Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Madu - masz racje. Uzupelnilam tabelke! NICK...........Imie............Wiek......Cykl staran.....data @ Karo91........Karolina..........23............1............09.02 Elmirka85.....Ania..............23...........3.................... kamila82......Kamila...........25............3................... ołówek........Wiolka...........29............1.................. aga25_........Agnieszka.......25............3............12.02 madu..........Asia..............29............3.............07.02

madu a jeśli pękł to co dalej??

No to moze poczekam ze dwa cykle i wtedy zrobie te badania.. Ale mam nadzieje ze nie bedzie trzeba :)

no ja po pracy smigam na usg - a na badanie przed robotą - to raptem 3 dni w miesiacu, może udałoby ci się?

Jesli pekl to znaczy ze wszystko w porzadku, ze byla owulacja tak?

jeśli pękł to dalej nic - znaczy staranka :) jeśli nie pękł to prawdopodobnie framakologiczne wspomaganie owulacji, żeby pęcherzyki pękały - bo bez tego nie ma cudów - nie zajdę.

mam wizytę za 2 tygodnie i wtedy dowiem się czy zaszłam czy nie...

o po tabelce widzę że to ja idę na pierwszy strzał póki co z @...

gruszki - a kiedy spodziewasz się @?

powinnam już 3 dni temu dostać :D

ale w różnych tygodniach, a ja pracuję na 3 zmiany i to jest trudniejsze bo nie zawsze mam taką mozliwość na razie jeszcze jest nadzieja że wszystko jest ok i że uda nam się tak po prostu bez wyliczania i celowania, tak bym chciała żeby to było tak zwyczajnie, z miłości mój mąż w to wierzy, mówi że na pewno nam się uda:)w końcu tyle osobom sie udaje, to może my nie jesteśmy gorsi i tez będziemy miec maluszka:)

aga25, bo własnie tak jest najlepiej ja przynajmniej taką opcję preferuję!!!1

Madu a dlaczego wspomaganie farmakologiczne?? skąd wiesz że bez tego nie zajdziesz?? wynika to z twoich badań czy to jest tak zawsze?? wiem ze dużo pytam ale jestem zielona w tym temacie witaj kamka ja tu tez jestem od dziś:)

kamka82 , jest z miłości, ale to swoistego rodzaju harmonogram, terminarz.. strofowałoby mnie to bardzo.

jest ale ja bym wolała tak zwyczajnie

gruszki - to super!:D aga - jeśli pęcherzyk NIE PĘKA to nie ma takiej opcji w przyrodzie żeby zajść w ciążę - dlatego w taki przypadku farmakologicznie wywołuje się owulacje. Ja jednak mam nadzieje, że mój pękł :)

no własnie tyle kobiet zachodzi w ciążę nawet nie wiedząc kiedy, bez tego wszystkiego

Aga - moj maz tez twierdzi ze lepiej nie wyliczac tak wszystkiego, ze narazie mozemy sie poprostu kochac bez zabezpieczenia i tyle.. ale ja juz sie boje ze cos nie tak, musze wszystko wiedziec (a to jest zle :( ) no coz taka j uz moja natura...

dziewczyny - każda z nas by wolała "tak zwyczajnie" :) czasem się po prostu tak nie da, a miłość czy jej brak nie m tu nic do rzeczy nie? Choć liczenie i terminarz jak napisała to gruszka zdecydowanie sprzyja zbyt intensywnemu myśleniu o tym...niestety.

Madu - na pewno pekl, nie martw sie! Gruszki - ale masz fajnie, napewno fasolka juz jest :) :) :)

ale ja nie mam nic przeciwko (jeżeli się nie da), ale jeżeli nie ma przeciwskazań, to czemu nie?

Karo - mam tą samą naturę co ty ;) ogólnie przekichane ;)

Ja tez wolalabym "tak zwyczajnie" ale jak pisze Madu czasem to nie starczy.. a ze z natury jestem jak to powiedziec... troszke zestresowana, obliczam sobie.. ale to mierzenie temperatury nie zaczelam specjalnie dla dzidzi, mierze juz od roku poprostu by lepiej znac organizm ;)

gruszki wiem ze się cieszysz ale pamietaj ze to o niczym nie świadczy życze ci dziecka ale nie napalaj się za bardzo, bo potem rozczarowanie boli jeszcze bardziej mi ostatnio się okres się spóźnił tydzień i zaczynałam miec objawy ciąży okazało się że to na @ a nigdy wcześniej takich nie miałam ale życze ci dzidziusia:) będziesz naszą pionierką:)

Gruszki - robilas test?

aga25_ , oczywiście, że tak...chociaż niby test robiony i dwie kreski wyszły!, ale mimo wszystko oapnowanie mam wrodzone, więc bez problemowo :)

no właśnie pierwszy cykl starań miałam z mierzeniem i to zaczynała być obsesja u mnie, nawet jak wracałam po 2 zmianie do domu to budziłam męża choć nie bardzo mi się chciało kochać ale uważałam ze trzeba to to jest TEN dzień, teraz tez go budze ale dlatego że chcę;) wtedy bardziej się o tym myśli, a tu chodzi o to żeby się wyluzować, co i tak nie jest proste, przynajmniej dla mnie

ale jak są dwie kreseczki to cudownie:) gratuluję!!!!!:)

wolę za wczasu się nie cieszyć. Za 2 tygodnie mam wizytę u lekarza, więc wszystkiego się dowiem :)

hehe no to chyba faktycznie mamy pierwsza mamę pionierkę ;) SUPER!!