Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nana24

JAK SYNEK BEDZIE MIAL 2 MIESIACE WRACAM DO PRACY - CO WY NA TO?

Polecane posty

DOSTALAM BARDZO DOBRA PROPOZYCJE PRACY, MAM DUZY DYLEMAT BO ALBO PODEJME JA TERAZ ALBO KTOS INNY ZAJMIE MOJE MIEJSCA. BARDZO SZKODA MI SYNKA CHOC WIEM ZE BEDZIE MIAL NAJLEPSZA OPIEKE - MOJA MAME. MOŻE KTORAS Z WAS BYLA W PODOBNEJ SYTUACJI - PROSZE DORADZCIE MI... POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ PROSZE TEZ O OPINIE MAMY KTORE WROCILY DO PRACY - JAK SIE CZULYSCIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monet8
boze jak nie znosze takich pind, ktore wykorzystuje wlasne matki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klifka
ja wróciłam jak dziecko mialo 9 mcy (miałm cały macierz, url wypocz i trochę url wychow) nie żałuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały ma 18 miesięcy i zastanawiam się czy od wrześnie nie dać go do żłobka - będzie miał 27 miesięcy - i tu mam wątpliwośći czy nie z wcześnie na taką przygode... ale 2 miesięczne dziecko - lepiej że z Babcią a nie w żłobku ale ja i tak bym się na to nie zdecydowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA NIE WYKORZYSTUJE, UMOWILYSMY SIE NA ODPOWIEDNIE WYNAGRODZENIE. ZRESZTA ONA SAMA CHCE KAZDA CHWILE SPEDZAC Z SYNEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno madrzejsza
a gowno mnie to obchodzi,jaki temat...........buuuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm delikatnie mowiac
troche to niekulturalne, od razu sie rzucac z wyzwiskiem pinda, ale jak fajnie ze net zapewnia taka anonimowosc prawda?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero będę mamą (już wkrótce), więc moje zdanie pewnie nie będzie dla Ciebie zbyt znaczące. Wydaje mi się że 2 miesiące to za mało z dzieckiem. Kiedy ono dopiero zacznie nawiązywać większy "kontakt" z otoczeniem, poznawać świat itd, Ciebie przy nim nie będzie. Na pewno babcia będzie super, ale mamy nigdy nie zastąpi. Może być Ci też przykro że omijają Cię pierwsze gaworzenie, raczkowanie itd. Po pracy zostaje niewiele czasu, zwłaszcza że maluchy dość wcześnie wędrują spać. Pracę zawsze znajdziesz - jak nie tą to inną, a dzieciństwo synka już się nie wróci. Co do "zdziczenia" - zawsze się dziwię jak ktoś o tym pisze. Wydaje mi się że kobieta która ma swoje zainteresowania itd. raczej nie jest zagrożona żadnym "dziczeniem". Przecież nie trzeba się też zamykać całkiem na ludzi - rodzinę i znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężka decyzja ale spróbuj.Myślę że opieka matki jest najlepsza i żadna babcia nie zastapi matki.Ja wróciłam do pracy gdy mały miał 4 miesiące,było mi ciężko i żałowałam każdej chwili bez niego,mały tez został z moja mamą.Teraz gdy wychodze do pracy mały macha papa w oknie,juz jest wszystko łatwoiejsze.Decyzja trudna bo zostawiasz takie maleństwo ale z drugiej strony mooże ta praca to ogromna szansa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
o ludzie jak można płacić babci za to że wnuczkiem sie zajmie :O co to za babcia i chory układ rodzinny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KURCZE...DZIEKI ZA ODPOWIEDZI, WIERZCIE MI ZE NAPRAWDE MAM DYLEMAT I BOJE SIE ZE NIE WYTRZYMAM ROZSTANIA I WROCE DO DOMU, WIEM TEZ ZE PODOBNA SZANSA W MOIM MIESCIE SIE NIE POWTORZY:( JAK MYSLE O ROZSTANIU Z SYNEM LZY SAME MI LECA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO MOJASPRAWA CZY DAJE COS MIJEJ MAMIE CZY NIE, JA PYTAM O COS INNEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaa
Rozumiem Cię doskonalne. Jak mały miał ok. 2 miesięcy zaczęlam pomału wracać do pracy, najpierw na 2-3 godzinki, jak miał 4-5 miesiące to już normalnie, znaczy w moim przypadku po 6 godzin. Teraz jestm w 2 ciąży i mam zamiar zrobić tak samo, w domu chyba bym oszalała, a dziecko ma jeszcze tatę, który jak się nim zajmie w ciągu dnia to napewno wspaniela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
pewnie że Twoja sprawa, Twoja tez czy pójdziesz do pracy wiec po co pytasz???!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOKŁADNIE, MOJ MAZ JEST ZAKOCHANY W SYNKU, JEGO CZAS PRACY JEST NIEUNORMOWANY, WIEC MOZE BEDZIE TAK ZE MALY Z MAMA BEDZIE KROCEJ BO ON JUZ WROCI Z PRACY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BEDE PRACOWAC 6 GODZIN DZIENNIE, MYSLALAM ZE BABCIA BEDZIE DAWAC MU BUTELKE POD MOJA NIEOBECNOŚĆ, BO POKARM BEDE SOBIE ODCIAGAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaa
Ja od samego początku będę odciągała pokarm, tak samo robiłam z młodym. Bedzie jadł, o ile tylko będę miała mleko, z butelki i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monet8
Ankaaaaaaaaa, a co, babcia to niewolnik, ktory ma obowiazek zajmowac sie wnukiem i nie miec swojego zycia??:O Babcia swoje dzieci juz odchowala i wnuka to moze przyjmowac w goscine. Z pinda przesadzilam, ale jak widze ile nieodpowiedzialnych lasek rodzi sobie dzieci, a potem babcie musza caly dzien z nimi siedziec(nie potrafia odmowic wlasnej corce), to mi sie noz w kieszeni otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ja mam swoja dzialalnosc i tez nie wiem co zrobie praca..:/ rodze w lipcu, szukam kogos na zastepstwo, ale nie tak latwo znalezc kogos z pojeciem.. tez mysle ile czasu minie jak wroce do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ale w sumienie ma co myslec, samo sie wyklaruje, przynajmniej u mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna....
nana: Ja na Twoim miejscu bym podjeła te prace. Wiem ze cieżko sie rozstać z dzieckiem bo sama to przechodziłam. Wróciłam do pracy po czterech miesiącach i moja mama zajmowała sie małą. Wiem ze ważny jest bliski kontakt z dzieckiem i chwile które straciłam juz nie wrócą ale z drugiej strony jakiś byt swojemu dziecku też trzeba zapewnić. Z jednej pensji niestety nie dalibysmy rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twarożek skisniety
Co do zostawienia dziecka 2-miesiecznego - to troche za wczesnie, ale jak praca jest taka fantastyczna, a babcia ma czas i przede wszystkim OCHOTĘ, to moim zdaniem w proządku. Bardzo dobrze, że chcesz mamie płacić za opiekę. Babcia babcią, ale babciowanie polega na opiece raz w tygodniu przez 3 godzinki, a nie dzień w dzień. Jakby moje ddziecko przyszło do mnie ze swoim bachorem i propozycją, że będę przy nim przesiadywac za darmo dzień w dzień, to bym się chyba tylko w głowe popukała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak mały miał ok 2 miesięcy wróciłam i żałowałam po 2 miesiącach znów zostałam w domu no i jak miał ok 6 miesięcy to znów musiałam go zostawić ale żałuje teraz . Ma 2 latka prawie a ja dziś wiem ze wolała bym posiedzieć z nim do ok roku w domu...ale każda kobieta inaczej czuje i to w 100% twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×