chcę umrzeć

Prosze napiszcie co jest po tamtej stronie? Nie chce już zyć, nie umiem. Blagam was napiszcie

światło w tunelu.......... ale dlaczego? :O

był tam i wrócil?

dlaczego? co sie stalo?

nie umiem bez Niej i nie chce juz moze wiecie czy tam jest lepiej...

nie ma nic chcesz wiedziec co sie stanie z tobą po smierci? zaczniesz robic sie zielony w okolicach brzucha,zbiorą sie gazy i wystrzeli tobie brzuch,zacznie gnic twoje cialo ,nastapi rozklad całkowity,pojawia sie glisty i skonczysz najpaskudniej z wszystkich tego chcesz? lepiej juz zostac tu gdzie jestes :)

a jak się okaże że trafisz do raju a tam faktycznie trzeba biegać w białej kiecce i śpiewać kolędy przez wieczność? nie ciekawiej jest żyć mimo wszystko? :D

panaceum na bolączki znajdziesz tu. W postaci inej dziewczyny

To nie pisz o tym tylko bierz się do roboty:P :D:D:D:D:D Masz pełną gwarancję powodzenia z uwagi na fakt,że nikt stąd napewno Cię nie uratuje :P

Po drugiej stronie lustra jest taka rdzawa farba:O A po zgonie nie ma nic, po prostu się nie żyje i tyle, następuje koniec. I całe szczęście. Pociesz sie, że jakkolwiek jest źle, kiedyś wszystko się skończy.

tego kwiata jest pół świata

ja Ci powiem tak jeśli chcesz się powiesić to kiedy już spadasz w dół i czujesz jak zaciska Ci się pętla na szyi widzisz diabła który wbija Ci widły w oczy...a Ty ze strachu odchylasz głowę do tyłu i tym samym zaciskasz sobie pętlę jeszcze bardziej...i zwyczajnie się dusisz... i wtedy myślisz że chcesz żyć...

każdy z nas kiedys odejdzie a ja chce juz. tam po drugiej stronie nie bede juz cierpiał, nie potrafię dalej i nie chcę, Ona była całym moim życiem, nie chce juz żyć

ale juz jest za pozno....

Teraz pewnie jest Ci ciezko, ale na pewno jest gdzies jakas jeszcze fajniesza dziewczyna dla Ciebie!!!

alescie go pocieszyli :o niech Was Bogi maja...:o

odeszła czy zmarła? bo jesli odeszla to zawsze jest nadzieja,ze kiedys wróci ale jak umarła.....to nie wiem

nie chce miec nikogo innego, kocham tylko Ją, niestety Ona odeszla, dziękuję Wam gorąco że piszecie, nie mialem do kogo sie odezwać, jeszcze raz dzieki

nie zawsze jest za późno... ale każdy kto próbuje popełnić samobójstwo prędzej czy później i tak to zrobi... nie uda się raz...uda się drugi... nie drugi to trzeci... trzeba mieć odwagę żeby żyć... ale myślę że jeszcze większą by się tego życia samemu pozbawić...

jeśli zmarła - kiedyś się może spotkają :) jeśli odeszła to jego mottem powinno być "moje życie jest więcej warte niż twoja obecność - ono jest jedno a ludzi dookoła miliony"

Dziewczyny A co czujecie/myślicie jak ktoś Wam wyznaje swoje uczucie...bez zadnych roszczen, pytan, nie nachalnie, tylko po prostu wyznaje co czuje do Was,a Wy wiecie ze nie mozecie tego odwzajemnic...?

Mnie też zostawił chłopak, 1,5 roku temu, do tego starzeję się, nie mam cycków i nawet nigdy z nikim nie spałam. To się nazywa przegrać z kretesem. Nie łam się

A moze wroci? A jak nie, to jest tyle fajnych kobiet i pewnia jakas czeka na Ciebie!!!

nikt nie wie co tam jest, dlatego lepiej sie tam nie pchać..

jesli skaczesz ze stolka to przy odrobinie szczescia skrecasz kark od razu. Jesli go nie masz to sobie dyndasz i wierzgajac nogami powoli sie dusisz :)

mam takie przeczucie ze tam będzie mi lepiej, nie będzie tam cierpień, nie będę tam Jej pamiętał, dlatego chce odejsc, nie chce juz zyc dalej

co za dziwne propozycje

to chyba widzi się różne rzeczy przy wieszaniu

a jak umrzesz nie zastanowiles sie,ze mogloby to byc jej na ręke? zaczela by nowe zycie z kims innym,szybko zapomni o tobie i tyle by ci bylo po twojej smierci a ciebie jakby nie bylo,nie bedzie jak odeszla to nie warta twojej milosci-i ty kochałes ją najmocniej na swiecie?ciekawe za co?hm,hm

a skad mamy wiedzieć, co tam jest? zorganizuj seans spirytystyczny, to może się dowiesz.