PAŹDZIERNIK 2008

u nas nadal dziura, ale juz cos haczy, znacie ten przesąd, ze kto pierwszy zobaczy zabka, ten dostaje prezent od ojca dziecka?:) ja sie go trzymam:). Falsa, no dom ma duze zalety - ale sprzatanie to inna kwestia:) mysmy chcieli kupic dom, zamiast mieszkania, ale na dom w centrum nas nie stac, a dalej to ja nie mam nerwów, zeby dojezdzac w korkach. U Was pewnie z dojazdami nie ma problemów..... a Gdańsk jest tak dziwnie zbudowany, ze jak nie miszkasz w centrum- to wszystko zakorkowane. Goja - te kupy to na pewno od zeba.

paula - u nas mówią, że kto pierwszy zobaczy zęba ten dziecku daje prezent. No i babcia jak tylko wystukała go to od razu poleciała po portfel:) Młody rozrabia ale na szczęscie tata się nim zajmuje, bo ja już nie mam dzisiaj siły:( Wstałam o 6 rano, jechałam do Wrocławia do urzędu (a mieszkam na wsi ok 20km od miasta), przez korki oczywiście potem cały dzień ryk, zmienianie pieluch, wciskanie jedzenia i już padam! A młody ciągle próbuje siadać na dupie, albo podnosić się do gory. Łazi do tyłu po calym pokoju i zjada jakieś śmieci:D

Goja, to mój przesąd lepszy, bo to pewnie ja dostane prezent:P Zwłaszcza, ze ewidnetnie czuć pod palcem. mój padł, ale u sasiadów znowu cos wierca, wiec sie pewnie obudzi..... Franek przechodzi samego siebie.... trzaska mi kwiatami, otwiera szuflady, sciaga reczniki, cuda nie widy, ja nie wiem czy ja to przezyję...

rzeczywiscie pauli przesad lepszy bo tak to wszyscy mogli by udawac ze zeba nie widza jakby musieli kupowac prezent dziecku :) przyjmuje wiec wersje numer 1 wiec musze powiedziec mojemu R ze to powazna polska tradycja i nie mozna jej lekcewazyc bo inaczej 20 lat nieszczescia ojca (dobra, tu troche sobie dorobilam). a maly z tesciowa a ja musze sie zabrac za sprzatanie lazienki, pranie i obiad.. ale sie wciagnelam w ta gre karciana na facebooku i sie nie moge zabrac :)

paula... u nas tez tak sie mówi, ze kto znajdzie zeba dostaje prezent goja...tak to ta sama smecta

deli, ja nie znałam tego przesadu/tradycji/powiedzenia - nie wiem jak to nazwać, ale usłyszałam na Kaszubach i bardzo mi sie spodobało:)

Ja jestem z kaszub i też znam te wersję, że dostaje prezent ten kto znajdzie i muszę zawsze z rańca sprawdzać co mnie moja mama nie uprzedzi :) A co do smekty to od jakiegoś czasu jest też smekta o smaku pomarańczowym ale w naszych aptekach niestety jej jeszcze nie ma ale może w jakimś wiekszym mieście już jest :) I jeszcze mi się przypomniało coś na temat wit D bo któraś skończyła karmić piersią i chce podawać. A więc moja lekarka mimo iż początkowo karmiłam i ak zapisała mi tę witaminę mówiąc, że to jest jedyna witamina której nie przekazujemy dziecku z mlekiem i trzeba ją uzupełniać. Idę potrenować grę na facebooku mimo iż jakoś nie znajduję się w nim bo nie chce mi się wgłębiać w język angielski :(

kamika --> caly facebook mozna przetlumaczyc na polski! jest opcja wyboru jezyka gdzies tam..

kamika --> juz sprawdzialam, wchodzisz w settings na pasku niebieskim u gory po prawej, potem wybierasz account settings, potem language i tam masz jezyki do wyboru.

ja to chyba ciemna masa jestem bo niby mam zaznaczone że język polski no ale u mnie dalej po angielsku :(

kamika --> a sprobuj to: http://www.facebook.com/translations/ - po prawej w aplikacji masz znowu wybor jezyka, u mnie dziala..

Facebook może byc po polsku ale niektóre wpisy są po angielsku. Może o to chodziło kamice? moje dziecko mnie stresuje na maxa! W ogóle nie chciał jeśc po kąpaniu:( Miał odruch wymiotny. Dopiero teraz na spiocha zjadł 180 ml. Ale ja jestem przewrażliwiona! No ale tak się stresuję, ze coś mu może być poza tymi ząbkami. Po prostu on jest dla mnie całym światem i nie moge patrzeć jak cos mu dolega! Muszę pograć w diamenty i się odstresować. Chociaz powinnam iść spać, bo padam na twarz...

Ok jakoś powalczyłam z tym polskim chociaż ten mój kom czasem bywa taki 'szybki' że się wszystko wiesza i lipa :( Powinni powyłączać te gry po 22giej bo nigdy spać się nie ruszymy :) moi faceci już chrapią a ja w karty gram :( Miłej nocki życzę a przede wszystkim wyspanej :) idę bo mi zaraz oczy same wyjdą i pójdą spać :D

kamika --> widze, ze tez pobijasz rekordy w karty, one sa okropne, caly dzien na nich zmarnowalam.. nie no, w sumie posprzatalam co mialam do posprzatania, zrobilam obiad itd. ale planowalam ogladnac film ktory sobie sciagnelam ale nie znalazlam na niego czasu:)

hurrra - Franulka przytył 400 g.! Miałam racje ze troszke brzuszka dostał. Ze spaniem idę w poniedziałek do neurologa, lekarka jest za tym zeby dac mu cos na sen, a ona jest naprawde przeciwniczka leków na wyrost - tylko mam to skonsultować z neurologiem Przynajmniej z waga mi ulżyło.... no i dzisiaj troche lepsza noc - bo od 23 do 24 miał przerwe na zabawę i spal do 4,20! ja oczywiscie nie spałam juz od 3 i sprawdzałam czy oddycha.

paula - to dobrze, że franek przytył:) A z lekami ja tez jestem przeciwna, ale jeśli jest wskazanie lekarza to w porzadku. Sama tylko nic wolę nie dawać. A my byliśmy dzisiaj u lekarza i na całe szczęście, ze się zarejestrowałam wczoraj! Wiktor ma biegunkę przez wirusa a nie przez zeby!!! juz kolejny raz dziękuję Bogu, że zaszczepiłam go na rotawirusy! Najlepiej wydane pieniądze. Dostaliśmy leki, właśnie gotuję marchwiankę i mam nadzieję, że będzie lepiej. Pani doktor potwierdziła ząbka, choć go za dobrze nie widać:D Więc już nie nalezymy do grona bezzębnych na forum:P I mamy zakaz dawania owoców, bo podrażniają jelita, a ja wczoraj wepchałam w niego 1,5 słoika deserku owocowego i się dziwiłam, czemu on nie chce jeść mleka na noc! A jego brzuszek bolał:(

hej witam no no paula toś go upasła hihihihi a poważnie to super że w koncu ta waga ruszyła u niego. to ile teraz franko wazy?? mój kacperek to nosi ostatni rozmiar body 86 a potem to chyba juz nie ma niemowlęcych ciuchów tylko dziecięce od 92? ciekawe w co go bede ubierać jak bodziaki i pajace sa najwygodniejsze... i jeszcze nowina. udało mi się wczoraj znaleźć prywatnie dermatologa dziecięcego który mnie przyjoł po południu i te zmiany to są potówki które zliszajowaciały.... teraz mam niczym nie smarować go, kosmetyki odstawić i przepisała mi specjalny płym do przecierania tych miejsc zobaczymy co to da. dodatkowo musiała kupic jakąś specjalistyczną emulsje do mycia za prawie 70 zł masakra.

no widzisz goja dobrze że poszłaś do lekarza. dziwi mnie tylko to że wiktor pomimo zaszczepienia na rota ma biegunkę? a może ta szczepionka nie zabezpiecza w pełni tylko łagodzi objawy.

i jeszcze jedno też się cieszę że szaszczepiłam i to bardzo bo jak sobie przypomnę ile razy byłam w szpitalu ze starszym synem na to gówno to szok. raz miał nawet powikłania i po tej jelitówce mu się wodniak na jądrze zrobił!! na szczęscie po kilku miesiącach się wchłonoł

Goja, dobrze, ze poszłas do lekarza. Justa, Franek waży 8700 ale body mamy na rozmiar 92:) spodnie to zalezy jaka firma, ostatnio ma jakies takie Pepco - te te sa dobre 80, ale spodnie to potrafi zgubić, jak sie czołga, bo przeciez tego brzusia nie ma. Poza tym jednak dobry lekarz to podstawa. Mi się przypomniało że w poniedziałek jest 22 - czyli mam konsultacje z tym wędzidełkiem i przełożyłam neurologa na czwartek. Teraz moja zaraza śpi sobie słodko, ale przed drzemką wywalił nieszczesną palmę i właczył odkurzacz..... i 2 listki sie wyrwały...... aha, my mamy ząbka pól na pół:) tzn czuc go yraźnie pod palcem, ale jeszcze nie widac, to sie liczy?:)

cześć dziewczynki! dawno mnie nie było, ale śledziłam wasze wpisy!! mam podły nastrój, ściągnęłam całą serię Magdy M i chyba dopadło mnie...deprecha się wkrada??? Paula -> gratuluje \"utuczenia\" Frania. Twój Bols bardzo spodobał się mojemu M. Już się zastanawia nad psiną dla Mimi, ale ja chyba nie chcę. Z resztą ostatnio nic nie chcę. Falsa -> pszczółek jest cud miód i orzeszki. I jeszcze wczoraj byliśmy z małą u pediatry bo oczko zaczęło jej mocno łzawić i podchodzić ropą. Wypisała dwa rodzaje kropli do oczu. A mnie aż skręca jak przychodzi czas żeby jej wkraplać. Masakra jakaś. Podejrzewam że mnie bardziej to boli niż ją. No i mamy problem z dupcią. Pojawiła się jakaś pokrzywka. Podobno alergiczna od jakiejś maści lub płynu. Smaruję Laticortem.

justa - szczepionka łagodzi objawy, dlatego u nas jest tylko biegunka, ale perystaltyka w porządku, nie ma gorączki i odwodnienia. A to najwazniejsze, bo inaczej sama wiesz że tylko szpital wchodzi w grę! Dobrze, ze poszłaś do dermatologa, bo ja zauważylam, że jak wysypka to każdy mówi, ze to alergia! Niepotrzebnie byś męczyła dziecko a to potówki! paula - liczy się bo u nas tak samo jest z ząbkiem - czuć pod palcami, stuka łyżeczka o niego, ale nie bardzo go widać, tak ledwie ledwie:P Nie moge uwierzyć, że franek ma body na 92!!! Chociaz Wiktor ma na 86 i wydaje mi się wielki:P Ale rosną te dzieciaczki. Tylko że mój to już 9 kg waży.

conqita, ale czemu deprecha? Goju - 86 sa juz za małe.... no ale Wasze dzieciaczki maja piekną wagę. Mi lekarka zakazała się wagą przejmować, mówi, ze Franek taki jest i koniec i w niej wsparcie pod wzgledem wagi nie znajde:)

paula - najwazniejsze, że Franek przebadany został wzdłuż i wszerz i jest zdrowy! Gdyby jego waga wiazała się z chorobą to co innego. A tak po prostu masz zdrowe, szczupłe dzieciątko, które kreci się i wierci, więc spala kalorie. I nie ma co sobie tym głowy zawracać, bo wszystko jest ok:D

goja, niby wiem, ale i tak sie martwię:), no pospał sobie 1,5 godziny i teraz sie ładnie bawi klockami....

Hej. Dziękuje za życzenia. Gratulacje dla zębaczy. Wasze dzieciaki to są strasznie długie. My się nadal mieścimy w 74-80 :( A Waży 8400 g

paula --> gratuluje zabka! no to ziutek samotny jest prawie, no jeszcze pamietam ze ktorys dzieciulek bez zebow.. no ale my czekamy na 10 miesiecy na pierwszego, bo ja mialam 6 miesiecy jak mialam pierwszy, a R mial 10 miesiecy a to po rodzicach sie dziedziczy a ziutek ma taaaaak duzo po mnie.. fajnie ze franek troszke przytyl - on zdrowy jest jak widac, fajnie je, tylko moze ma taki metabolizm szybki. ja bym sie nie przejmowala, fajny zdrowy duzy chlopak jest i do tego widac ze zadowolony z zycia:) rozsmieszyl mnie ten motyw z palma z odkurzaczem :P conquita --> oj biedactwo z tym oczkiem, ziutkowi ropialo z 2 razy ale tylko przez 1 dzien praktycznie. goja --> na biegunke zeby zagescic kupke jest ten skrot dzieki ktoremu latwo zapamietac co dawac BRAT czyli banan, ryz, apple - jablko gotowane i tost - chleb. dawaj duzo kaszek ryzowych jak lubi z bananem swiezym. trzymam kciuki zeby szybko wiktorek do zdrowia wrocil.. mlody sie bawi latarka, R. mu dal, no to ja mu mowie, ze niech mu da mniejsza bo ta jest ciezka dla niego a on ze lepiej ta ciezka i duza bo miesnie cwiczy haha.

artigiana --> 74-80 to rozmiar 9-12 miesiecy dla chlopca zreszta wiec skad ta smutna minka?? ziutek ma jakies 73 moze 74cm ale on jest dosc wysoki wg tabeli!

Falsa.... jeszcze skarpetka sie wkręciła, którą zgubił oczywiście. W ogole odkurzacz to ostatnio hit, potrafi go sobie włączyć i sie kładzie... odkurzacz sobie jeżdzi, a ten sie gapi, jak odkurzacz za blisko podjezdza, to lapke wyciaga, zeby w niego nie wjechał.... taki cwaniak! Artigiana, ja dzisiaj Franka nie mierzyłam, ale ma około 79 cm, tak myslę.... no ale body musza byc dłuższe. Jak chłodniejsza noc i spi w pajacu, to musi miec rozmiar 12-18 miesięcy

tylko nie zapominajmy ze Franek urodził sie 62, czyli nie urósł tyle co Ziutek!