Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość galynka

realcje z przyjaciółką

Polecane posty

Gość galynka

Witam wszystkich! Otóż mam przyjaciółkę od zerówki, znamy się już ponad 20 lat. Jednak przez ostatnie dwa lata nastąpiło jakby ochłodzenie naszych relacji, mimo że mieszkamy w tym samym mieście potrafiłyśmy się miesiącami nie widzieć, na początku bardziej z jej winy, ostatnio bardziej z mojej. W sumie tak na prawdę teraz jest to lepsza znajomość niż przyjaźń. We wrześniu rozstała się z facetem, na początku probowałam ją wspierać, mówiła że bardzo przeżywa, że to że tamto, a nie było tego po niej widać, parę razy przyłapałam ją na małych kłamstwach...teraz odzywa się do mnie często, chce się spotykać, ale ja nie czuję już takiej potrzeby...mam wokół siebie ludzi z którymi rozumiem się lepiej... Poza tym ma trochę manię wielkości, uważa że jej sporo ludzi czegoś tam zazdrości, choć ja uważam, że niekoniecznie ma rację. Chyba to nie przyjaźń skoro wprost nie potrafię jej powiedzieć, co myślę o jej zachowaniu. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
nocą zakradam się po cichu do pobliskiego przedszkola, na tablicy w sali dla starszaków w najgłębszym skupieniu bliskim medytacji przez kilka godzin kreślę kredą tajemnicze symbole i wzory następnie chowam się pod biurkiem pani nauczycielki niecierpliwie wypatrując świtu a gdy roześmiana gromadka dzieci wchodzi do sali niespodziewanie wyskakuję naga spod biurka dobiegam do tablicy i z użyciem drewnianego wskaźnika objaśniam dzieciom rozkład wyżów i niżów wyobrażając sobie że jestem prezenterką pogody w stacji tvn :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
bardzo śmieszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama juz sobie odpowiedzialas na pytanie \"mam wokół siebie ludzi z którymi rozumiem się lepiej...\" trzymaj sie ich, a to że ze znajoma znacie sie X lat czasu, nie oznacza jeszcze przyjaźni do grobowej deski, tym bardziej \"przyjaźni\" w której pojawiają sie kłamstwa i nieszczerość:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
nadmienie tylko dla zupełnej jasności że gdy wypuszczą mnie z tego pomieszczenia bez klamek pierwszą rzecza jaką zrobię będzie soczysty całus wymierzony w kierownika stoiska z drażami Bajorka Ireneusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
teraz piszę z zakładu karnego, ale dobrze mi się tu żyje, mogę całymi dniami obserwować wiewiórki biegające w parku, od dziecka była to moja pasja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze ze komus juz pączki zaszkodziły :D -pierwsza ofiara przedawkowania kalori :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
iflonka, dzieki za radę, ale nic już nie otrze moich łez. wolę wiewiórki niż nieszczerość. poza tym moja przyjaciółka nie lubi jak jej wkładam orzeszki w odbyt, a wiewiórki to bardzo dobrze tolerują, wręcz lubia, rzekłabym dla jasności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
iflonka...> ostatnio mi powiedziała żebym jej mówiła, jak będzie jej odwalać, czyli jak będzie za dużo pracować, bo uważa że dlatego odszedł od niej facet. Znamy się od lat i poniekąd ze sobą konkurujemy, komu coś bardziej się udaje itd...Chce z nią utrzymywać kontakt, ale tak jak mówisz relacje nie są szczere... ona ma tendencję do przesadzania, a ja do przesadnego przremilczywania niektórych spraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
ostatnio przesadziła palmę kokosową w pobliże biedronki żeby obsługa miała bliżej do źródeł dostaw surowców na draże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa
galynka ja tez mialam taka "przyjaciolke" na bazie samych lat nie da sie zbudowac prawdziwej przyjazni. ja rozumiem zdrowa konkurencje, ale ona juz przesadzala, gdy mnie sie cos nie udalo, pocieszala mnie, a gdy jeje, to udawala ze jest i tak ach i och i nic sie nie stalo, ze to nie jest porazka, choc byla. przesadzala wciaz na temat swojego powodzenia u plci meskiej, w jej oczach wszyscy za nia biegali jak pieski, tylko za mna nie, choc bylo calkiem odwrotnie, tylko nie chciala tego widziec. ciezki byl z nia zywot, a znamy sie od przedszkola. teraz ja studiuje, ona skonczyla zawodowke, nasze relacje sie ochlodzily, bo nie mamy o czym rozmawiac tak naprawde. ona i tak uwaza, ze odniosla wiekszy sukces ode mnie, bo ma chlopaka dluzej o rok, hehe. pracuje juz i zarabia 1000zl, wiec tez jest super pani, a ja klepie biede bo studiuje, ale nigdy mi nie powiedziala ze jest dumna ze mnie, wciaz wywyzsza siebie, ze sobie kupila nwoe meble za wyplate itd. mam wielu ludzi wokol siebie, ktorych mimo ze znam np 2 lata, moge nazwac przyjaciolmi bardziej, niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
asiaaa> właśnie też jest podobnie z tymi facetami, mam wrażenie że uda uważa, to że jak jakiś facet powie do niej dwa słowa, to już że ona mu się podoba....ze studiami bylo tak, że też uważała, że ona studiuje kierunek z przyszłością, a ja nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
generalnie chce z nią utrzymywać kontakt, ale żeby jechać razem na wakacje, to już niekoniecznie,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa
ech, daruj sobie i wysylajcie sobie lepiej smsa na swieta, nic z tego nie bedzie a ty sie ebdziesz wkurzac tak jak ja. ja nie ejstem osoba, ktora wciaz sie chwali i potrafi pwoiedziec ze ma cos lepszego niz druga, ona za to ebz skrupulow. mysle, z ejestem od niej 100razy zdolniejsza i ladniejsza, ale nie o to chodzi, zeby to sobie mowic prosto w oczy, nie tedy droga. a ona potrafi tak zrobic. moze to jej kompleksy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha he dobre
"mysle, z ejestem od niej 100razy zdolniejsza i ladniejsza"..... skromnisia z ciebie.... może koleżanka, czuła, że tak uważasz, dlatego swoimi przechwałkami próbowała cię sprowadzić do NORMALNOŚCI :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
kompleksy ma i wiem jakie...tylko że ja na to nie zasłużyłam, żeby na mnie odreagowywała. przypomniało mi się zdarzenie, jak na początku jak chyba poznała mojego faceta, a ja z nim byłam krótko powiedziała mu że jestem bardzo inteligentna...nie wiem czemu to miało służyć, byłam bardzo zaskoczona, bo wyszło tak jakbym kazał jej do powiedzieć, a akurat ani ja ani mój chłopak nie lubimy takich przechwałek, nawet wychwalania kogoś w sumie bez uzasadnienia...ona potrafi zdrowo ocenić swoją sytuację czasem, no ale tez potrafi wychwalać się byle czym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galynka
ostatnio nie jest najlepiej ale przeżyliśmy też dużo fajnych chwil, fajne przychody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×