Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oczy bola...

Kosztowne Hobby waszego chłopaka !

Polecane posty

Gość oczy bola...

no właśnie mój ma awkarystykę morską ...na początku byłam pod wrazeniem akwarium śliczne , ciekawe hobby ale te koszty...... Wszystkie pieniądze w to ładuje , jego akwariu mwarte jest coś około 25 tyś !!! Co miesiąc średnio 500 zł wydaje na nie....Nic nie odkłada , o niczym innym nie myśli tylko o akwarium....Pralke nową kupiłam ja bo on wszystko wydaje na akwarium , lodówkę pewnie też ja będę musiała kupić...Nie wiem co robić....Na narty nie pojechaliśmy bo kupił sobie nowy filtr, a mi już zabrakło kasy by jeszcze go opłacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci też pewnie nie bedzieci
-e mieli bo po co ...jak ma rybki??!😠 ....poważna rozmowa ,pierwsza i ostatnia !niech nakreśli ci w skrócie jak on widzi wasze wspólne życie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci też pewnie nie bedzieci
albo rtbki albo akwarium :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu.. "ALBO JA, ALBO KAWARIUM"... albo nic nie mów i wyprowadz sie od razu :P:P bo odpowiedź chyba znasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech każdy robi to czego pragnie... Pragniesz tzw: "normalnego związku" to znajdź sobie do tego odpowiedniego faceta a nie akwarystę :D Akwarysta ma już swój cel w życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiek z pasją
tak to bywa, gdy wiąże się z człowiekiem, który ma pasję. Mój mężczyzna też jest taki;) ja też choć w mniejszym stopniu. nasze zainteresowania się w większości przypadków nie pokrywają, ale przynajmniej potrafimy się zrozumieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy rok
jak by nie mial zainteresowania, pasji, tez by bylo zle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D-view
a mój facet to informatyk :( już wolę na rybki patrzeć niż w monitor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh... hobby powinno się dostosowywać do możliwości finansowych... skoro twój facet tego nie potrafi, to znaczy że jest nie tyle hobbystą co fantastą i ucieka od życia marne widzę szanse na poważne układanie sobie życia z nim (też mam swoją pasję ale gdy nie mam na czynsz, czy jakieś wspólne umilanie sobie życia np wyjazdem, to pasję trochę okrajam) jakby go było stać, to przecież niechby miał i akwarium morskie w specjalnym budynku, kto mu by bronił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj to podroznik.. fajnie, wolalabym zeby zaczal myslec o przeyszlosci, a nie wydawal wszystko na podroze.. Ama-leta ależ on zapewne myśli o przyszłości planujac przyszłe podróże, a Ty nie marudź i mu nie przeszkadzaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój facet to ma swira na punkcie fotografii. Wszystkie pieniądze ładuje w obiektywy i inne akcesoria. Ale ja mam tak samo :p:p:, więc mi to nie przeszkadza. Poza tym lubie ludzi z pasja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też lubie ludzi z pasją pod warunkiem że ta pasja nie przysłania im reszty świata a tu autorce przepadł wspólny z tym hobbystą wyjazd na narty to ta pasja to jeszcze rozwój czy już zwijanie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy w świecie pasjonatów :) Znam ten ból. 500 zł miesiecznie dla człowieka, który ma jakies zainteresowania i je rozwija, to i tak nie jest jeszcze wysoka kwota. Większość facetów, którzy mają jakąś pasję, musi wydawać na nią kasę, albo zrezygnować. Mój mąż sprowadza z kilku źródeł książki specjalistyczne, niedostepne w Polsce /każda kosztuje 200-500 zł/, albumy i żywiczne modele historyczne /cholernie drogie/. Mąż przyjaciółki nurkuje - to dopiero są koszty! Mój brat wyda każdy grosz na podróże i sprzęt muzyczny - jasne, że potrzebuje tego do pracy, ale koszt jest tak wysoki, że często się nie zwraca. Ojciec gra od lat w tenisa stołowego i wbrew pozorom też trzeba włożyć w to sporo kasy - deski, gumy, kleje specjalistyczne, dojazdy na turnieje, składki... W sumie, trzeba się zdecydować - jesli pokochałaś faceta, który ma jakąś pasję, nie możesz oczekiwać, że z niej zrezygnuje. Ograniczenie wydatków czy to, że, będzie konsultował je z Tobą - owszem, to bywa niezbędne. Ale nie można \"kastrować\" człowieka, żądając by poświęcił to, co mu w życiu sprawia największa przyjemność i jest częścią jego osobowości. Trzeba rozmawiać i znajdować jakieś kompromisy. Określić wspólnie miesięczną kwotę wydatków, w sytuacjach wyjątkowych poświęcić coś i sprawić mu przyjemność. Wtedy, w innych sytuacjach, będziesz mogła oczekiwać wyrzeczeń z jego strony. Tacy ludzie muszą wiedzieć, że są akceptowani razem ze swoja pasją, inaczej ich związki się rozpadają. Zresztą kobieta potrafi wydać 200 zł na krem czy ciuch i uważa to za dobrze wydane pieniądze. Za to w momencie, gdy facet chce kupić książkę, program komputerowy czy filtr do akwarium - wybucha awantura, bo chłop \"marnuje kasę na głupoty\" :) W sumie nie ma innej drogi niż rozmowy i znalezienie wspólnych priorytetów, z zachowaniem jakiejś puli na prywatne wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz sie poza tym , że jego pasja nie jest popijanie piwa z kumplami przy każdej okazji i bez okazji oraz uwodzenie coraz to nowych panienek . To tez byłoby kosztowne hobby i nie tylko materialnie.:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ondyna => Zaniżasz cenę mózgu kobiecego :P Psujesz rynek :D To komplement ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez urazy ale \"widziały gały co brały\". Nie rozumiem dlaczego wchodzicie w związki w momencie kiedy tak naprawdę nie akceptujecie stylu życia swojego partnera. Coś za co m.in. pewnie go podziwiałyście, staje się dla Was upierdliwe i wymagacie żeby z tego zrezygnował. Tak sie rodzi ogromna część konfliktów małżeńskich i stąd m.in. biorą się rozwody. Facet w życiu nie zrozumie dlaczego ma nagle porzucić swoją pasję, przecież wcześniej nie miałyście nic przeciwko.. Albo akceptujcie swoich partnerów i pozwalajcie im być sobą, albo szukajcie kogoś bardziej dla siebie odpowiedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem tak jest, że zakochujemy się w kimś, bo jest niezwykły i jego pasja stanowi wielki atut. A w momencie, gdy zaczynamy z nim żyć, mieszkać, wszystkie te atuty zmieniają się w wady i pragnie się tego wyujatkowego człowieka \"uśrednić\". Żeby było \"jak u innych\", bo ze średniakiem łatwiej jest żyć :D Ja jednak wolę okresowe problemy z kasą niż życie ze średniakiem, ale każda kobieta musi sobie w takiej sytuacji dokładnie sprawę przemyśleć. Nie ma co się łudzić, że np. po ślubie maniakalny akwarysta straci serce do swojej pasji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozwiązanie jest proste - niech facet znajdzie lepszą prace :) jedna (i to nie najwieksza) z moich pasji spala mi chyba ze 2 tys miesiecznie i to jak za mocno kapci nie przypalam i jakoś zyje... trzeba dosptosowywac dochód do hobby a nie odwrotnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apostoł --- przykro mi, że Cię rozczarowałam :P Wejdź na diety, odzyskasz równowagę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś kobietą? Zatem po prostu masz chorbliwe fantazje erotyczne :classic_cool: Ja też lubię Dire Straits sam Knopfler trochę przynudza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hobby że ha
Najlepsze męskie hobby to wóda, fajki i inne baby :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej kosztowne hobby
mojego faceta to ja :) i tak już zostanie, jestem jego pasją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×