kto nie wierzy w Boga?

Józin z Bazin A nie powiedzieli ci może twoi uczeni, ile razy musieliby wyrzucić szóski na kostkach, aby udowodnić, iż istnieje byt tak absurdalny jak Bóg?

Ależ Bóg istnieje. Wszak wszyscy dostrzegamy łaski boze dane Kosciołowi. Radio Ma_ryja jest sluchane przez tysiace starszych osob. I to nadaje im sens zycia. Ks Dyrektor jezdzi coraz wiekszym autem. Ks Jankowski otrzymuje coraz wiecej bursztynu na swoj oltarz. Buduje sie coraz wiecej kosciolow i coraz mniej szkol z ktorych rozlewa sie ateizm. Pomniki Wielkiego Nauczyciela zdobia kazdy przysiolek miedzy Bugiem a Odra. A niedlugo juz polskie firmy budowlane beda je budowaly na katolickiej Ukrainie. Prawdziwa wiara w Papieza i w Mame Pana Bozi staje sie zrodlem natchnienia katolikow polskich. Kosciol wyprząta ksiegarnie z niedozwolonej literatury, no gdzie dostaniesz Drewermanna juz dzisiaj. Papiez prowadzi dialog (glownie z samym soba). Teologia wyzwolenia zostala godnie pokonana. W Polsce coraz mniej przestepcow, zanika korupcja, sedziowie juz nie daja sie przekupywac, jak za komuny. Politycy przestali juz dawno krasc. Rodzice moga coraz wiecej podarunkow kupic swoim dzieciom. Zanika bezrobocie, starzy ludzie nie musza żebrac na ulicach jak w krajach bezboznej Europy Zachodniej, gdzie ksieza dotknieci sa skandalami seksualnymi. Kazda lekcja rozpoczyna sie modlitwa a najwiekszy autorytet w szkole ma ksiadz katecheta, zaraz po nim nauczyciel WF-u. Czy potrzeba Ci wiecej dowodow na łaski Boga???

A ja wbrew temu co tutaj wypisujecie wierzę w Boga. Nie raz i nie dwa doświadczyłam tzw. opatrzności boskiej. Smuci mnie tylko to, że współczesny Kościół ma niewiele z Bogiem wspólnego. Tak szczerze powiedziawszy, to nie ciągnie mnie do Kościoła. Pokuszę sie o stwierdzenie, że zwątpiłam w dobre intencje Kościoła, ale nigdy nie zwątpię w Boga. Może osoby niewierzące poprostu nie trafiły w swoim życiu na prawdziwego duszpasterza, takiego naprawdę z powołania, oddanego Bogu a nie mamonie.

Jako dziecko zawleczono mnie do KK, polano kranówką i obiecano życie wieczne po śmierci. Potem objawiono mi kilka prawd niezglebionych. Ze Pana Bozie zabili zydzi i trzeba sie nimi brzydzic. Ze dziewice rodza i pozostaja po porodzie dziewicami. Ze swieci lataja na orbite bez paliwa. Ze najwiekszy aparatczyk religijny jest nieomylny. Ze kleczac zdobywam wolnosc umyslu. Ze myslac zniewalam sie swiatem materialnym. Ze wartosci duchowe sa wazniejsze niz doczesne a wiec te doczesne traeba dac na tace. Ze musze opowiadac pyzatemu za kratka, jak grzesze z kolezanka a on mi za pokute zada wyjawienie szczegolow i adresu kolezanki. Ze aborcjonisci, geje i ateisci to najwieksze zlo na swiecie. Ze glosowac trzeba na wybrancow KK. Ze jak bede pilnie modlil sie przed fotka Nieomylnego, to po smierci ujrze Boga. Jaki szczesciarz ze mnie!!! Inni nie beda mieli tej szansy do konca zycia. I beda sie smazyc w piekle.

aj waj nam tez każa wierzyć w kjakiegoś tam boga ale coraz mniej Żydów w to wierzy

odtumanek z kretesem ŻAL MI CIĘ Ktoś musiał Ci zrobić kiedyś wielką krzywdę, bo nie umiem inaczej wytłumaczyć sobie Twojej postawy pełnej nienawiści i sarkazmu.

Oooo... czyżby? Dlaczego ci mnie żal? Bo mnie siłą ochrzczono i przez lata indoktrynowano, czy może z jakiegoś zupełnie innego powodu? Katolicy To wy demontujecie panstwo i podwazacie system demokracji poprzez zalewanie swiata TSUMANI bzdur, jakie wbijaja wasze czarne sotnie oglupialym klecznikowcom; A wiec, ze wladza pochodzi od Boga (a nie jak sadza cywilizowane narody - od ludzi). Demontujecie racjonalny sposob myslenia, probujac zmitologizowac sposob myslenia waszych ofiar. I biedny ludek wierzy, ze dziewice rodza i pozostaja dziewicami po porodzie, ze swieci lataja do nieba bez paliwa, ze mozna przelzec w grobie w 30° upale bez oznak zaniku metabolizmu, strzasnac z siebie pylek i powiedziec - a teraz lece do nieba, ale przed lotem musicie mie zjesc i popic mie moja wlasna krwia. Demontujecie system socjalny panstwa, kradnac i dojac je finansowo w sposob bezkarny. Rozprzestrzeniacie wszelkie zboczenia sksualne, jak celibat, pedofilie, ktora specjalnymi zaleceniami Wojtyly i tego niemieckiego rothweiera, tuszowaliscie dzisiatki lat. Tworzycie czarne sotnie, ktore sa bezkarne finansowo i niekaralne, jak im sie udowodni molestowanie seksualne dzieci. Jestescie propagatorami klultu jednostki, przy jakiej kult Ojczulka Narodow, niejakiego Dzugaszwilego, to amatorska robota. Przejmujecie w swoje rece system wyksztalcenia uczac zamiast historii zywotow swietych a zamiast myslenia nauczanie dogmatow na pamiec; wyksztalcicie nastepne pokolenie religijnej panszczyzny, latwe do manipulowania i dojenia finansowego. List a jest bez konca. Im szybciej znikniecie z zycia spoleczenstwa, tym wieksze szanse, ze Polska stanie sie kiedys normalna. Zniknal faszyzm, zniknal komunizm, bo byla to nieudolna forma gospodarki. Ale nie zginela KOMUNA, bo jest to nieudolna forma mentalna; zmieniala jedynie swoja barwe. Z czerwonej stala sie czarna. Tworzycie KLECHISTAN, ktory moze muz niedlugo dorownac Iranowi i Arabii Saudyjskiej. Slowem, raznie i smialo zaczynamy pielgrzymke w ciemne sredniowiecze. Wspolnie, na kleczkach, bez wytchnienia; odpoczynek na krotka modlitwe co kilometr - przed pomnikiem najwiekszego Nieomylnego, niedoszlego Noblisty, pisujacego za mlodu jaselka dla uczniow szkol podstawowych na poziomie, ktorego juz sie nigdy nie zdolal pozbyc. Komunizm padl, KOMUNA zostala. Dlaczego, bo komunizm to forma gospodarki a komuna to sposob myslenie. I tu nic sie nie zmienilo!!!

A psiakrew musiałem ślub kościelny wziąć. Wasz Donald.

odtumanek z kretesem :D :D :D jako ateista i racjonalista wyrażam głębokie współczucie ze względu na Twój stan zdrowi psychicznego

Ależ dlaczego? Wszak żyje bogobojnie i przykładnie;) Dzięki mojemu spowiednikowi zaliczam się do osób myślących i wiem, że tylko związki głęboko religijne gwarantują szczęscie (wieczyste) Nie zapominajmy w zgiełku życia o RELIGII - największym skarbie. Seks - oczywiscie ale tylko z wlasna zona, nigdy z zona sasiada. Powinniśmy dawać przykład całemu światu życiem naszym codziennym. Powinna to być cząstka naszego wkładu w ewangelizacje Europy. Budzimy się wcześnie, kiedy ranne wstają zorza i zapieje trzeci kur. Jeśli to dzień powszechny, obmywamy się wodą (najlepiej święconą - do nabycia w najbliższej zakrystii)) dosyć pobieżnie, aby nie marnować czasu, który możnaby przeznaczyć na modlitwę. Jeśli to niedziela, jeszcze szybciej, aby nie spóznić się na mszę. Następnie spożywamy w skupieniu kawałek naszego chleba powszedniego, pamiętając, że dał nam go Nasz Ojciec Niebiański (i wiedząc jednocześnie, że może nam go zabrać, jeśli przestaniemy dawać na tacę). Naszą działalność intelektualną rozpoczynamy serią 12 zdrowasiek (wersja apostolska), lub 27 zdrowasiek (wersja papieska). Przechodzimy następnie do repertuaru śpiewanego, spiewając ulubioną pieśń Naszego Wielkiego Rodaka, czyli `Góralu, czy ci nie żal...' . Podczas śpiewania nie spożywamy żadnych napoi. Nie zapominamy o modlitwie, aby Bóg miłosierny pokarał jak najsrożej, komuchów, ateistów, aborcjonistów, przeciwników Radia Maryja, aby smażyli się w piekle jak najdłużej. Następnie rozpoczynamy częśc samokształceniową, włączajac Radio Maryja. Przypominamy sobie najważniejsze naukowe prawdy naszej religii, a więc; że dziewice rodzą i pozostają dziewicami po porodzie, że świeci lecą do nieba pokonując siłę grawitacji zdrowaśmaryjkami, że każdy papież jest wielki a następny jeszcze większy od poprzedniego, że po śmierci pojdziemy do raju, jeśli odpowiednio dawaliśmy na tacę za życia. Włączamy następnie TV Trwam. W niej możemy obejrzeć stosowne programy pogłębiajace nasza duchowość. Tak wiec z programu historycznego dowiemy się o historii życia Jana Pawła II. Z programów naukowych dowiemy się jakie nauki glosił Jan Paweł II. W programie na temat medycyny dowiemy się, jak modlił się personel szpitala im. Jana Pawła II. Możemy rownież przejść do programu artystycznego i zobaczyć ostatnie projekty pomnikow Jana Pawła II. Z programu o geografii dowiemy się, dokąd podróżował Jan Paweł II, a program rozrywkowy przypomni nam, jak rozrywać się zgodnie z naukami Jana Pawła II. Możemy wybrać program o aktualnościach dnia, z którego dowiemy się o trasie aktualnych pielgrzymek. Następnie jedziemy do pracy, obserwując z miłością dostojnie jadące mercedesy personelu religijnego. Pamiętamy, że to na chwałę Pana Naszego a poza tym, że to tylko dobra doczesne. W pracy, jeśli to dzień wypłaty, liczymy, jaka część naszej pensji powinniśmy przeznaczyć dla Ojca Rydzyka, na następny pomnik Jana Pawła II, na powiększenie naszej parafii, na rozbudowę przytulnej plebanii; z tego co pozostanie, możemy przeżyć do nastepnej wypłaty. Po powrocie do domu włączamy natychmiast Radio Maryja, jeśli obowiązki bieżące nie pozwalają nam spoglądać na ekran, możemy rownież wzrokiem słuchem chłonąć święte treści. W części odpoczynku codziennego właczamy TV Trwam. Nasz dzień jak codzień kończymy serią 12 zdrowasiek (wersja apostolska), lub 27 zdrowasiek (wersja papieska). Przechodzimy następnie do repertuaru śpiewanego, śpiewając ulubioną pieśń Naszego Wielkiego Rodaka, czyli `Góralu, czy ci nie żal...' . Teraz możemy spożywac napoje. Nie zapominamy o modlitwie, aby Bóg miłosierny pokarał jak najsrożej, komuchów, ateistów, aborcjonistów, przeciwników Radia Maryja, aby smażyli się w piekle jak najdłużej. Śnią się nam rzeczy religijne; pomniki świętych, pielgrzymki, nieszpory, litanie, różańce, kropidła, gromnice... Po przyzwoicie przespanej nocy budzimy się wcześnie, kiedy ranne wstają zorza i zapieje trzeci kur.....

aleś się spiiiiisał ... :) paluszki Cię nie bolą ?? :) Nigdy nie analizowałam faktu istnienia Boga poprzez pryzmat funkcjonowania Kościoła. To dwie różne historie (chociaż nie powinno tak być). Kościół to przede wszystkim ludzie. Ksiądz jest też tylko człowiekiem, tylko bardziej się rzuca w oczy :) Już niejednego zadufanego księdza ludzie potrafili nauczyć moresu, dlatego do tych Twoich wywodów podchodzę sceptycznie. Do każdego tematu można podejść z różnej strony, użyć różnych słów, a poza tym każdy widzi to co chce widzieć.

od faraonow, przez sredniowiecze az po czasy wspolczesne kaplani manipulowali polityka dla osobistych korzysci, uzywali boga do manipulacji spoleczenstwem, sami od zawsze plawili sie w luksusach a przynajmniej w dobrobycie, zadzili za krolow, staszyli pieklem ciemnogord. Wymyslenie Boga to najwieksza karta przetargowa w historii ludzkosci

To było wcześniejsze niż kapłani w Egipcie. Już, gdy wśród ludów pierwotnych, jeden (bardziej cwany od innych) zaczął stukać patykiem w drzewo i przekonywać, iż w ten sposób nawiązuje kontakt z Bogami, którzy w wyniku jego działań, sprowadzą deszcz, mieliśmy do czynienia z manipulacją religijną. Deszcz kiedyś wreszcie spadł:O

Do moniiia A ciebie kolanka nie bolą?

jassima Masz rację, ale Ty mówisz o przebierańcach, a nie o prawdziwych wyznawcach Boga. Cały czas mylona jest wiara w Boga z wiarą w Kościół.

odtumanek z kretesem nie, nie bolą :):):)

a co to sa prawdziwi wyznawcy Boga? Kazda religia czci swoje bostwo i wierzy, ze jest ono jedyne i sluszne, powiedzmy, ze bog istnieje, kto Ci powiedzial ze jest on bogiem katolickim? A moze jest bogiem przebierancow?!

a kto Twoim zdaniem emphetepe napisal biblie? CZLOWIEK! I byla ona zmieniana tysiace razy, miedzy innymi po to by manipulowac spoleczenstwem

Sorry, że się wyłamie i odpowiem na pytanie przeciwne tytułowemu: dlaczego WIERZĘ w Boga? Otóż pomimo, że moja wiara a tym bardziej moralność - mówiąc delikatnie - pozostawiają wiele do życzenia; jako miłośnik piekna (zwłaszcza kobiecego ;) ) gdy patrzę na te wszystkie cuda które możemy oglądać w naturze z których najpiękniejszym z najpiękniejszych jest dla mnie CIAŁO KOBIETY nie potrafię uznać że to wzięło się li tylko z działania ślepych sił ewolucji. Zresztą - skąd by się wzieły ślepe siły ewolucji..... :)

jeśli trwoga-to do Boga wierze w moich rodziców,ze są przy mnie,kiedy o nich myśle.....:(((((

w św.Antoniego od rzeczy zagubionych w św>Jude od spraw beznadziejnych i w anioła stróża no i w św.Krzysztofa-oni mnie jeszcze nie zawiedli...

Jad? Ależ moje wypowiedzi są wzorowane na słowach Ojców Kościoła. Czyżbyś posądzała ich o sączenie jadu? Zapomniałem Ci jeszcze dodać, że mój dzień powszedni wypełnia studiowanie bogatej tradycji naszego wspaniałego kościoła. Także Tobie to polecam. Dlatego w ramach relaksu proponuje czytanie nauk nauczycieli kościoła. Pierwszy wieczór rozpoczynamy czytaniem dzieł nauczyciela kościoła z II wieku naszej ery Tertuliana,a zwłaszcza o rozrywkach czekających nas w niebie. Szczególnie polecam opis radości jaką będziemy czerpać z obserwowania męki potępionych.Do wymienionych w twoich modlitwach grzeszników należy dołączyć;heretyków żydów,masonów,pogan i innowierców,którzy w tamtych czasach,stanowili zasadniczy element wrogów św kościoła i przez wieczność będą cierpieć za popełnione zło. Pozwoli to nam w pełni utrwalić jeden z kanonów naszej wiary tj miłość wobec bliźnich. W kolejnym wieczorze możemy zapoznać się z dziełami doktora kościoła św Augustyna,a zwłaszcza z jego poglądem na tenmat wojny. Uzmysłowimy wówczas sobie,jak okrutni i perfidni w chrześcijańskim świecie byli poganie(żydzi, innowiercy oraz wyznawcy innych bóstw tamtych czasów). Pojmiemy wówczas dlaczego poganie byli niemili chrześci-jańskiemu Bogu,a wojna z nimi była sprawiedliwa,a nawet pożądana.Utrwalimy tym samym nasze odwieczne,katolickie zamiłowa nie do pokoju. W kolejnych dniach możemy się koncentrować na rozważaniach nauczycieli kościoła na temat kobiet jako bram piekieł, poprzednich wierzeniach pogańskich,inspirowanych przez ówczesne demony,zakusach diabła na katolickie dusze,reali- zowanych przez żydów i tym podobnych przejawach zła, dochodząc do konstruktywnych wniosków jakie przedstawi- łem w pierwszym i drugim nauczaniu. Lektura tych dzieł może też wpłynąć na pobożne nasze sny, w których mogą się przyśnić radości niebiańskie propono- wane przez Tertuliana,zwycięskie kampanie wojenne mi- łujących pokój katolików,które będą prowadzone zgodnie z nauczaniem świętego Augustyna oraz inne radości wyni- kające z krucjat przeciw odwiecznym kusicielkom kobietom,podłym poganom i żydom.

ja mam swoja sciezke i nia wlasnie podazam, nie musze szukac boga by wytlumaczyc istnienie wszystkiego. Zamierzam tez zyc w pokoju i nie krzywidzic nikogo bo sama nie chcialabym byc skrzywdzona. Stworzylismy tez Boga, Bo wszystko musimy czyms tlumaczyc, chociaz wieszosc rzeczy przerasta zrozumienie przez nasze mozgi. Jestesmy glupi bo chcemy wierzyc, ze wszechswiatem zadza takie same prawa jak ludzkim zyciem. Skoro moge ulepic plastusia z plasteliny, to znaczy, ze ja sam zostalem tak stworzony przez B O G A, no bo przeiez jak jest wytwor to musi byc I stworca, prawda? Coz za prozaiczne, proste myslenie ludzi zamknietych we wlasnych umyslach, nie umiejacjych przekraczac granic tego co “ludzkie”.

wierzymy w idee Boga ktora wytworzona została w NASZEJ świadomości i to my jako właściciele tej świadomości mozemy tą ideą jak i każdą inną dowolnie manipulowac,niechce powiedziec ze człowiek jest panem swego losu -bo podlega uwarunkowaniom zewnętrznym ale gdzie jak nie w moim umyśle idea Boga jest pielegnowana i co jak nie akt mojej woli może tą ideę w mgnieniu oka sfalsyfikowac?

11:35 emphetepe ok..to studiuj..widze ze tak się zaczytałas...ze straciłas umiejetnosc czytania ze zrozumieniem...napisalam juz ze ojcowie koscioła/ ksieza itd... maja mało z wiarą wspolnego...rozumiesz? czy mam to napisac inaczej? przeciez oni ustalali zasady wiary na podstawie sowich ludzkich potrezb..i ja o tym wiem..wiec jesli sie tak odwrociłams od Boga przez ojcow koscioła to sie zastanawiam czy jestes dojrzała ...bo dorosły dojrzały człwoiek wie ze to co mowi koscioł mija się z tym cogłosił Chrystus... A skąd znaswz Chrystusa? Sama go sobie wymyśliłaś, czy może dowiedziałaś się o nim w Kościele? Twierdzisz, że wiary nie opierasz na dogmatach Biblijnych ani na twierdzeniach Ojców Kościoła. Więc na czym? Opierasz swoją wiarę na swojej wierze wybierając z pism uznanych za natchnione tylko to, co ci pasuje. Bo przecież wiara w Chrystusa nie wzięła się z twojej wewnętrzneuj wiary. Ktoś ci o nim powiedział. Ergo - wierzysz w to, w co chcesz wierzyć uzasadniając swoją wiarę własną wiarą. Iście logiczne, świątobliwe i cudne podejście. Nieco tylko kuriozalne:O

ludzie! w czym problem?? szanujmy się wzajemnie! kto chce niech wierzy, kto chce niech nie wierzy, tylko ... po co tak jadem pluć na około ?? ... wierzący z ateistą może żyć w zgodzie , tylko żeby to się udało, to najpierw trzeba być poprostu człowiekiem przez duże "C"

ja mam 170 cm ... jak na kobietę to chyba nie mało ?? ;););)

jestem buddystą

ja tu widze kreatywna dyskusje, i nikt nikogo nie obraza bo nie musi

ja mam 164 wiec moze i jestem mala ale wielka duchem :)