czy dziewczyna noszaca rozmiar 42 moze wygladac ladnie jako panna mloda???

czy moze??? slub w marcu. tylko nie piszcie ze mam jeszcze czas schudnac do marca, bo nie moge sie odchudzac. jestem w ciazy. mam 170cm i bardzo sie martwie, jak bede wygladac w sukni:(

pewnie, że możesz ładnie wyglądać.... ja też tak wyglądałam ..... miałam uszytą sukienkę tak by zasłaniała wszelkie niedoskonałości :) zerknij na link: http://www.allegro.pl/item301878900_suknia_slubna_cappucino_rozmiar_42_44_46.html

zapomniałam dopisać, że mam również 170 m wzrostu :)

Nie przesadzaj już , ze taka gruba jesteś! Dobierz odpowiedni fason sukni, zrób sie na bóstwo i ciesz swoim świetem i to , że masz u boku ukochanego faceta.

nie rozumiem w czym problem ja mam 175 cm ważę 70-72 kg i mam rozmiar 42 i uchodzę za zgrabną, szczupłą ( nie chudzielec !!!) Czy aby nie jesteś nadwrażliwa?

Rozmiar 42 przy tym wzroście to nic nienormalnego - co najwyżej (zależnie od budowy) masz lekką nadwagę. Oczywiście, że możesz wyglądac ładnie - ale jeśli jesteś w ciąży to może warto powstrzymać się ze ślubem do urodzenia się dziecka? Będziesz lepiej wyglądała i lepiej się czuła. Nie rozumiem tego pędu na ślub w ciąży ;-/.

my slub planowalismy rok temu, na Wielkanoc. w grudniu okazalo sie ze jestem w ciazy. mamy wszystko oplacone, rozniesione zaproszenia. nie mozemy odwolac...

oczywiscie, ze mozesz ladnie wygladac. rozmiar 42 jest taki sam jak kazdy inny ale zgadzam sie, ze moze moze warto zaczekac do narodzin dziecka, az po porodzie wrocisz do formy. nie wiem ktory to miesiac bedzie ale kobiety roznie znosza ciaze. jedne tyja, inne chudna, jeszcze inne wygladaja fatalnie a z kolei inne pieknieja w oczach. przemysl to i moze teraz lepiej wez cywilny a na biala sukienka przyjdzie czas po porodzie. ale jesli jednak decydujesz sie na slub teraz to idz do salonu i zapytaj co moga ci zaproponowac albo poszukaj krawcowej. sa jeszcze na swiecie takie krawcowe, ktore umieja uszyc sukienkce tuszujaca co trzeba ukryc i podreslajaca to co sie do podkreslenia nadaje.

no to jesli wszytko oplacone to szukaj krawcowej. naprawde sa takie panie, ktore umieja uszyc sukienke pasujaca do osoby a nie dopasowywac osobe do sukienki. w tych czasach probuje sie ustadaryzowac rozmary i figury a tymczasem kazdy jest inny. dlatego na jednej pewien model sukkienki bedzie lezal idealnie, na innej trzeba bedzie dopasowac a do trzeciej nie bedzie pasowal ani troche.