Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

od jednego piwa nic sie jeszzcze nie stało. ja małuje własnie pazurki

już jesteśmy w domku:) nie piłam żadnego piwka, wiem że jestem głupia że robię sobie nadzieję ale wolę nie ryzykować, mój mąż pił piwko a ja jechałam autem no i o mało się nie pokłóciliśmy bo nie umiem zbytnio tym autem jeździć bo to jest audi jak dla mnie za długie, bo ja jeżdżę maluszkiem;) ale już się zdążyliśmy pogodzić i jeszcze bzykanko zaliczyć imprezka była niezaciekawa:O owszem dla dzieci mnóstwo atrakcji ale dla dorosłych nie bardzo, nawet do piwa gigantyczne kolejki.. więc o 16 pojechaliśmy na mecz, taka 5 liga buraczana jak to u nas mówią;) miłego wieczorku

Hej Lejdis...:) Jak tam po weekendzie? U mnie było bardzo miło :) M się stara i jest taki..."do rany przyłóż" :P Meldować się co tam u Was.. Kathreenka...jesteś opowiadaj jak było wspaniale...:) Buziaki

Hej Dziewczynki, Katrina - trzymaj się ciepło z dzieciaczkiem i nie matrw się, na pewno wszystko będzie w porządku. Aga - cieszę się, że zdecydowałaś się na badania. Decyzja na pewno bardzo dobra. Wiesz, chyba i ja zacznę się modlić do sw. Dominika. Trzymam kciuki, aby się w końcu powiodło. Dobrze, że M się zdecydował. Mój obiecał, że jak w tym cyklu nici, to też zrobi. Ja robię te testy owu - na razie zrobiłam 5, zaczynajac od 11 dc. I póki co nic. 3dc wyszly mi 2 kreski, ale jedna słabsza, więc ponoć nie ma wzrostu lh. Ale jak patrzę na opnie na forach to są one różne. Strasznie mnie te testy stresują, bo obawiam sie ze może coś być ze mną nie tak. Jakoś się straszliwie nerwowa przez to wszystko zrobilam :-( :-( :-(

witam dziewczynki:)więc mm co opowiadać;/w sobote zamiast iść na zajęcia to co...pojechałam do szpitl bo dostałam takiego bruntnego plamienia i zadzwoniłam n oddział co mam robić i kazali mi jak najszybciej przyechać...zrobili mi USG i co?!moje maleństwo rośnie i ślicznie bije mu serduszko:)122ud/min,ma 0.46cm i w sobote to był 6tydzi1dzień:)ale zapisali luteine 2 razy dziennie i leżenie przez tydzien żeby sie wszytsko unormowło ale wydaje mi sie że to było jakies widzi misie mojego organizmu bo jeszze w ten sam dzień a raczej po powrocie plamienia ustały:)ale sie pilnuje:)pozdrwiam.wpadne potem ide na śniadanie

Katarina...to dobrze, że wszytsko OKI. Zdrówka Kochana Ci życzę ...:) Cmok

hej miumiumiu cieszę się ze wam się układa tak fajniutko:) emka ja raz stosowałam te testy ale nie wiem czy wogóle dobrze je zinterpretowałam bo np teraz w sobotę było już po owulacji ale śluz taki płodny mam do dziś!! nie sądziłam że po owulacji też jest śluz no i jajniki mnie do wczoraj bolały tzn jeden bolał.. mój mąż podjął decyzję o badaniach zaraz zadzwonię i dowiem się co i jak.. katarina to dobrze że już jest ok:) no i gratuluje dzidzi:) to leż i wypoczywaj i dbaj o was bo nosisz w sobie taki cudny skarbek:)

już dzwoniłam i mniej więcej wszystko wiem, badanie 60zł kosztuje, nie trzeba skierowania, tylko trzeba wcześniej zadzwonić i się zapisać wyniki po godzinie, wcześniej 6 dni bez seksu tylko zapomniałam zapytać jak jest z oddawaniem nasienia, gdzie to się odbywa, my raczej musimy na miejscu bo to jest ok 60km od as i nie ma szans dowieść w pół godziny, no chyba że to zrobimy w aucie:P mój mąż nigdy tego sam nie robił ale wczoraj o tym gadaliśmy to zrobił;) więc stwierdziliśmy że tam też da radę:D tak szczerze to mnie zaskoczył że tak łatwo się zdecydował bo jeszcze nie tak dawno zapierał się rękami i nogami a teraz się zgodził.. przynajmniej będziemy wiedzieć na czym stoimy... jesli faktycznie to z jego strony jest coś nie tak to po co ja mam pchać w siebie jakieś tabletki.. tylko gdyby tak było to boję się jak to zniesie... ale tym się będziemy martwić później..

Aga - z tym seksem w aucie - naprawdę niezłe ;-) :-) Fajnie, że oboje się zdecydowaliście, zobaczysz że nie będzie tak źle. Trzymaj się. A jak dlugo robiłaś testy owul. i jakie?

hej emka ja tylko raz robiłam i to takie zamawiane na allegro, ale po tym usg co miałam to wynika z tego że owulację mam jak się pojawia u mnie krwawienie w tym czasie pomimo że płodny śluz się utrzymuje jeszcze 2-3 dni po.. badanie mąż zrobi chyba w przyszłym tygodniu, tylko jeszcze nie pytałam o samo oddawanie nasienia czy tam jest gdzie itp. a on powiedział że musze o to zapytać bo on musi wiedzieć wcześniej.. ba razie nie martwimy się o wynik tylko o samo badanie;)

Hej Laseczki, a co tu takie puchy????????? ;-( U mnie wkoncu test owul. wykazal podwyzszenie lh :-) bardzo mi się miło z tego powodu zrobiło. Wiem, że mój organizm nie funkcjonuje tak źle. No, a teraz czeka mnie 2 tyg oczekiwanie na wynik ... A co u Was: Kathreen, Aga, Madu, miumiu, mataii,kamila, katrina i pozostale dziewczynki??

Heloł no ładnie....wiatr hula i echo niesie tak tu pusto.... Aga - gratuluje odwagi Tobie i twojemu M z badaniami - zobaczysz wszystko będzie dobrze. Miu - dzis wielki dzień dla Twojego M co? :) Sama zacieram łapki na wieczorny meczyk, mam nadzieje że Turcy wkopią Niemcom :) Kathreen....? Nie za długi ten urlop ;) :P ? U mnie nuuuudy, głowa mnie ciut dziś boli, a poza tym mam rozdzielnośc łóżkową z TZem od trzech dni...chyba o cos foszy, ale o co to tylko on wie. Poza tym jest normalnie, gadamy i wogóle cała reszta w normie, tylko od 3 dni śpi na kanapie - stwierdzilam, że tym razem nie będę wnikać, jak zechce to sam powie ...jak z dzieckiem normanie ...

O Enka widzę, że się wstrzeliłyśmy z postami w ten sam moment :) No i super z tymi testami - już wiesz, kiedy mniej wiecej powinny być staranka :) Trzymam kciuki, za 2 kolejne kreski za 2 tygodnie :)

Emka oczywiście nie Enka - sorry, ale ja jeszcze trochę zaspana jestem ;)

hej, hej... no tak czekałam, że wreszcie sie ktos odezwie w tej głuszy...:) No Kathreenka to mocno przesadza :P:P myslałam, że ona na 1 tydzień smiga, a ona AŻ NA 2...no nie ma sprawiedliwości na tym świecie, hehe Ktahreenka Madunia...fakt, dzisiaj podwyższona adrenalina od rana...kurka i mnie wciągnęło...ostatni ich mecz był na prawdę niezły :))) Czekam, czekam... M nie wiem czy z kolegami czy ze mną będzie oglądał. oczywiście chciałabym razem :) Dziewczynki co tam u Was. Ja w tym cyklu miałam też wypróbować testy owu, ale nie wiem...bo M brał leki i trochę nie wiem jak zrobić... Na tych lekach jest napisane, że jesli ciąża to skonsultować...ale o facecie nic nie pisze :O A M ma wizytę u lekarza 2 lipca ... a to już będzie 16 dc, więc nie wiem czy ten cykl nie będzie w plecy ...:O oczywiście bardzo bym nie chciała...:(

Dziewczyny chcę urodzić w maju 2009, Nie mam zbyt regularnych okresów. Tablet anty nie biorę od 01.06.2008. Skąd mam wiedzieć przy nieregularnych okresach kiedy zajść? :(( ...

Fajnie że się wreszcie szanowne Panie odezwały. Miummiu - mam nadzieję, że karnych nie bedzie, bo Twój M to zawału dostanie. Jeśli chodzi o jego \"towar\" to wydaje mi się że nie ma to znaczenia. I tak wygrywa najlepszy ;-) po za tym to dojrzewa on 2 tyg. Oczywiście poradz się lekarza, ale to chyba nie ma znaczenia. Madu -dzięki za miłe słowa ;-)

Miu - widzisz to wszystko zależy w jaki sposob te tabletki ewentualnie moglyby wplywać na ciążę, bo jesli np mają działanie (gdybam sobie) obniżające progesteron i w ten sposób mogłyby wywolać poronienie, to jesli facet je stosuje to nie ma przeszkod ze staraniami, ale jesli np wplywaja w jakiś sposób na rozwój plodu - to juz bym sie tu zastanawiala nawet przy stosowaniu ich przez meżczyznę. Plemniki dojrzewają przez ok 70 dni zanim się wydostaną na wolność - więc przy jakiś bardzo inwazyjnych lekach ten czas kwarantanny byłby duższy z tego względu niż tylko 1 cykl.... Najprościej sprawę zalatwić tak - zadzwoń do swojego gina, powiedz co to za lek i spytaj się czy są jakies przeciwskazania. Spokojnie telefonicznie da się to załatwić, a nawet weź sie przejdź do jakiejś apteki - może farmaceutka po przejrzeniu składu leku będzie ci w stawnie odpowiedzieć na to pytanie. Albo jeszcze inaczej - zadzwoń do producenta lub polskiego sytrybutora tego leku i spytaj. Nie ma co na darmo tracić cyklu starań. Oliczkaaa - testy owulacyjne sie klaniają w pas w twoim przypadku ;)

dystrybutora oczywiście - ja cos mam dziś z palcami, nie chca mnie słuchac w ogóle :O

hej nareszcie ktoś oprócz mnie i Emki się udzielił;) klamka zapadła badanie robimy w poniedziałek, tylko w piątek jeszcze zadzwonię się zapisać że na pewno będziemy, jak się mężuś zdecydował to trzeba szybko to robić żeby się nie rozmyślił:P ja mam ten cykl w plecy no ale na razie myślę o wyniku tych badań.. chyba mogę iść z nimi do mojego gina?? bo skąd mamy wiedzieć czy są dobre czy złe?? no ale jak będą ok to wtedy będziemy się zajmować mną, a jak będą słabe to bez sensu żebym ja pakowała w siebie jakieś leki.... zwłaszcza że te co mi zapisał mogą mieć spore skutki uboczne.. najbardziej martwią mnie te zaburzenia widzenia, bo nie dość że noszę okularki(-1) to jeszcze jeżdżę autkiem do pracy, no ale może akurat nie wystapia u mnie... mnie te mecze trochę denerwują bo mimo że nie przepadam za piłką to siedzę jak głupia prawie do północy a potem wory pod oczami rano i wyglądam jak zombi;):D dziś się wyspałam bo spałam do 10:) ale takie są plusy 2 zmiany

Emka Madunia...Ty nasz Omnibusie.... Dzięki Ci Kochanie...no strasznie bym nie chciała żadnej kwarantanny. A jak 70 dni sic! (nie wiedziałam) to byłoby fatalnie :O Faktycznie, chyba zadzwonię do gina. Dzieki Maduniu...CMOK CMOK

miumiu madu ma rację, lepiej zapytaj bo sama wiesz jakie miesiące potrafią być długie i szkoda cyklu...

Miu - te 70 dni to juz naprawdę skrajne przypadki - mi np ginka tak zalecila, jesli mielibyśmy robić rtg kości ogonowej TZa, dzieki Bogu bez tego się obeszło póki co, ale po takim rtg 3 cykle w plecy :( bo to jednak wplywa nie tyle na stabilnośc ciąży u kobiet co na materiał genetyczny w ogóle czy to męski czy żeński. Ale myślę, że niewiele jest takich przypadków. aga - my czekamy na zkończenie Euro z badaniami TZa- bo przecież abstynencja od piwka w czasie Euro byłaby ...no wlasnie nie wiem do czego to porównać w każdym razie bylaby - niewykonalna :D

miumiu też robicie badania?? a twój mąż ma jakieś dzieci?? mój nie i stąd nasze obawy.... a teraz coś odnosnie euro: Polska gra a mistrzostwach zawsze 3 mecze: mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor... niby smieszne a jednak smutne

Aga...mój M ma już synka (lat10)...ale to było jednak dawno. Teraz M ma 37 lat, więc może warto by było zrobić takie badanko. Tylko, że ja o tym myślę, a on już nie tak bardzo...:P Madu te leki to są nazwijmy to antydepresanty. :O

Czesc dziewczyny, Moze tak na poczatek sie przedstawie troszeczke - mam na imie Magda i juz jakis czas temu zupelnie mi odbilo na punkcie posiadania swojego osobistego malenstwa :-) Jak zaczelam szperac w necie w poszukiwaniu jakichs porad, komentarzy czy nastrojow innych starajacych sie, trafilam na ten temat na forum i tak sobie czytam... Na razie zaczytuje sie w starszych postach (swoja droga widze, ze atmosfera jest swietna, przy tym sporo sie tutaj dzieje i czytania jest naprawde duzo - i bardzo mnie to cieszy), ale skoro juz tutaj jestem to pomyslalam, ze sie przywitam. Usciski dla Was :-)

Miu - nie sądzę, żeby tego typu leki miały wpływ na jakość nasienia, ale...upewnij się...wiesz strzezonego Pan Bóg ... szemka - siemanko witaj u nas i przyłącz się :)

własnie looknęłam na tablekę - jutro czekam na @ :O

Szemka...witaj miło, że tak sympatycznie nas odbierają nowe Koleżanki Madunia co Ty piszesz...chyba nie czekasz :P Kochaniutka... Ja dzisiaj 8 dc...to zaraz powinam coś zacząć działać, bo jeszcze nie działałam nic a nic :O Pocieszyła mnie Twoja info Maduniu, ale oczywiście jeszcze to sprawdzę u lekarza.. Buzial

szemka - witaj w klubie :-)) madu - zeby nie przyszła @ miumiu - jesli chodzi o antydepresanty to wydaje mi się że nie ma to dużego znaczenia. U kobiet na 100% trzeba kilka mies odczekać, nie wiem jednak jak to wygląda w przydaku facetów. Tylko weż pod uwagę, że bierze się je min. 6 mies., więc na bardzo dłuuugo te starania musielibyście odłożyć. . Z tego co wiem, są prydaki że antypepresanty przepisuje się kobietom w ciąży , jeśli przemawia to na ich korzyść. Jeśli są to leki nowej generacji tzw. grupa SSRI to nie mają one tak złego znaczenia dla organizmu. Ale, koniecznie porozmawiaj z lekarzem... życzę Wam dużych emocji dzis. Przewiduję finał Turcja - Rosja.