Czy on mnie zdradza ???

gotycka plaza>>>> nie no jasne są różne związki - nawet takie gdzie partnerzy miekszają osobno bo nie są w stanie dzielić jednego lokum, takie gdzie partnerz mają też innych parnerów bo chcą się spotykać z innymi ludzmi, są też takie gdzie lpartnerzy widują się tylko w weekendy a w tygodniu mają własne życie. Kwestia obgadania sprawy i uczciwości. A nie ukrywania. OUI?

W małzenstwie jest to samo co w narzeczenstwie ,mozna zajrzec do tel ale tylko wtedy gdy małzonek na to zezwoli.

no oki, tez tak uwazam. ale zachowanie takie zachopwanie chlopaka daloby do myslenia

Tutaj nie chodzi o to żeby go kontrolować, przeglądać co i do kogo pisze czy dzwoni. Nie robie tego. Codzi tylko o to, że ta jego opieka nazwimy tak nad własnym telefonem jest tak daleko posunieta , że aż zwróciło to moją uwage. No bo co mam myśleć o takiej sutuacji, jeżeli dzwoni telefon , a on zrywa sie jak oparzony z łazienki, żeby go dopaść w kieszeni kurtki, bo ja akurat ide w strone łazienki .Szłam mu powiedzieć , że dzwoni telefon i zaproponować , że moge mu podać jeśli chce .Miałam wrażenie , że sie tak przeraził i wyleciał z tej łazienki, bo może myślał, że go wyjme z tej kieszeni bez pytania. Dziwne to jest przyznacie .

\"ja nie wiem ale\" - są też związki gdzie ludzie mają na tyle zaufania do siebie nawzajem, że nie czują potrzeby zaglądania drugiej osobie do telefonu czy maila...

:-) a co powiecie na to,z eznam pewna osobe ktora nie robi tajemnicy z tel.kom.a zdrada partnera od zawsze :-) dziewczyny przestancie sie przejmowac tym czego moze w ogole nie byc,bo jak ma byc to nawet spiac z wami w łozku moze was partner zdradzic

A ja cenię sobie prywatność i byłabym zła, gdyby mój mąż przeszukiwał mój telefon. Odebrałabym to jako brak zaufania do mnie. Ja też tego nie robię z jego telefonem. Nigdy nie odczytuję Jego wiadomości, a on moich. Telefony nasze zawsze leżą na wierzchu. Tego samego uczymy nasze dzieci. Jak coś jest nie tak w związku to i tak wcześniej albo później wyjdzie to na jaw, więc po co wywoływać wilka z lasu ?

Czyli mam uznać, że to jego zachowanie jest normalne?? Pilnuje tylko swojej prywatności ?? Ale przed kim ?? Ja wzielam jego komórke do reki tylko raz, siedzial obok mnie, chcialam tylko zobaczyć jak mnie wpisał w kontaktach, wyrwał mi go i nie było to miłe, nie miałam zamiaru go sprawdzać, wie, że tego nie robie. Ale wtedy mnie to zastanowiło, czemu tak sie rzucił na mnie??

zaniepokojona daj sobie na luz i przestan o tym myslec.Nawet jak Cie zdradza to nic na to nie poczniesz.

o tym. ze troszke ciebie to zaskoczylo jego zachowanie. ile jestescie ze soba? w zwiazku trzeba rozmowy i jeszcze raz rozmowy

gotycka plaza >>>> racja.

zaniepokojona powinnas zdystansowac sie troszke do swojego chłopaka.Pokazujesz mu ,ze to Tobie bardziej zalezy na nim niz odwrotnie..Zacznij podchodzic do niego w normalny sposob,nie chciej go kontrolowac na kazdym kroku to i on moze zmieni swoje podejscie a tak to on czuje sie po prostu przez ciebie zbytnio kontrolowany

to nic nie pocznie?! :o to co ma dalej sie oszukiwac :o

olaba - ja rozumiem, że jeśli mąż byc ię zdradzam nadal bys była wyluzowana tak jak jestes teraz?

Mój telefon zawsze lezy na stoliku. Jego nie. Dlaczego tak sie boi stracić go z oka. Nie chce przeszukiwać jego telefonu tylko zastanawia mnie takie zchowanie. Zrozumiałabym gdyby było tak, ze mu kiedyś szperałam w komórce i teaz sobie tego nie życzy , ale nie było czegoś takiego, wie jakie mam zdanie na ten temat, raczej on jest skłonny do kontrolowania niż ja.

Ależ ja go nie kontroluje !! Chciałam tylko zobaczyć jak mnie wpisał w kontaktach, czy to jest kontrola ?? Ja nie miałabym z tym problemu żeby mu pokazać jak jest wpisany. Zresztą wie bo czasem dzwoni z mojej komórki, nie ma zakazu brania jej do reki.

ja nie wiem jezli miałabym dowod na zdrade to nie wiem jakbym postapiła,moze i bym była wyluzowana bo mnie jest dobrze w moim małzenstwie:-) A zwiazek ma opierac sie na zaufaniu jak to ktos juz napisała i ejzli osoba ktora jest w zwiazku czuje sie niedowartosciowana,czuje sie niezbyt kochana przez partnera to zawsze i wszedzie bedzie myslała,ze ja partner zdradza.

zaniepokojona chciałabys zobaczyc jego esemesy,kontakty bo czujesz sie w tym zwiazku chyba nie za bardzo kochana.Brak Ci pewnosci siebie i dltego te dylematy zwiazne z tel.

"ja nie wiem jezli miałabym dowod na zdrade to nie wiem jakbym postapiła,moze i bym była wyluzowana bo mnie jest dobrze w moim małzenstwie " czyli wybaczylabys zdrade?

wedlug mnie zdradza albo ma przynajmniej cos do ukrycia. Moj byly tak sie zachowywal i dowiedzialam sie pozniej, ze mnie zdradzal i pisal z panienkami. Kiedys dostal eska jak bylismy w lozku - jak chcialam z ciekawosci zobaczyc to strasznie sie zdenerwowal i tlumaczyl, ze jego telefon to jego swietosc. Dzis wiem, ze bal sie ze zobacze co panienki mu pisza.

Nie czuje sie niekochana, czy niedowartościowana !! Nie o to chodzi !! Zwyczajnie jego zachowanie wydaje mi sie dziwne.Nie sadze żeby któraś z was nie zwróciła uwagi na to, że jej facet zachowuje sie dziwnie. Co to ma do poczucia własnej wartości ??

komsikomsa to zalezy czy bym wybaczyła.Zawsze mowie swojemu mezowi,ze jak ma ochote na skok w bok,to po 1-aby chorobska do domu nie przyniosł,bachora nue zmajstrował,nie wydawał kasy na kochanice,tak ma zdradzac aby nikt sie o tym nie dowiedział,ma dbac o dom ,dziecko i mnie.:-)

to moze lepiej ty sie nie wypowiadaj w tym topiku :o

Nie. Nie chce czytać jego esemesów ani listy kontaktów !! Zastanawiam sie tylko dlaczego jego telefon ma ochrone lepszą niż borowska skoro nikt mu nie zagraża, bo jak napisałam nie poluje na jego komórke.

zaniepokojona a własnie jezli byłabys pewna swojego zwiazku,czułabys sie naprawde doceniana ,kochana to przez mysl by Ci nie przyszło ,ze partner Cie zdradza

komsikomsa a dlaczego mam sie nie wypowiadac :-) Przezyłam juz dosc duzo,wiec znam zycie i wiem ,ze jak partnera trzyma sie za zbyt krotkiej smyczy to mzona duzo stracic

-> do olaba Ja tez czulam sie kochana, dowartosciowana i przez mysl mi nie przeszlo, ze cos sie nie takw moim zwiazku dzieje przez dziwne zachowanie faceta z komorka.

ale nie zawsze tak jest bo ludzie sa bardzo rozni. monia porozmawiaj z partnerem

olaba ---- uwierz mi, że wśród znajomych mam wiele przypadków kobiet, które czuły sie w związku bardzo pewnie, były kochane, ja nawet jako obserwator z zewnątrz powiedziałabym , że uwielbiane i okazało sie, że były również zdradzane :)

zaniepokojona to pomysl,ze co ma byc to bedzie i temu rzadko mozna zapobiec.