Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

Cześć Dziewczyny :-) Chętnie bym się wybrała na jakieś wesele... ale niestety w tym roku nic z tego. Kuzynka dopiero na maj 2009 ma zaplanowane wesele ( w ADM-ie, Aga byłaś tam może? bo ja jeszcze nie, tzn. nie na weselu). Za to ubiegły rok minął pod znakiem ślubów i wesel. Włącznie z nami to 6 ślubów wśród znajomych było, w tym między innymi mój brat i nasza przyjaciółka (ona ma już córeczkę, a mój brat będzie miał na dniach). Co do poronienia to na pewno jest to ciężkie przeżycie, ale zgodzę się z Agą, że gdyby to się zdarzyło później to pewnie jeszcze trudniej to znieść :( Od kilku dni dziwnie się czuję, boli mnie na zmianę raz plecy raz brzuch tak jak na okres, ale mam jeszcze prawie 1,5 tygodnia do @. W ogóle to zła jestem bo wyliczyłam, że @ wypada mi akurat jak się na Mazury wybieramy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
a czym sie rózni ciaza biochemiczna od pozamacicznej czy ja to moge jakos sprawdzic co miałam?;/i ile moze u mnie to krwawienie potrwac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) dopiero dziś dossalam się do kompa. kait - tak strasznie mi przykro :( życie bywa czasem tak bardzo niesprawiedliwe...tylko nie trać nadzieji kochana ❤️. Ciąża poza maciczna charakteryzuje się tym, że zdrowy zarodek implantuje się np w jajowodzie, albo szyjce macicy - tam gdzie nie powinien i zaczyna sie rozwijać, oprócz USG na którym można to zobaczyć, beta przyrasta nieprawidłowo (za małe skoki dobowe, a nie tak jak u ciebie spadek, skok i spadek - więc myslę, że to nie to). Z terminem ciaza biochemiczna ja sie nie spotkałam....jest natomiast - poronienie biochemiczne - czyli takie we wczesnej ciąży, gdy hormony ciązowe (HCG, progesteron) zaczynaja gwaltownie spadać i dochodzi do poronienia... chyba nie da się sprawdzić co bylo nie tak, na tak wczesnym etapie.... aga, kamilka - 🌻 (aga odpisalam ci na watku o lojalce). Kamilka...my tez myslimy o adopcji...luźno dosyć jeszcze, ale jednak... skończylam Emmę....super książka (aga powinnaś ją koniecznie przeczytać), troche jednak zawiodłam sie zakończeniem - ale nei będę pisac czemu, bo może ktoś jeszcze będzie chciał przeczytać. Ze staranek nam u rodziców nic nie wyszło - to juz nawet nie kwestia krepacji, ale byłam tak niemiłosiernie zmęczona, że to nie miało sensu - no nic trudno się mówi ... Miu, kathreen - 🌻 Kathreen co tam u ciebie w sprawach jajkowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam o ciązy biochemicznej: Ciąża biochemiczna – stwierdzeniem tym posługujemy się w przypadku, kiedy próba ciążowa wypada dodatnio i bardzo wcześnie dochodzi do poronienia, co uniemożliwia rozpoznanie istnienia ciąży badaniem ginekologicznym lub badaniem USG. czyli de facto jest to bardzo wczesna ciąża (przed etapem kiedy zaczyna bić serce), a ciąża pozmaciczna jak juz pisalam to taka gdzie zarodek zagnieździł się nieprawidłowo. ok 40 % kobiet roni pierwszą ciążę....to bardzo duzo...bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madu dziękuję za dokładne informacje:) ashia nie byłam tam na weselu, zresztą wstyd się przyznać ale wcale tam nie byłam.... mi następna @ wypada 10-11 maj wolałabym żeby się spóźniła do poniedziałku, bo mam wtedy komunię i wybieram się na nią w białej sukience w czarne i szare kwiatki, zreszta w tej samej co na wesele i wolałabym nie stresować się czy nie ma na kwiatkach czerwonych plamek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczynki. Nie wiem czy pamietacie mnie, jestem ta pierwsza szczesciara z dolnej tabelki.. Poczytalam was dzisiaj troszke i cos tutaj jakos malo optymistycznie piszecie ostatnio... Wiem ze latwo mi mowic, ze ja prawie nic nie czekalam itd itd, ale przeciez kilka miesiecy prob to normalka (z tego co wszyscy mowia!!) wiec nie myslcie ze macierzynstwo nie jest dla was bo ja jestem pewna na 100% ze wszystkie bedziecie za kilka miesiecy chwalic sie brzuszkami :) moja mama ponad rok starala sie o pierwsze dziecko, a potem miala ich PIEC! i bez zadnego problemu, tylko trzeba o tym mniej myslec.. napewno jest to bardzo trudne, szczegolnie kiedy juz kilka razy sie nie udalo, ale nie traccie nadziei, napewno sie uda! A za niedlugo wakacje, wtedy moze troszke mniej o tym bedziecie myslec... wiec dlaczego nie.. .:D ponoc najwiecej dzieci rodzi sie z wakacyjnych wyjazdow ;) a tak poza tym u mnie wszystko jak najbardziej ok, jestesmy juz w czwartym miesiacu, wiec mniej sie denerwuje.. A oto moja dzidzia : http://blog.aufeminin.com/blog/see_301960_1/Mon-bebe napewno wy tez za niedlugo sie bedziecie chwalic pierwszymi zdjeciami. Nie poddawajcie sie tak szybko, prosze!! buziaki i trzymam kciuki za was (jak od poczatku tego topiku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo - ale nóżki to twoje bebe ma !:D zgrabniutkie! Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Karo...no pewnie że pamiętamy...Mój Boże jak ten czas leci...to zaraz będzie połowa ciązy i poczujesz ruchy :):):) super Pozdrawiam Ciebie i dzidzie ...buziaczki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
Karo super zycze ci zdróweczka! A ze mnie cos wyleciało własnie .jakby jakis większy pęcherzyk...nieciekawy widok;/........ale to chyba dobrze jak wyleciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no nie dzieczyny! ale ten czas leci... maz mowi ze bedzie pilkarz! :D Ja czuje sie bardzo dobrze, tylko dalej to zmeczenie.. ale naprawde nie moge marudzic, bo niektore dziewczyny z pazdziernikowego topiku tak cierpia biedne.. ale juz lepiej, trzy pierwsze miesiace minely, wiec sie wszystko "poprawia" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madu, kait - tak bym chciala zeby sie ciaze na tym topiku porozmnazaly.. kait - nie to pecherzyk nie moze byc, w pierwszych 3 czy 4 tygodniach on ma tylko po 2, moze 3 milimetry chyba...to bys go nie dopatrzyla, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki faktycznie ostatnio smuty na naszym topiku, nawet ja ostatnio doły zaliczyłam, ale to za sprawą grypy, bólów zęba i kiepskiej pogody. No, ale dziś już u nas słonecznie i doły poszły w zapomnienie. Karo - fajnie, że skrobniesz coś czasem, a ja już myslałam, ze brzuszki nas opuściły, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
pewnie masz racje to nie pecherzyk jak to cos tylko tak nazwałam;/ale średnio przyjemne uczucie jak cos z ciebie wyłazi no i krwawie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki 🌼 Dzisiaj mam trochę więcej pracy, ale przeczytałam sobie wszystko co napisałyście. Kait no tak mi przykro...naprawdę. Domyślam się co musi czuć kobieta w takij sytuacji. Jest Ci z pewnością cięzko i smutno lecz w tym wszystkim pocieszające jest to, że jednak udao Ci się zajść w upragnioną ciążę!A skoro raz się udało to i drugi się uda.Podobno organiz sam odrzuca słabe zarodki. Może tak było lepiej..? Kait trzymaj się dzielnie zobaczysz, ze niebawem znowu będziesz nosiła w sobie maleństwo. Miu ❤️ cieszę się, ze dobrze bawiłas się na weselu. Madu❤️ dzięki, że pytasz.Więc idę dzisiaj na usg (jeśli się dostanę bo nie jestem umówiona). Okazało się, że w piątek lekarz nie przyjmował. Wciąż poboewa mnie prawa strona. Dzisiaj okaże się co to jest.Mam nadzieję, że to jajca rosną i bolą ;-) Szkoda,że nie wykorzystaliście tych dni u rodziców,ale wiesz jak z tą owulacją jest. Może akurat była 2 dni wcześniej albo później. Działaj kochana dalej! Karo się pojawiła się.. no proszę . To już 4 m-c,ale ten czas szybko leci! Mart czyli do końca tygodnia wszystko się wyklaruje. Sama jestem ciekawa efektów po clo.Nie ukrywam, że wierzę w ten lek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kathreenka :) trzymam kciuki za jajca :) biore to pobbolewanie twoje za dobry znak :) daj znać koniecznie jeśli się dostaniesz do gina, co ci powiedział...mi się już tęskni trochę za moją ginką;) Zapomnialam kurde wczoraj luteinę sobie zaaplikować ...no nic mam nadzieje, że 1 dzień obsuwy nie robi róznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok jasne jutro napiszę! Luteinką się nie martw. Nic się nie stanie. Cos chyba zaczyna mnie brać... Byłam w piątek na chwilę u koleżanki u której wszystcy byli chorzy i cos chyba podłapałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
a czy któras z was zaszła w pierwszym cyklu po hsg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
bywalec1- mi lekarz zalecił zrobic odrazu badania na cytomegalie i toksoplazmozę,odczyt coombsa i allo przeciwciała niestety nie zdązyłam podac wyników i je skonsultowac bo poroniłam ale podam moje wyniki badan może ty mi cos wyjaśnisz. Przeciwciała anty-Cmv klasa IgM w surowicy 0,33 wynik ujemny przeciwciała anty-CMV klasa IgG w surowicy 19,9 wynik dodatni Przeciwciała anty-toxoplazma gondii Igm w surowicy S/CO 0,18 wynik ujemny Przeciwciała anty-Toxoplazmoza gondii IgG w surowicy 0,7 RU/ml wynik ujemny alloprzeciwciał odpornosciowych do antygenów krwinek czerwonych nie stwierdzono a z tego odczytu coombsa to juz w ogole nic nie wiem sa jakies wykresy i cyferki nie mam skanera;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec 🖐️ :) kait - znajdź na forum dziewczynę o nicku \"nglka\", napisz do niej na pewno ci poradzi z interpretacją wyników...szczerze nie znam bardziej wyedukowanej kafeterianki, jest niezła w te klocki, myślę, że nie jeden gin mógłby się zawstydzić. Jak się czujesz? Ja HSG nie miałam...jeszcze...więc nie pomogę w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
dzieki madu jak sie czuję?właśnie powiem szczerze że czasami juz lepiej a czasami tak jak teraz czyli psycha mi sie włancza same łzy mi napływaja do oczu i czuje .pustkę........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kait, musisz dać sobie trochę czasu :( u mnie to wraca, raz jest lepiej raz gorzej. Ale trzeba wierzyć, ze jeszcze będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
hanna problem w tym że ja juz nie chce chyba sie bac czy będzie dobrze nie chce sie starac i ciagle życ w niepewności poprzewracac wszystko dookoła a pozniej sie zawiesc albo liczyc ze tym razem bedzie inaczej bo moze wcale nie byc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait, na początku takie własnie są mysli, ze juz nie, że nigdy więcej. Przynajmniej ja tak miałam, z czasem to pragnienie ukryte gdzies na dnie serca daje o sobie znać. To jest bardzo silne przeżycie, bo choć króciutko byłaś w ciązy, to już kochałaś to maleństwo. Uwierz mi, jedynie czas pomoże wrócić do równowagi i nie, nie zapomnieć, bo tego sie nie zapomina, ale żyć dalej. Dużo siły Ci zyczę i przytulam mocno ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki... Ale piekniusie słonce dzisiaj od rana. Na mojej wioseczce ptaszki pieknie śpiewały i wszytsko takie soczyście zielone, to chyba przez te kilka dni deszczu :) Ja też w lepszym humorze, bo miałm wczoraj rozmowę z moim M...jeszcze to nic nie znaczy, ale już jakaś jaksółka nadfrunęła...No i zawsze to miłe jak ktos mówi, że kocha nad życie :P... Faceci sa z Marsa :) i będę przy tym obstawała...:) Miłego dzionka 🌻 Madu, Hanna Kathreenka, Kait Sylka Anna Aga Kamka Kamila.... 👄❤️ 👄❤️ 👄❤️ 👄❤️ 👄❤️ 👄❤️ 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć KObietki, dawno nie pisałam, ale za to zaglądałam i podczytywałam. Czekałam na przejśćie doła. Nie chciałam Was dręczyć. Dzis idę na usg 3d i jestem w miarę pozytywnie nastawiona, choć trochę zdenerwowana. Ostatnio lekarz (moj stary, dobry gin) powiedział, że podejrzewa, że mam wodniaka, no ale zobaczymy... Co do hsg to się zastanawiam, jak zrobię to powiem co i jak bywatec, dzięki za informacje :-) Dziewczyny, czy robiłyście już sobie takie badania? Ja robilam różyczkę i toksoplazmoze. CO to jest odczyt coombsa ? (czy to nie jest zw. z alergią?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miu 🌻 tak myslałam, ze Cie kocha nad zycie ;) a z powrotów piękne dzieci są :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×