Związek

Poznałam fajnego chłopaka, spotykamy się na razie na stopie przyjacielskiej - kawa, spacer itp. Chyba zaczyna nam na sobie zależeć, tylko ja mam krępujący problem dotyczący moich piersi. Mam asymetrię i jak mu o tym powiedzieć, żeby się nie przestraszył i uciekł gdzie pieprz rośnie. Ma ktoś podobny problem?

a po co masz mówić? naturalne piersi nigdy nie będą idealnie symetryczne. tylko u jednych kobiet bardziej widac różnicę a u innych mniej. a on ma jajka idealnie równe i na tej samej wysokości? nie mów mu, sam zauważy - jak nie będzie mu to przeszkadzać to git jak będzie to wał a nie facet

Mało jest kobiet, które asymetrii nie mają. To nie jest urząd miar i wag tylko natura.Na pewno nei jest tak źle jak myślisz. Jak mu sie nie podoba to jest pusty lub mało w życiu widział.

po postu nie sciagaj na razie stanika w czasie sexu jezeli cie to krepuje facet powinien to zrozumiec:)zrob sobie operacje jezeli to dla ciebie takie wazne a na razie sie nie rozbieraj sie do konca.

a dlaczego ma się nie rozbierać czy czuć skrępowana? taką ją natura stworzyła i trzeba siebie pokochać. jak zrobisz z tego problem to i on będzie widział w tym problem. bądź dumna ze swojego ciała takiego jakim jest

taką ją natura stworzyła i trzeba siebie pokochać. jak zrobisz z tego problem to i on będzie widział w tym problem. popieram :)