Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

A ja za ciebie :) Zazdroszczę Ci, że nie masz skutków ubocznych. Oby tak dalej :) Ile razy dziennie bierzesz CLO ?? Aguś - oczywiście i ja chciałabym Ci złożyć najserdeczniejsze życzenia oraz przede wszytskim spełnienia najskrytszych marzeń 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja za ciebie :) Zazdroszczę Ci, że nie masz skutków ubocznych. Oby tak dalej :) Ile razy dziennie bierzesz CLO ?? Aguś - oczywiście i ja chciałabym Ci złożyć najserdeczniejsze życzenia oraz przede wszytskim spełnienia najskrytszych marzeń 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus ode mnie też oczywiście sto lat ( taka gapa ze mnie). Fajnie dziewczyny, że tak żywo się zrobiło na topiku. U nas dziś super piękna słoneczna pogoda, tak więc chodzę uśmiechnięta od ucha do ucha :-D. Moja @ się kończy i niedługo staranka. Cieszę się, że Emma wam się podobała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie blagam :D to jest jeszcze \'wrogość szyjki\"?! Kurde zaraz się okaże, że i macica może być agresywna :D A tak serio - nie mam pojęcia, nigdy się z tym terminem nie spotkałam, myslę, że chodzi o wrogość śluzu szyjkowego. Jedyne co mi oprócz tego przychodzi do głowy pod tym terminem - to zaburzenia w otwieraniu się i zamykaniu szyjki w czasie owulacji...być może te leki ktore bierzesz mają też na celu unormowanie tego procesu. Nie wiem - trzeba się gina spytać, ale tak czy siak to dobrze że w takim przypadku też się te leki stosuje - tak na wszelki wypadek. Do ginki ide jak wypstrykam się z Luteiny - czyli jeszcze ten cykl i nastepny - wychodzi że w czerwcu powinnam iść. Mart - dzieki za odpowiedź, chyba nigdy nie miałam anginy ropnej..a przynajmniej sobie nie przypominam....choć z otwartym dziobem sypiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreen - ja też sypiam z otwrtym dziobem :) Ale u mnie to chyba przez zatoki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie...otwarty ryjek, to tez mogą być zatoki... Ja tak mam, nawet miałam juz dwie operacje na zatoki...bo mi z ciagłego kataru zrobiły się polipy...a fuuuu okropnośc i nawet było tak, że przez cały rok jeden to miałam totalnie zapchany nos i mogłam oddychac TYLKO ustali...horror. Wszystko mi usuwali przez nochala....bałam się, że mogą mi trochę z miazgi mózgowej uszczknąć hihi choc kto wie...czasami robię tak jakbym miala nireówno pod sufitem ...hihi W każdym razie katar to wcale nie jest taka miała sparawa.... jak widzicie skutki moga być całkiem powazne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miu- ja jak leżałam w szpitalu na migdały i leżał z nami na oddziale taki pan co miał polipy, ale a strunach głosowych chyba. To przed moim zabiegiem i jego mu strasznie współczułam, apo moim zabiegu i jego miał we mnie wroga :) On sobie spokojnie spał i wybudzał sie po operacji na polipy (znieczulenie ogólne miał) Przy czym kiedy ja, z bólu nie mogłam nawet przełknąć zimnej herbaty z rumianku :( Niesprawiedliwość :) Ale na nosku to bardziej boli podjerzewam. Widziałam jak mój szwagier cierpiał po operacji na przegrodę nosową. A moje zatoki chore raczej nie są, bo nic nigdy nie wykazło. Jak byłam mała to chodziłam na prąd na nos, bo miałam straszne bóle głowy. Ale te bóle mi zostały do dziś. Jak mnie boli głowa, to albo oczodoły albo zatokowy ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahhhh dziewczynki dziękuję dziękuję:* a wiecie że chyba coś się odmieniło we mnie mam super humor:) pewnie się popsuje w pracy dzis ale mam gdzieś to co tam mówią, ja to jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam i dobrze na tym wychodzę:P wiem ze jak następnym razem przyjdzie @ to też będę płakać ale tylko chwilę... a co do pracy, postanowiliśmy że poczekam do obrony z poszukiwaniami, zresztą teraz muszę się wziać za pisanie wiec nei mam czasu na takie głupoty;) miumiumiu naprawdę jest mi przykro:( ale skoro już zaczyna podjeżdżać pod dom to moze to jest dobry znak, jeśli ON jest gwałtowny, porywczy to nawet nie pomyślał dobrze tylko podjął decyzje i poszedł sobie ale moze wróci:) musisz w to wierzyć a wszystko się ułoży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :-) Właśnie siedzę sobie w pracy, sama bo koleżanka poszła już do domku. Tak sobie patrzę na spacerujące dziewczyny z wózeczkami, wyszło słońce i nagle w koło tyle maluchów :-) Aga - wszystkiego co najlepsze, uśmiechu na co dzień, optymistycznego spojrzenia w przyszłość i spełnienia marzeń 🌻 Śniło mi się ostatnio, że byłam w ciąży. Wytoczyłam się z autka z wielkim brzuszkiem, mąż gdzieś mi z oczu zniknął na chwilę. Odwracam się i co widzę? Mój mężuś wyjmuje z autka nosidełko z malutkim dzieckiem ... To był bardzo miły sen :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, wszystkiego dobrego z okazji urodzin. Życzę Ci przede wszystkim duuuuużo szczęścia i miłości, a reszta to już przyjdzie sama. Dziewczynki, sorki że się nie odzywam, ale roboty strasznie dużo... Ogólnie nie jest najlepiej, ale jakoś się żyje. Idę niebawem do gin, więc się może czegoś dowiem ciekawego, no i mam nadzieję że wyleczę niedługo. Przyszła znienawidzona @ ;-(( a w zw z moim stanem zapalnym to samopoczucie wstętne... Ashia - fajnie masz sny. Mi się ostatnio nie śniło nic fajnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) A co tu takie puchy ?? Już mi się rozpisywać kochane :) U mnie dziisaj słońce świeci, oby już ciepło było cały czas. Pojawiły się u mnie ciemne upławy, więc @ na pewno przyjdzie. Ale i tak się cieszę, bo w tym cyklu ani mnie piersi nie bolały, ani tydzien przed nie zaczęłam brudzić i okres póki co normalnie przyjdzie :) Sukces :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM...nie odzywłam się bo nacieszłam sie moim M.no le niestety dziś w nocy już pojechał dalej w delegacje i zobczymy sie dopiero w niedziele;( w każdym razie duuuużo sie straliśmy ale najgorsze było to żę od piatku do niedzieli wieczora miałam 38,5 i strasznie mnie brzuch bolał,w okolicy jajników i troche sie boję że może torbiele jakieś mi sie odnowiłi albo co gorsza pękły i mi terz zalewaja jame brzuszna bo nadal troszke pobolewa przy prostowaniu chy chodzeniu;/albo też to była reakcja na znieczulenie u dentysty bo byłm w czwartek.w kazdym razie orgnizm jeśli chodzi o owu przy takiej gorączce mi sie rozlegulował na pewno;/j dzisiaj miałm śliczny sen ale nie zdradze bo sie nie spełni ;D pozdrawim dziewczynki i miłego dnia życze...nie wiem czy dziś jeszcze zajrze bo musze na 10 jechac do pracy(złożyć wymówienie) potem posprzątak pouczyć sie na egzamin przepisac otatki i iść na korepetycje (podszkalam obecnie małą kuzynkę z ułamków0hehehe,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-D, u nas z rana też słonecznie :-D, bardzo mnie to cieszy. Poza tym bez zmian. Katarina - składasz wymówienie, zmieniasz pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
wiatm wszystkich pisze bo moze ktoras z was cosmi doradziczy sprobuje zrozumiec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
zaczne od tego ze zaczelisny juz jakis czas starania o dzidzie.03 marca miałam robione hsg.Ostatnia miesiaczke miałam 26.02.Pod koniec marca nie dostalam okresu wiec kupiłam test wyszedł pozytywny.Lekarz na usg nic nie widział ale po badaniu stwierdzil ze ciaza prawdopodobnie na 100%.tydzien temu dostałam jakis krwawien albo plamien jakkolwiek to nazwać.Lekarz stwerdził ze ciaza jest zagrozona dał mi duphaston i kazał lezec.Przez ten tydzien robiłam testy bo swirowalam.Do soboty wychodziły pozytywne.W niedziele wyszły juz niebardzo w poniedziałek prawie wcale.Swierdziłam wiec ze hcg spada.Dzisiaj poszłam na badanie z krwi.Wyniki bede po południu i wizyta u gina tez.krwawienia sa bez zmian.Czy ja jestem w ciazy>byłam.a moze wcale nie byłam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko :) kait - witaj 🌻 jak rozumiem, nie brałaś żadnych leków hormonalnych oprócz duphastonu? lekarz przy badaniu usg tez nie wykrył żadnych nieprawidłowości jak torbiele itp? Jeśli nie, a HCG było ciążowe (na co wskazują wyniki testu) to najprawdopodoniej jest to ciąża. Nie wiem czemu testy wychodzą negatywnie teraz...być może poroniłaś, a byc może powód jest inny. Beta wszystko ci pokaże. Bardzo cięzko tak gdybać i póki nie będziesz miala wyników bądź dobrej myśli. 🌻 Daj znać jak ci wyszły wyniki dzisiejsze. Co tam u was dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki! Ja Was troszkę zaniedbuję, ale buszuję z zapałem po obcych topikach na temat clostyrbegytu. Wkońcu się porządnie wyspałam! Mam powera dzisiaj. Po pracy planuję skoczyć na zkupy spożywcze bo długa lista mi sie uzbierała. Madu - od jutra chyba jest nowa gazetka super-pharm ;-) Mart - fajnie, że nie miałaś silnego pms. Szkoda jednak, że @ się zbliża. W następnym cyklu tez będziesz brała clo? Podobno 3 m-ce można brac..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreen - nie kuś - dostalam własnie zwrot z podatku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
madu-dzieki za dobre słowo kazde jest dobre jak człowiek swiruje i lezy nz L4 2 tydzien;)dam znac po wynikach i wizycie pozdrawiam wszystki starajace sie o dzidzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no składam wymówienie póki oni mnie nie zwolnią bo wszyscy mają podpisac umowe o prace n stałe ja nie moge bo bym godzinowo nie dała rdy ze względu n moje studi i nauke,jak narzie to jest dla mnie najważniejsze le juz mm na oku nową pracke tkze dobrze sie składa.mieszkam w BDG więc tutaj nie ma dużych problemów o prace...a nawet gdybym nic nie znalazł nic sie nie stnie, jak to M mówi,j mam sie uczyc,zajść w ciąże i być dobr żona on bezie zarbił tak by nam niczego nigdy nie zabrakło i jak narazie sie udaje...tak poza tym to teraz sie trszoke stresuje bo w przyszłym tygodniu mm egzamin n prawko,wrrrrr...pozdrawiam mła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreen - tak będę brać od 5 dc. A powiedz mi co wyczytałaś o CLO ?? Jeśli chodzi o siedzenie w domku. To mi się marzy posiedzieć tak troszkę i domkiem się pozajmować. Ale wiem, że długo bym tak nie wytrzymała. Zaraz by mnie jakaś koleżanka depresja dopadła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mart więc przeczytałam przeróżne opinie. Wiele dziewczyn podnobno zaszło po 1,2,3 seriach brania tego leku, ale są też takie którym wogóle nie pomógł. Nie ma reguły. Dzisiaj biore go 4 dzień i czuję jajniki. Nie to żeby mnie bolały, ale je dosyć wyraźnie \"czuję\". Obawiam się trochę skutków ubocznych w postaci torbieli bo wyczytałam, że dosyć często tak właśnie się dzieje. Ale jak ma pomóc to niech i te torbiele będą ;-) Miumiu jesteś? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathreen - dlatego obserwuje się cykl, żeby sprawdzić czy pęcherzyki pękają. Jeśłi nie to dostaję się pengryl na pękanie jajeczek żeby się torbiele nie robiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziwczyneczki...no jestem i sobie Was podczytuje :):) mam nadzieję, że może uda mi się jeszcze dołączyć do Staraczek choć...same wiecie jak jest...niefajnie ;) Ale co sie popieprzy to się polepaszy... Wylazłam z tej sypatii, skasowałam konto. Miałam ok 5 tys odwiedzin miałam i jakies 200 maili...i NIC, absolutnie NIKT, zero... Ja kocham mojego M...na moje nieszczęście :P no cóż.... Muszę się najpierw wyleczyć :)))) Całusiam Was Kochane PS Dzisiaj zastępuje mojego szefa i jestem VIPem :P:P:P hihi buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Miumiu ❤️ 🌼 Fajnie, że jesteś! Bardzo dobrze napisałaś, że co się popieprzy to się polepszy! Wzięcie to Ty masz moja droga - 200 maili no,no! Ale niestety tak to jest, że serce nie sługa. Piszę \"nistety\" bo czasem w takich sytuacjach chciałoby się, żeby było inaczej. Zobaczysz, jeszcze wszystko się poukłada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreenko :):):) chciałabym, ale wiesz jak jest...a jak on mi tak znowu zrobi? Co jest bardzo prawdopodobne???? To co ja bidna zrobie np za lat 10...tylko sznur do szyi :P:P:P 🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×