PAŹDZIERNIK 2008

Prawda jest taka, że to jeszcze zależy dużo od ludzi którzy tam pracują, a nie wszyscy są źli więc chyba będzie dobrze :) Najpierw i tak się będę musiała dowiedzieć czy będę miała szansę tam się dostać bo od lipca szpital został sprywatyzowany i przejął go powiat i nie wiem jak to tam teraz dokładnie działa :)

któraś z nas proponowałą wózek wielofunkcyjny Leviroo http://cgi.ebay.pl/Aluminiowy-Wielofunkcyjny-Wozek-Leviroo-+-Fotelik_W0QQitemZ300236432782QQcmdZViewItem?IMSfp=TL080625101a1075 chodzi mi o taka sprawe bardzo mi sie podoba ten wozeczek ale w polsce nie da sie nigdzie go obejrzec poprostu go nie ma:( ani na zadnym forum nie ma opini na jego temat. Czy moglby ktos kto zna sie na niemieckim:) poszukac na jakims niemieckim forum opini na jego temat i podrzucic nam??

Viola - ja miałam podobne skurcze jakiiś tydzień temu przez kilka dni. Włąsnie w dole brzucha, szczególnie jak wstawałam albo się schylałam. Ale przeszły mi zaraz po tym, jak porządnie sobie odpoczęłam:) Mi z sutków nic jeszcze nie wycieka na szczęście. Dobrze, bo nie dość, że męczę się z wielkim biustem to jeszcze martwiłabym się, że mi jedyny dobry stanik przecieknie:D Czytałam też o wadze dzieci, ale myślę, że to bardziej przez przetworzoną żywność, konserwanty i te wszystkie śmieci w jedzeniu niż przez witaminy! Dlatego ja już dawno zrezygnowałam z gotowych dać albo półproduktów. Czasem tylko wspomoge się jakimś sosem. Tylko że teraz ciężko jest znaleźć naprawdę zdrowe jedzenie. gandziulka - niestety nie pomogę z wózkiem:) A ja wczoraj się najeździłam samochodem i po drodze mijałam dwa wypadki. No i oczywiście pomyślałam o tej koleżance Violi. A po załatwieniu wszystkich spraw zabrałam mojego brata na pizze do Pizza Hut. Ale żeśmy się objedli! Moje przyżeczenia dbania o dietę runęły z pierwszym kawałkiem:) Ale to było na szczęście o 17 więc zdążyłam do rana przetrawić. Potem jeszcze wpadłam odwiedzić babcię i jak wróciłam do domu o 20 to byłam padnięta!

Ale pustkitu rano! Ciężarówki śpią jeszcze pewnie:D A ja próbowałam coś poszperać na ebayu ale jakoś nie moge się tam odnaleźć. Allegro mam bardziej oswojone.

goja a powiedz mi te Twoje bóle to było coś takiego jak skurcze czy takie pulsowanie? Bo mi to wcale nie przechodzi wczoraj wieczór cały cza mi sie tak działo i teraz ja siedze w pracy też , moze to dzidziuś tak rozrabia tylko nie wiem czy to możliwe , że tak nisko , ja to odczuwam jak takie pulsowanie , a jak przyłoże ręke to jakby sie coś ruszało sama już nie wiem , ale bardzo zaczyna mnie to martwić .

Viola ja bym na twoim miejscu skonsultowała z lekarzem. Mi mówił że jak mam ból (skurcze) ale trwające krótko tak 1-5min to max to wszystko ok. Ale jak są dłużej i całyczas się powtarzają to mam się do niego zgłosić. Wię chyba lepiej zadzwoń do lekarza. Chociaż się uspokoisz bo na pewno bardzo się denerujesz.

Viola - mnie tak kłuło w dole brzucha. Trochę jak na okres, trochę jakby maluch mi tam się nogą wbijał. Tylko że ten ból to raczej nie były takie regularne skurcze. Tylko taki dziwny, ciągły. Ale lekarz mówił, że to normalne, że macica się rozciąga a w dodatku ja się wtedy trochę narobiłam i to może byc tez od tego. I potem faktycznie nagle mi przeszło, dzidzia zdrowa, kopie jak szalona. ale to też zależy od indywidualnych przypadków.

No właśnie wszędzie czytam , że jak to są skurcze to odczuwa sie ból , a mnie kompletnie nic nie boli i to sie powtarza , ale trwa nie wiem sekunde moze dwie dlatego moze to moja dzidzia szaleje , bo jak przyłoże ręke w to miejsce to aż mi podskakuje , zapytam w środe lekarza , nie chce sie martwić na pszyszłość . Wczoraj wyczytałam , że jak sie ćwiczy oddech przeponą to dzidzia jest lepiej dotleniona i zaczyna sie ruszać i zaczełam faktycznie tak oddychac rano przed wstaniem z łózka i wieczorem tak gdzieś 3-4 minuty takiego oddychania przeponą i jak położe reke na brzuchu to istne szaleństwo fajnie spróbujcie sobie.

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=42562650&v=2&s=0 Właśnie przeczytałam wypowiedzi na temat wagi z tego linku. I trochę zamieszałam sobie w głowie. Jak różne są opinie na temat wagi i jej przyrostu! Opinie i w ogóle indywidualne przypadki kobiet. Jak wam się nudzi to sobie poczytajcie, niektóre wypowiedzi dość bulwersujące:)

Hej dziewczyny. A ja dzis w kiepskim nastroju. Zaprzyjaźniłam się tu z dziewczyną która usilnie stara się o dzidziusia. wczoraj była niestety na zabiegu. Puste jajo...Najgorsze jest to, że to 5 stracona ciąża.... Strasznie mi jej żal. Viola - myślę, że to nic złego, ale nie zapomnij powiedzieć o tym lekarzowi. Mnie czasami tak więzadła bolą od macicy że mam wrażenie, że jak wstanę to mi się macica urwie...

Goja ostro. Ale własnie takie bezmozgi tylko potrafią stwierdzić że trzeba żreć by tyć w ciąży. Pięknie jej pojechali wszyscy. Należało jej się.

gandziulka --> mnie sie wlasnie ten wozek podoba i chcialabym go kupic.. tu masz odnosnik do angielksiej wersji http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&Item=300238320662&Category=66700&_trksid=p3907.m29 troche duzo jest do tlumaczenia wiec powiedz co bys chciala konkretnie wiedziec. ma 375 opinii i 100% pozytywnych, i naprawde fajnie wyglada..

a ten watek o przybieraniu na wadze w ciazy rzeczywiscie ciekawy, ja nie jem wcale wiecej niz przed ciaza, zdarzja mi sie male obzarstwa jak cos upieke ale to raz na 2 tyg moze tak jak robilam to wczesniej a ze mialam dobry metabolizm i zawsze bylam szczupla to sobie nic z tego nie robilam nie liczylam kalorii itd i dobrze wygladalam. teraz jem tak samo, malo tego, uwazam na to co jem, jak mam ochote sobie cos przechrupac to jem ogorka, alb jablko albo truskawki, slodycze w sumie to od czasu do czasu, czasem kilka dni nic slodkiego, bo nawet ochoty nie mam. do teraz przytylam 7kg,wedlug mojego BMI optymalnie powinnam przybrac 15,2 kg. tutaj podaje link do bardzo dobrego kalkulatora wagi: http://www.noworodek.pl/index.php?sm=4&ope=1 bo waga w ciazy zalezy nie tylko od wyjsciowej ale tez i wzrostu. osoby szczuple powinny przybrac wiecej.

Ja się też zbulwersowałam ta wypowiedzią, bo mam już 8 kg na plusie i nie żrę jak świnia! Na szczęście na naszym topiku są same mądre kobitki, które to rozumieją:) Właśnie brakowało mi tego słowa - wiązadła! Lekarz powiedział, że się wiązadła rozluźniają stąd ten ból. Ale u mnie wyjątkowa nuda w pracy. Wyobraźcie sobie, że siedzę zupełnie sama na całym piętrze! Na dole tylko pracuje księgowość i malarze remontują korytarz. Cisza, nikt tu nie zachodzi, telefony milczą. Idzie zwariować! Ale jeszcze jutro i urlop:) W dodatku jutro wyjeżdzają teście na wczasy na 2 tyg. i będę miała czas tylko dla siebie. Może nadrobimy z mężem zaległości nocne, bo przyznam szczerze ostatnio to kiepściutko jakoś:(

falsa - zdołowałaś mnie tym linkiem:( Wyszło, że ważę tyle ile powinnam w 28 tygodniu. A jestem w 25:( Ale dla mnie najważniejsze to żeby mój maluch był zdrowy! Szczęśliwe dziecko to szczęśliwa mama:)

No widzicie a ja potrafię zjeść 4-5 posilków + lody + coś tam jeszcze i co? Nic. Zajrzałam do moich notatek wagowych i waga jest jak uwaga....z 16 tygodnia. Przecież to normalne że w ciaży szczuple dziewczyny tyją i po 14 kilogramów. Tyle może ważyć nasz bobas ze wszystkimi dodatkami.

A...chodzilo mi o to że tyle samo ważyłam w 16 tygodniu a nie wg kalkulatora.

goja --> przepraszam.. nie bylo to mim zamiarem nikogo dolowac, zreszta to jest tylko roznica 3 tygodni. u mnie z waga tez nie bylo tak jak w tabelce - do 4 miesiaca nie przybralam ani grama, a potem, nagle w jeden miesiac +4,5, teraz +2,5. to zalezy od organizmu, masz tyle jesc ile potrzebujesz. byle by z glowa i rozsadnie.

i przyznam sie ze czasem slusze sie na cos smieciowego na jakiegos kebaba czy frytki z serem i sosem, a dlaczego? bo akurat mam na to ochote. i wkurzaja mnie ludzie co sami jedza takie rzeczy od czasu do czasu a na mnie patrza z wyrzutem jak ja moge przeciez w ciazy jestem. 2 razy juz mnie ktos skrytykowal " a co ty jesz? niedobre to dla ciebie w ciazy", z czego 2 razy faceci.

falsa - nie przejmuj się ja to całkowicie rozumiem) A z tym zwracaniem uwagi to miałam podobnie. raz kumpela mi powiedziała, żebym nie jadła czipsów, ale z takim wyrzutem że mnie wkurzyła i powiedziałam jej "weź spadaj!". I od tamtej pory już nic nie powiedziała:) Czasem poprostu mam ochote na jakiś smak, ale nie oznacza to, że się objadam na okragło! Siedze i czytam różne artykuły o ciąży ale wcale nie robię się od tego mądrzejsza:) Tak łatwo jest powiedzieć - jedz to i to, chodź na spacery, tyle białka, tyle witamin, ble ble ble! Aż mnie to wkurza, bo ja nie mam czasu każdego posiłku zmierzyć pod kątem zawartości minerałów, żelaza, itp.! Chyba musiałabym nic nie robić tylko pichcić w kuchni idealne jedzenie.

goja --> to nie czytaj :) ja mam to w kuprze :P

Jteż mam więcej niż w tej tabelce , i właśnie wcinam pączka nie często to robie , ale jak mi sie chce to jem i tyle nie będe sie głodzić. Lekarz mi powiedział, że mam jeść rzeczy na które mam ochote tylko w rozsądnych ilosciach to znaczy jak mam ochote na pączka to mam zjeść jednego a nie 5. Moja mama dała mi wczoraj ogórki małosolne zwariowałam na ich punkcie zjadłam wczoraj chyba z 6 i dzisiaj rano znowu , no i wziełam sobie do pracy uwielbiam je . Dobez, że jestem w ciaży w lecie , bo nie wiem skąd bym wzieła te wszystkie rzeczy których mi sie chce zimą np truskawki, arbuz , maliny które uwielbiam , jagody , ogórki małosolne itd.:)

falsa => mi wlasnie tez on sie strasznie podoba znalazlam o tym wozeczku po polsku ale... chodzi mi o opinie uzytkownikow tego rumaka. bo to zupelnie inaczej jak sama pomacasz i zobaczysz jak sie prowadzi i w ogole niz kupujac kota w worku. hmmm ale skoro on sie podoba tez tobie to moze jak bedziesz go gdzies ogladac to mi zdasz relacje czy warto... mi glownie zalezy na tym czy bedzie sie dobrze prowadzil po ewentualnym sniegu to znaczy czy te kolka sie nadaja do takich warunkow, czy tak samo jak ja (158cm wzrostu) i moj maz(190cm) bedzie nam sie go dobrze prowadzic czyli regulowana raczka. i ogolnie jak tam jego stan techniczny. Warto sie skonsultowac z ludzmi ktorzy uzytkuja go ale niestety nie moge znalezc zadnego forum napewno ma jakies wady zreszta jak wszystko a na tej aukcji producenta nie podaja zadnych :)

http://idg.allegro.pl/show_item.php?item=379329171 a tu jest ten wozeczek po polsku... zakochalam sie w nim

gandziulka -fajny ten wózek , musze sie przejechac do sklepu w którym chyba taki widziałam tylko , że kosztował 1400 i zobaczyć na jego funkcjonalność , bardzo podoba mi sie to ,że ten stelarz pasuje pod siedzonko samochodowe .

falsa a te 375 opini 100% pozytywnych to jest o sprzadwcy a mi chodzi o wozek o opinie na temat wozka. No wlasnie to tez mi sie w nim podoba chociaz mowi sie ze dziecko nie powinno dlugo przesiadywac w takim foteliku tzn na spacery nie powinno sie w tym chodzic ale nawet wyskoczyc gdzie do sklepu czy cos to jest wygodne a i tak i tak fotelik samochodowy trzeba kupic wiec jak patrzylam jeszcze na coneco toledo bo tez mi sie podoba to jezlei dokupie do niego foteli to wychodzi na ta sama cene. tyle ze ten leviroo ma te mniejsze kolka podwojne a coneco ma pojedyncze i wydaje mi sie ze podwojne sa bardziej stabilniejsze i lepiej sie prowadza...

falsa £205.00 to ile jest PLN??

gandziulka --> nie wiem ile to jest na polskie, zalezy chyba jak kurs stoi :) bedzie ponad 800 zl, skoro stoi teraz za 4,12 zl.. no wlasnie ten wozek mi sie strasznie podoba, widzialam podobne na ebayu ale drozsze, a ten am wszystko czego potrzebuje, wlacznie z regulowana raczka, okryciem przeciwdeszczowym itd..tez nie moglam znalezc opinii na jego temat niestety. najbardziej podoba mi sie to, ze mimo, ze ma tyle funkcji to wyglada taki nieskomplikowany,jak to sie widzi w innych wozkach, ja to bym sie bala, ze polowe pogubie. wogole to sie super sklada, a u mnie to wazne bo bede wiekszosc czasu go przewozic w samochodzie. tu gdzie ja mieszkam to nie ma nic naokolo oprocz domow. jeszcze troche czasu zostalo, a ja pokaze tesciowej co o tym mysli, bo to ona kupuje :)

Jak nie jesteście pewne co do wózka tego na allegro to zawsze można skontaktować sie z osobą która kupilła. Ja czasami tak podpytuję sie kupujących zanim coś zakupię ;)

czyli to samo co na allegro ta sama cena... mi to on sie strasznie podoba moj maz stwierdzil ze sie zakochalam w nim i on nie chce taiego wozka bo jak go kupie to bede wzdychac do wozka a nie do niego:) gluptas... napisalam maila do tej laski co wystawia ale sadze ze jako sprzedawca nie poda mi zadnych negatywow no coz bedzie trzeba kupic kota w worku... chociaz moja mama jak slyszy ze ja chce teraz kupowac wozek to mnie chce zatluc bo mowi ze za wczesnie itp. bo ona to w ogole jest takiego przesadu ze wszystko sie kupi jak urodze...