w sekundę odchodzą w dal jak ten maleńki szrabek się uśmiechnie! paula--> wiesz moja Michaśka od jakiegoś miesiąca dostaje te zupki co my tylko wcześniej jej odkładam jak nie jest mocniej przyprawiona, bez śmietany i wszystko jest ok! Nie boję się też jej dawać no. ziemniaczka z sosem jak jem przy obiedzie :) (tzn. jak mój M, je bo ja ziemniaków nie wcinam ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu dziś takie pustki??? my niedawno wróciłyśmy ze spacerku. Miśkce powoli wraca apatyt. :) wydaje mi się, że schudła przez te kilka dni! Teraz bawi się z tatusiem, a ja mam chwilkę dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka pogoda że pewnie mało kto w domu siedzi ;-) Wiecie co, mam stan zapalny w nadgarstku, znów - zdarzał mi się już parę razy jeszcze przed ciążą, ale wtedy jakoś dawało się przeżyć. A teraz przy dziecku to tragedia jest, na dodatek ajk karmię to nie mogę żadnych leków przeciwzapalnych brać... Podobno nic się na to nie poradzi, lekarka aż mnie przepraszała że nie może pomóc, sama też to miewa. Więc siedzę z łapą w stabilizatorze,coby odciążyć ją trochę... A na pozytywnie - wykupiliśmy wczoraj wczasy wreszcie, jedziemy w połowie czerwca na Kanary na 2 tygodnie :-D Nie mogę się doczekać, żałuję że do tej pory nie pojechałam nigdzie skoro tyle siedzę w domu, tylko czekałam aż M będzie miał urlop. A mogłam nawet z teściową pojechać a nie tak siedzieć w domu :-) Byliśmy też na spacerku w ogrodzie botanicznym, młoda się napatrzyła i nawąchała kwiatków ;-) Jej ulubione zajęcie ostatnio to wspinaczka, po czym tylko się da, i stawanie na nóżki, ale jeszcze tak pod skosem. Skoro sama tak uparcie to robi, to ja na pewno nie będę jej stawiać, niech sama ćwiczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marceli --> sliczne zdjecia na facebooku! sliczna kruszynka i super sie rozwija! podoba mi sie zdjecie z lustrem :) a i zazdroszcze kanarow, bylam na gran canaria poltora roku temu, strasznie tam goraco, przygotuj sobie troche kasy bo cale kanary to strefa bezclowa mozna sie niezle obkupic. a gdzie dokladnie lecicie? my pewnie teraz dlugo juz nigdzie sie nie wybierzemy. no i super, musze zabrac mlodego do zoo. on uwielbia zwierzeta, smieje sie do kazdego kota, psa, ptaka i wiewiorki po drodze. nasz domowy kot to ma przej... :P - kilka razy juz zostal oberwany z siersci, najpierw slyszy sie smiech potem prych a w lapce pelno siersci - bynajmniej nie kociej. goraczka przeszla! a byla taka wysoka! nie wiem co to bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marceli--> my też wybieramy się na kanary :) już w sobotę! w podróż poślubną :) tylko na tydzień bo Michaśka zostaje z babcią :) falsa-->możliwe, że to ząbki :) Michaśce wraca apetyt! yupi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecimy na Lanzarote, tam podobno najlepiej dla dzieci, bo na gran i teneryfie ponoć strasznie ciasno - tak raczej dla ludzi jadących się też rozerwać. A hotel jest nastawiony właśnie na rodziny z dziećmi, ma ich tam być całe mnóstwo (już się boję) :-) No i w co drugiej opinii jest napisane, że 3/4 gości to brytyjczycy w rozmiarze xxl więc podobno kompleksy można podleczyć ;-) Zoo oczywiście polecam, my będziemy się tam często wybierać bo to przyjemne miejsce na spacer :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przed lustrem Tośka ma całą sesję zrobioną, jest to jej ulubione chyba miejsce w mieszkaniu :-) Musi z tą drugą sobą pogadać, pomachać i oczywiście pocałować się. Już nawet zrezygnowałam z częstego mycia tego lustra, nie nadążam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze kanarów - ale mój mąz gdzieś sie naczytał mądrych rzeczy i na podróż samolotem z Frankiem nie mam co liczyc przez najbliższe 5 lat:/. Kurcze, Franek tez sie tak wspina i prostuje, to nie za wcześnie na takie wstawanie? No i opracował samodzielne siadanie - ale z kolan! Ja chyba w sobotę wybiore sie akie chyba na takie zajecia dla maluszków.... tutaj jest opis: http://www.centrumedward.pl/zabawy_tworcze_5_10.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecimy na Majorka i już sama nie wiem czy zalicza się ta wyspa do wysp kanaryjskich czy nie ;) chyba nie! Gamoń ze mnie! w każdym bądź razie nie mogę się doczekać :) paula--> super te zajęcia mogą być! bardzo ciekawe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny porażka! gdzie Majorka, a gdzie kanary ;) hi sprawdziłam na mapie gdzie jedziemy :) coś mi się pokręciło bo na kanary oglądaliśmy tez oferty i chyba przez to taki ZONK ;) Michaśka już słodko śpi. Czas pooglądać tv! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> a dlaczego franek nie moze latac samolotem? marceli --> a skad te kompleksy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa, bo przeciążenia, bo na miejscu za gorąco, bo bakterie.... miałam już ze 3 pogadanki na ten temat i nie mam ochoty mieć kolejnej - całe szczęscie mam blisko Kaszuby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa, ale o czym my mówimy:) jak on sie pytał mojej ginekolog, czy w ciązy mogę pic neste ice tea:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> ziutek nawet nie zauwazyl ze lecial samolotem, lecialo jeszcze troche dzieci i wszystkie byly zadowolone, to samo w hotelu, jak ktos szuka dziury w calym to na pewno znajdzie. wspolczuje podejscia meza. ja bym mu pokazala kilka artykulow i relacji innych rodzicow. a bakterie sa wszedzie. i nalezy narazac na kontakt co sie uodporni. i wybrac takie miejsce co temperatura bedzie nie za goraca. zreszta w polsce franek doswiadczy duzych upalow czy tak czy siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa, wiem:) pokazywałam mu nawet Wasze fotki, to jedyne co stwierdzil to to, że jesteście bardzo odważni.... Trudno, jakoś przeżyję bez lotów:) Polska też jest piękna:) Wcisnełam 100 ml kaszy i spi 2 godzinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, w koncu was odnalazlam, dawno mnie tu nie bylo troche zeszlo mi z czytaniem - oczywiscie nie wszystko :) ale gdzies doczytalam o nieprzespanych nocach - wiec co powiecie np na to ze ja ostatnio mam takie noce ze moja mala zasypia przy cycku i ciagnie go dopuki da rade ja juz mysle ze to koniec a tu ona nadla szuka wiec zmiana , i znowu to samo i tak przez cala noc do godziny 7-ej jak juz pisalam mamy pierwszego malego zabala :) dziewczyny trzymam kciuki za wasze dzieciaczki - bedzie z nimi ok, mam jednak nadzieje ze zawitam na dluzej i nie zrobie znowu tak dlugiej przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka, mój odpada od cycka po 4 minutach, ale za godzine znowu go chce:) Ząbka jeszcze raz gratuluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka --> widze ze zawitalas w koncu do nas, na nk jakos niemrawo ida nasze rozmowy a to dlatego ze akcja toczy sie tutaj :) to jest dopiero przyzywczajenie do cycka! pewnie chodzisz wiecznie niewyspana.. mnie czasami zdarza sie zasnac przy karmieniu bo ja zawsze na boku ale jak juz oli sie naje to sie zazwyczaj sam odrywa bo mimo tego ze on smoczka nie chce to nie lubi sobie ssac dla uspokojenia sie. gratuluje zabkow! my nadal bez :) a ta goraczka to ja juz sama nie wiem skad bo nic sie nie wyklulo, kupa normlanie, apetyt tez byl spory, katarek coprawda mial cos swiszczacego w nosku ale to zaszly jakis. no nic, wazne ze przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu234
Witam! Będzie mi miło, i proszę o poparcie i głosik na mój blog ( o porodzie i Prawach Rodzącej na sali porodowej ) http://bobbyy.pl/blog.php?id=195 Serdecznie dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×