Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ___grubasek___

czy wypada ???

Polecane posty

Gość ___grubasek___

czy wypada mowic wszystkim, ze chcemy tylko pieniadze. zadnych prezentow. mieszkamy za granica i nie bedziemy mieli tego jak zabrac, zreszta wszystkie sprzety juz mamy. myslalam, ze sami sie domysla, ze np mikrofalowka do samolotu nie wejdzie. ale nie ... wciaz pytaja jakie chcemy prezenty. wypada powiedziec, ze nie chcemy zadnych prezentow??? tylko pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___grubasek___
jeszcze zaproszen nie dawalalismy, tylko tak wstepnie co niektorym powiedzielismy, a oni z tymi prezentami wyskakuja....:( ja myslalam ze to oczywiste, ze jezeli mieszkamy kilka tys km od Polski i mamy mieszkanie, to sie domysla ze tylko pieniadze wchodza w rachube...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Z racji naszej sytuacji transportowo - mieszkaniowej i limitów bagażowych bardzo ucieszyłoby nas, gdyby prezent mógł zmieścić się w kopercie :) \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona7777
ja tez jestem w takiej sytuacji, ale mysle, ze moi goscie sie domysla sami,ja z kolei chce jakos napisac,zeby zamiast kwiatow przyniesli slodycze, ktore moja siostra niepelnosprawna moze wziasc do szkoly...i tez nie wiem jak to napisac aby nikogo nie obrazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfvbjfhv
ona777 - nie licz na to, ze goscie domysla sie sami. moja kolezanka tez mieszka za granica i niedawno byl slub w polsce. myslala, ze goscie sie domysla a tymczasem dostala pralke, komplet garnkow, 60 czesciowa zastawe stolowa i mnostwo innych rzeczy, ktorych nie miala jak zabrac ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona7777
hmmm...nie myslalam, ze ludzie sa az tak niedomyslni:( przeciez to jest logiczne, ze mieszkajac zagranica nie mozna nie wezmie sie pralki do samolotu.Wiesz..moze oni mysleli, ze mlodzi wroca do Polski:)Moj maz jest obcokrajowcem ( jestesmy po cywilnym), wiec to chyba daje wiecej do myslenia, ze jednak nie bedziemy mieszkac w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mój brat się żenił w Czechach (a mieszka w Kanadzie i do CZ przyjechał tylko na slub, bo stamtąd jest bratowa), część rodziny oczywiście przytargała prezenty, dostał m.in. kryształowy komplet kieliszków, wazoników i jakichś takich rzeczy, piękne, ozdabiane bursztynem, i na pewno bardzo drogie, co z tego skoro od 10 lat leży to w domu, bo nie mieli jak tego zabrać do samolotu... Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfvbjfhv
oni planuja wrocic do kraju ale za kilka lat, jakies 5-7. pralke, serwis i mikrofalowke oddali rodzicom bo na co im sie ten sprzet przyda skoro go zabrac nie moga a wpiwnicy szkoda trzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×